Jump to content

Borgward IV... "Kurzy interes" - 1:35


Przemo1CK
 Share

Recommended Posts

Ooo widzisz Przemku, ten model już jest o wiele lepszy niż tamten Twój Gaz MM. Gratuluje, mnie się podoba mam pytanie, czym robisz obicia? Pędzlem i czarną farbą czy jakimś markerem?

Link to comment
Share on other sites

Fajniusi. Ładny modelik. Ujmujące jest zafascynowanie niemiaszka widokiem koguta . Dorabiając historyjkę, to może być to nawet przerażenie, bowiem niemiaszek na skutek nadmiernego mrozu stracił panowanie nad pojazdem, skręcił z polnej drogi trafiając w stodołę. Przeleciał przez nią jak pocisk. Na masce pojazdu jeno zaskoczony kogut pozostał. Ale na serio, ładny modelik. Dodałbym troszkę śniegu w zakamarkach pojazdu (np krawędź kadłub-błotnik) . Ale tak naprawdę delikatnie. Przydało by się trochę błota na kadłubie za kołami pojazdu.

 

Nie marudząc więcej, szczere gratulacje. Dobra robota.

 

Pozdr.

 

Pablo.

Link to comment
Share on other sites

mam pytanie, czym robisz obicia? Pędzlem i czarną farbą czy jakimś markerem?

 

Pędzelek oczywiście, w tym akurat wypadku użyłem koloru ciemnoszarego, bo czarny zbyt duży kontrast powoduje...

 

P.S. Dla rozwiania wszelkich wątpliwości: to jest kogut

 

Pozdrawiam

Przemo

Link to comment
Share on other sites

Ten kurak na pierwszej fotce wygląda jakby był sztywny

 

Jakbyś szwabka w takiej czepie w czterdziestym czwartym zobaczył też byś zesztywniał

 

p.s. Miałem do wyboru kuraka, świnkę i szczeniaka... psiak zbyt miły, pani maciora nie mieściła się na pojeździe - padło na kurczę

Link to comment
Share on other sites

w zamyśle Tamiyi to jest kogut

 

a nie podobny :P się tamka nie postarała..

 

a tak poza tym jaką żywotność miały borgwardy? trochę dziwi oznaczenie na skrzyni z ładunkiem wybuchowym.. jaki ma sens? tak samo jak jej zużycie? myślę, że zdecydowanie lepiej wyglądał by kontrast między znacznie odrapanym pojazdem i świeżą skrzynią, w drodze na "akcję"

btw. spotkałeś się z przypadkiem użycia borgwardów na wsi? wysadzali chlewiki?

podzielisz się dokumentacją?

Link to comment
Share on other sites

trochę dziwi oznaczenie na skrzyni z ładunkiem wybuchowym.. jaki ma sens?

 

A spotkałeś się z wersją "B" ? A wiesz, że nie wszystkie borgwardy miały ładunki ?... niektóre nawet wyrzutnie panzerwerfer lub coś podobnego... (polecam stare "Waffen-Arsenal" )

spotkałeś się z przypadkiem użycia borgwardów na wsi? wysadzali chlewiki?

 

A jak mieli cele w mieście - to myślisz że je tam teleportowali ? Nikt ich nie prowadził po czerwonym dywanie...

Link to comment
Share on other sites

trochę dziwi oznaczenie na skrzyni z ładunkiem wybuchowym.. jaki ma sens?

 

A spotkałeś się z wersją "B" ? A wiesz, że nie wszystkie borgwardy miały ładunki ?... niektóre nawet wyrzutnie panzerwerfer lub coś podobnego... (polecam stare "Waffen-Arsenal" )

.

 

Jakoś u Ciebie tych panzerwerferów nie widać... Wersja B od wersji A różniły się głównie tym że B przewoziło więcej ładunku wybuchowego. Po za tym, jeśli jest to wersja B, choc mniemam, że skoro to Dragon to chodzi o A, to to nie powinieneś raczej malować go w panzergrał (produkcja po lecie 1943).

 

Ogólnie, na pierwszy rzut oka wrażenie fajne, ale np:

 

- przemyśl jeszcze raz brudzenie. Koła całe są w śniegu a na pancerzu go nie ma.

 

- z pod śniegu wystaje błocko a zupełnie nie jest ubrudzona wanna kadłuba od strony zawieszenia, pewnie błotniki od spodu też.

 

- błotko z przodu jest strasznie "płaskie" i jak już mówiłem brak mu śniegu.

 

- wybacz ale nie widziałem nigdy żadnego kurczaka na śniegu, no chyba że gościu rzeczywiście przez kurnik tym Borgwardem przejechał.

 

A o transporcie kolejowym słyszałeś? zawsze można było taki pojazd koleja do miasta podrzucić albo na lawecie, nie musiał jechać po drogach i polach od samej fabryki.

Link to comment
Share on other sites

z pod śniegu wystaje błocko a zupełnie nie jest ubrudzona wanna kadłuba od strony zawieszenia, pewnie błotniki od spodu też

 

 

Cała wanna jest w błocie, przy zawieszeniu jest masa śniegu, robię foty bez lampy i nie wszystko widać, oczywiście najlepiej oglądać gołym okiem...

 

 

 

przemyśl jeszcze raz brudzenie. Koła całe są w śniegu a na pancerzu go nie ma.

 

Tak mam w zimę, wyjeżdżam z garażu autem, przejadę kilka kilometrów, na karoserii brak, a na koła biało...

 

 

A o transporcie kolejowym słyszałeś? zawsze można było taki pojazd koleja do miasta podrzucić albo na lawecie, nie musiał jechać po drogach i polach od samej fabryki.

 

A o transporcie lotniczym słyszałeś?... I tak się możemy "wymieniać" w nieskończoność...

Przykład:

nie musiał jechać po drogach i polach od samej fabryki.

 

ale mógł - i o to właśnie chodzi !

 

Dla mnie modelarstwo to nie tylko tworzenie miniatur, ale także dodawanie odrobiny fantazji, ja modeli nie robię "bo tak było", tylko zakładam, że tak mogło być - a to różnica... Jeśli chodzi o to gdzie ma być błoto i śnieg - nie ma żadnej reguły - tak jak pogody się nie przewidzi w 100 %... przepraszam, jeśli kogoś krzywdzę - ale dla mnie takie opinie nie są nawet głupie, są żenujące...

Link to comment
Share on other sites

Obserwuje juz którąś twoja galerię a po twoim ostatnim poście tylko utwierdziłes minie w przekonaniu, że o twoich pracach można mówić albo w samych superlatywach albo zostanie sie twoim wrogiem numer 1 którego należy zniszczyć.

 

Spotkałem tu na forum wiele osób które po aluzjach ludzi piszących w wątkach galeryjnych poprawiają swoje prace bo przyznają się do pomyłki, bo to potrafią zrobić. Ty wolisz uprawiać demagogię. I ja i Fazzy jesteśmy źli bo nie pochwalamy twojego geniuszu ale nie potrafiłeś odpowiedzieć żadnym argumentem na to co my piszemy (czy na przykład gdzieś odnosiłeś się do barwy pojazdu czy miejsca umiejscowienia oznaczeń?).

 

Co do brudzenia to sam sobie zaprzeczasz w jednym zdaniu piszesz, że na śniegu twoje koła się brodzą a maska nie a zaraz dalej że nie ma żadnej reguły. Otóż regół brudzenia jest kilka, jeśli ich nie znasz pokazujesz tym poprostu że jesteś kiepskim modelarzem.

Link to comment
Share on other sites

ludzie nie robcie se jaj..

Koledzy sa chyba z miasta,

co przeszkadza ze jest na wsi,

przypuscmy ze ucieka przed rosjanami

a uwierzcie ze kury nie boja sie panicznie sniegu

moze jakis pocisk czy cos rozwalil czesc kurnika i udalo jej sie wyjsc

albo niemcy szukali zestrzelonego pilota i wywarzyli drzwi w ww. kurniku

a raczej nie naprawiali tego co zepsuli wiec kury sie rozbiegly.

Czy wy potrzebujecie 100 zdjec zeby zrobic podstawke

w modelarstwie podstawowa rzecza jest wyobraznia..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.