Seb Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 Ostatnio trochę radzieckiego sprzętu pojawiło się na forum, no to ja też coś pokażę. Dla mnie ta odmiana T-34 jest najładniejsza i z niecierpliwością czekam na model dragona tej wersji czołgu, najlepiej z wieżą tłoczoną. Tymczasem musiałem zadowolić się produktem Zvezdy. Do modelu dołożyłem: - lufa Jordi Rubio, - koła z bandażami Tamiya, - gąsienice Dragona, - lina Abera (nie polecam), - blachy Eduard, - rury wydechowe Moskit Od siebie: - spawy, - uchwyt na tylnym włazie inspekcyjnym, - przewód lampy, - załatałem dziury nad błotnikami. Model malowany pędzlem farbą Pactra A112: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szlachcik1 Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 To jest model zvezdy? Na pierwszy rzut oka nie wygląda Bardzo fajny miki a szczególnie podoba mi się kurzenie na nim. Szkoda tylko że nie ma oznaczeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erykko Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 Osobiście bardzo podoba mi się malowanie, wygląda jakby dopiero co wyjechał z jakiegoś gąszczu. Gdzie kupowałeś gąski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yonex13 Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 Fajny model... Ile czasu zajęło ci modelowanie jego U mnie też jest on w planach w siedem dwójce ale będzeie malowany A41 alo coś z tego siwego... Ładny model okurzenie rozumiem że pastele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysztof66 Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 modelik owszem bardzo ładnie i czysto wykonany lecz ta zieleń wydaje mi się lekko za jasna chyba że zdjęcia przekłamują pozdrawiam. ps.te liny abera są cacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 Kurczę, mam dokładnie takie same odczucia jak z Twoim poprzednim Tygrysem (choć tam się nie wypowiedziałem). Podziwiam budowę, bo naprawdę powala pieczołowitością odtworzenia wszystkich detali i czystością montażu, ale nie podoba mi się jednolitość malowania, przydałby się jakieś mocniejsze akcenty kolorystyczne, coś żeby przełamać monotonię zakurzonej zieleni. Może bardziej rdzawe wydechy, jakieś akcesorium na pakę (ale Ty tego chyba nie lubisz ), albo wyraźne rainsy... Sam efekt kurzenia jest świetny, ale prawdopodobnie za bardzo stłumił efekty malarskie pod sobą. Dodatkowo, o ile elegancko wygląda na burtach, jakby po deszczu, o tyle tylna płyta jest jakby ciut z innej bajki. Ten kurz się zebrał przy śrubach, osłonach wydechu - efekt "podeszczowy" jest właściwie niewidoczny. Może masz po prostu taki czysty styl (który notabene też prosty do wykształcenia nie jest, ba, wręcz trudniejszy, bo nic nie można ukryć pod szmatą ), ale Twoje modele aż się proszą o jakieś mocniejsze akcenty. Suma sumarum, gratuluję udanego modelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 17 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 17 Sierpnia 2008 Wszystko to racja, nie lubię za bardzo "syfić" modeli, ale poprawię się Chciałem jakieś kalki nałożyć, ale nie mogłem nic dobrać do tej konfiguracji, wolałem zostawić golca. Co do braku jakiś tam klamotów to efekt był zamierzony, bardzo podoba mi się bryła tego czołgu i nie chciałem jej niczym zawalać, oprócz drobnych elementów. Co do farby to mi wręcz wydaje się za ciemna. Liny Abera są stalowe, przez co trudno je ukształtować na pancerzu, miedziane Eureki są o wiele lepsze. Wkrótce następnego T-34/76. Pzdr Ps. Model zrobiłem jakieś 1,5 roku temu i to był pierwszy czołg na którym bawiłem się pigmentami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 Wkrótce następnego T-34/76 Ja też , mod. 1941 cast turret, Dragona - ale chyba prosto z pudełka (przeboleję te toporne boczne siatki). Ps. Model zrobiłem jakieś 1,5 roku temu i to był pierwszy czołg na którym bawiłem się pigmentami. E, to i tak większość ewentualnych uwag technicznych pewnie byłaby nieaktualna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yonex13 Napisano 17 Sierpnia 2008 Share Napisano 17 Sierpnia 2008 Dzięks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 18 Sierpnia 2008 Share Napisano 18 Sierpnia 2008 Bardzo smaczny model. Brak oznaczeń to nie przestępstwo albowiem rusaki w ferworze uzupełniania strat nie malowali ich za często. Szczególnie, że za chwilę wozu już nie było. Jak mi się wydaje, model przedstawia czołg chyba gdzieś z lata 1942 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DerPanzersoldat95 Napisano 24 Sierpnia 2008 Share Napisano 24 Sierpnia 2008 piękny a jak zdobyłeś gąsienice??? jak w jakimś sklepie internetowym to daj link, bardzo piękny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk Wierzbicki Napisano 24 Sierpnia 2008 Share Napisano 24 Sierpnia 2008 Model jest dobrze wykonany i ładnie przybrudzony, ogólnie jest Mam pytanie dotyczące tego: Liny Abera są stalowe, przez co trudno je ukształtować na pancerzu O ile dobrze pamiętam, jak ostatnio w sklepie patrzyłem, to nie mają one tych "koncówek" Z czego je zrobiłeś A co do tego: nie podoba mi się jednolitość malowania, przydałby się jakieś mocniejsze akcenty kolorystyczne, coś żeby przełamać monotonię zakurzonej zieleni. Można np. podorabiać plamy ciemnego koloru, takie osady naniesione rozcieńczonymi olejnymi urozmaicają jednolitą powłokę, po naniesieniu "kurzu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subgrafik Napisano 25 Sierpnia 2008 Share Napisano 25 Sierpnia 2008 Co do lin pewnie pomaga wypalenie delikatne nad gazem. Co do modelu to jak poprzednicy napisze tylko, ze ciut za jednostajny i mimo uzytych detali - to juz moze wina fotek, brak mu fajnych akcentow przy ktorych ogladaniu czlowiek by robil chociaz lekkie "Uoo!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 25 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2008 O ile dobrze pamiętam, jak ostatnio w sklepie patrzyłem, to nie mają one tych "koncówek" Z czego je zrobiłeś Końcówki są oryginalne z zestawu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk Wierzbicki Napisano 25 Sierpnia 2008 Share Napisano 25 Sierpnia 2008 Końcówki są oryginalne z zestawu. No to chyba się pomyliłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 26 Sierpnia 2008 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2008 Końcówki są oryginalne z zestawu.No to chyba się pomyliłem Miałem na myśli, że końcówki lin pochodzą z zestawu Zvezdy. Trzeba było tylko odciąć plastikowe imitacje lin, nawiercić otworki i gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.