Na warsztacie 1/35

[Evildead]

Wracając jeszcze do tej linii to poszperałem bardziej i wygląda że to różnie, co rysunek to inaczej , sugerowałem się mini artem i tam była ..., w Panzertracts i u Trojcy też ją widać choć tam małe zdjęcie z tylnego rzutu i pod kątem , znalazłem jeszcze coś innego  i tutaj na rysunku nie ma linii, na zdjęciu też jakby nie ma choć słaba jakość.

[Konrad-Ciba]

Mogła być to jedna płyta. Sam się zastanawiam czy teraz robić to na gładko czy ryć linie. 

[Evildead]

1 minutę temu, Konrad-Ciba napisał:

Mogła być to jedna płyta. Sam się zastanawiam czy teraz robić to na gładko czy ryć linie. 

Raczej wygląda że jednak  na gładko, to jest trochę pod kątem temu w w innych zaznaczono jako linie pewnie

Edytowane 22 Października przez Evildead

[Konrad-Ciba]

Zrobię na gładko jak piszesz i dam jakiś lekki brud. Będzie praktycznie tak i tak. Jakby miała być tam linia, będzie pod brudem. 

[PiterATS]

8 godzin temu, Konrad-Ciba napisał:

Nic Cię nie ominęło. Sumida czeka na szlif. Może jutro. 

Ok, to czekamy na efekty

[Konrad-Ciba]

Wracając jeszcze do tej lini, bo jednak chciałbym żeby było tam w miarę poprawnie, patrząc na podstawę samego mocowania koła napinającego chyba dziwne by było żeby ten blok bym razem z tą częścią na płycie tylnej. Chyba ta linia powinna jednak być. Sam już nie wiem. 
 

[Evildead]

No tak samo  rozwiązano to w czwórce Mini art, to zostaw, ważne że się zainteresowałeś tematem .

[Michal_1981]

19 godzin temu, Konrad-Ciba napisał:

Ktoś z Was się orientuje może czy w zaznaczonym miejscu, przy styku dwóch elementów powinna być linia podziału czy to była jednolita płyta?

 Z punktu widzenia "konstrukcyjno/spawalniczego" powinna to być płyta podzielona.  Widać to dobrze na twoim wcześniejszym foto. Cztery  zastrzały są wzmocnieniami i powinny być trójkątami dospawanymi do blachy zaznaczonej na niebiesko. Do tej blachy dopiero duża blacha spawana po przeciwnej stronie.  Kolejnym argumentem jest  - jeśli duża blacha miała by się kończyć na końcach trójkątami (jako jeden element) to po pierwsze była by to duża strata materiału przy cięciu ich z blachy (duży odpad  ) i ciężko było by ją wpasować w pospawaną już szerokość wanny kadłuba gdyż-trzeba by wypełnić między elementami szparę lub ręcznie powiększać wycięcie  na kadłub. Takie blaszyska to nie klocki lego i tolerancje wykonania na tak dużych wymiarach są znaczne- dlatego trzeba się ratować takimi sztuczkami by wszystko grało jak trzeba bez poprawek .

[Evildead]

Godzinę temu, Michal_1981 napisał:

 Z punktu widzenia "konstrukcyjno/spawalniczego" powinna to być płyta podzielona.  Widać to dobrze na twoim wcześniejszym foto. Cztery  zastrzały są wzmocnieniami i powinny być trójkątami dospawanymi do blachy zaznaczonej na niebiesko. Do tej blachy dopiero duża blacha spawana po przeciwnej stronie.  Kolejnym argumentem jest  - jeśli duża blacha miała by się kończyć na końcach trójkątami (jako jeden element) to po pierwsze była by to duża strata materiału przy cięciu ich z blachy (duży odpad  ) i ciężko było by ją wpasować w pospawaną już szerokość wanny kadłuba gdyż-trzeba by wypełnić między elementami szparę lub ręcznie powiększać wycięcie  na kadłub. Takie blaszyska to nie klocki lego i tolerancje wykonania na tak dużych wymiarach są znaczne- dlatego trzeba się ratować takimi sztuczkami by wszystko grało jak trzeba bez poprawek .

No ma to sens, dobrze wytlumaczyleś, tylko wtedy ta linia to spaw i chyba trzeba dorobić.

[Gregory]

Konrad, zerknij na te zdjęcia:

 

 

Fotki do dyskusji

Pozdrawiam

Grzesiek

[Konrad-Ciba]

Czyli jest linia. Dziękuję pięknie. 
 

[Gregory]

22 minuty temu, Konrad-Ciba napisał:

Czyli jest linia. Dziękuję pięknie. 
 

Spoko. Muszę zobaczyć jak w mojej "Czwórce" mam.

[Konrad-Ciba]

Dla mnie było to dosyć ważne bo czwórek to mam 10 w trakcie. Już nie przywołuje modeli w których są błotniki bo kiepsko to widać ale w tych bez końcówek chlapaczy, coś jednak można dostrzec. Ja zawsze staram się mieć świetną bazę żeby sobie potem robić co chce a nie mieć napór błota/ brudu bo jest jakiś mankament z budowy. Temat rozwiązany. Teraz mogę kleić dalej, jeszcze raz dziękując. 
BTW. Mam taki model i myślę o adaptacji dźwigu na strop wieży do którejś z czwórek. Dźwig ma regulowany rozstaw ramion więc chyba to nie problem aby znalazł się na czwórce? Może na tej 635 z Dragona. 
 

[Kalor]

A wieża wtedy nie wypadnie? Wieże trzymają się na samej swojej masie i jak powiesisz takie 600kg silnika na ramieniu to może wypaść z pierścienia.

[Konrad-Ciba]

Nie chce nic tam wieszać. Chodzi o zwykły dźwig który mógł służyć do ładowania jakiś skrzynek z amunicją lub innych rzeczy. Po prostu ta kolekcja czwórek by była jakoś zróżnicowana. 

[Kalor]

No, możesz; będzie ciekawie wyglądać. Ale że pytasz o problemy szukam potencjalnych, na JP służył do wyciągania silnika, a taką skrzynię 30kg z nabojami to szybciej dwóch załogantów przerzuci.

Edytowane 23 Października przez Kalor

[Konrad-Ciba]

Nie no fajnie, że o tym napisałeś. Faktycznie może ten dźwig nie będzie jakoś akuratny ale będzie fajnie wyglądać. Także go wrzucę niedługo na 635 jak zacznę ten model. 

[Konrad-Ciba]

Zrobione obicia na wieży T-28. Teraz kadłub a potem wash i oleje. 
 

[Konrad-Ciba]

Małe wieżyczki też obiłem. Tyle na dziś. 

[Konrad-Ciba]

Koła gotowe. 
 

[Konrad-Ciba]

Tyle na dziś. Pierwsze odbitki na kadłubie. 
 

[Konrad-Ciba]

Przód gotowy. 
 

[Evildead]

Całkiem spoko, ale czy nie lepiej dawać obicia przed białym, bo teraz tak na wierzchu jak na tej skrzynce z nr 13 , trochę to dziwne, pod białym by lepiej wyglądały moim zdaniem.

Edytowane 27 Października przez Evildead

[Konrad-Ciba]

No pewnie by było lepiej. Póki co jest tak i raczej tutaj żadnym białym nie będę już nic pokrywał, chyba, że olej. 

[Konrad-Ciba]

Dostałem od znajomego na urodziny to się chwalę. Fajna książka.
Niestety łącznie z pulą prezentów dostałem także zwolnienie z miejsca pracy w uwagi na cięcie kosztów. Narazie wstrzymuje warsztat. Nie mam totalnie ochoty na nic. Wrócę niedługo.