BB84 Napisano 21 Kwietnia Share Napisano 21 Kwietnia (edytowane) Jakie farby i szpachlówki będą odpowiednie do malowania modeli łodzi zdalnie sterowanych, które mają kontakt z wodą? Czy np. emalie Tamiya i szpachlówka poliestrowa tej firmy dadzą radę? Czy można kłaść surfacer 1200 do wygładzenia powierzchni czy lepiej w tym przypadku kłaść emalie bezpośrednio na plastik? Edit: Mam też kilka miedzianych/mosiężnych elementów, z których emalia odchodzi, czy tu wystarczy primer do elementów PE? Edytowane 21 Kwietnia przez BB84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 22 Kwietnia Share Napisano 22 Kwietnia (edytowane) 11 godzin temu, BB84 napisał: Jakie farby i szpachlówki będą odpowiednie do malowania modeli łodzi zdalnie sterowanych, które mają kontakt z wodą? Czy np. emalie Tamiya i szpachlówka poliestrowa tej firmy dadzą radę? Czy można kłaść surfacer 1200 do wygładzenia powierzchni czy lepiej w tym przypadku kłaść emalie bezpośrednio na plastik? Edit: Mam też kilka miedzianych/mosiężnych elementów, z których emalia odchodzi, czy tu wystarczy primer do elementów PE? Farby i podkłady modelarskie o któych wspominasz, są przeznaczone do głównie do modeli plastikowych i "na półkę". Owszem, są wodoodporne, w sensie nie degradują i nie rozpuszczają się pod wpływem wody ale ich odporność na ścieranie i warunki zewnętrzne jest słaba. Grubo położona modelarska farba ftalowa/olejna (niesłusznie zwana emalią) będzie miała lepszą odporność na ścieranie d akrylowej, ale też bez rewelacji. Farby jakich potrzebujesz to raczej poliuretanowe lub epoksydowe. Poliuretanowe mogą być agresywne wobec niektórych tworzyw. Epoksydowe zwykle nie, ale podczas sieciowania/zastygania wydzielają ciepło co może odkształcać cienkie elementy z tworzyw. Lepiej zawsze zrobić próbę. Primer do elementów PE nie zastąpi podkładu lub farby przeznaczonej do metalu. Jego działanie, to pewne "oszustwo" - ten podkład to przeźroczysty lakier akrylowy któy daje lepką i elastyczną powierzchnię. Dzięki temu, wierzchnie warstwy farby "kleją się" do podłoża i nie odpryskują ani nie ścierają się tak łatwo pod wpływem dotyku. Ale z prawdziwą odpornością nie ma to nic wspólnego. Znowu, farby PE (poliuretanowe) lub epoksydowe będa optymalnym wyborem. Edytowane 22 Kwietnia przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BB84 Napisano 22 Kwietnia Autor Share Napisano 22 Kwietnia 3 minuty temu, HKK napisał: Farby i podkłady modelarskie o któych wspominasz, są przeznaczone do głównie do modeli plastikowych i "na półkę". Owszem, są wodoodporne, w sensie nie degradują i nie rozpuszczają się pod wpływem wody ale ich odporność na ścieranie i warunki zewnętrzne jest słaba. Grubo położona modelarska farba ftalowa/olejna (niesłusznie zwana emalią) będzie miała lepszą odporność na ścieranie d akrylowej, ale też bez rewelacji. Farby jakich potrzebujesz to raczej poliuretanowe lub epoksydowe. Poliuretanowe mogą być agresywne wobec niektórych tworzyw. Epoksydowe zwykle nie, ale podczas sieciowania/zastygania wydzielają ciepło co może odkształcać cienkie elementy z tworzyw. Lepiej zawsze zrobić próbę. Jakieś konkretne polecisz? Materiał to polistyren, nakładanie aerografem. Pytanie, czy te ftalowe/olejne nie będą wystarczające, wszak w wodzie efekt ścierania raczej nie występuje. Jak wygląda sprawa z szpachlówkami typu tamiya putty i surfacer 1200? Nie chłoną wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 22 Kwietnia Share Napisano 22 Kwietnia (edytowane) 24 minuty temu, BB84 napisał: Jakieś konkretne polecisz? Materiał to polistyren, nakładanie aerografem. Pytanie, czy te ftalowe/olejne nie będą wystarczające, wszak w wodzie efekt ścierania raczej nie występuje. Jak wygląda sprawa z szpachlówkami typu tamiya putty i surfacer 1200? Nie chłoną wody? Nie polecę niczego, czego sam nie spróbowałem A modelarzem RC nie jestem. Nie mam również świeżego doświadczenia z modelarskimi farbami ftalowymi. Dawne Humbrol-e, szczególnie błyszczące były (40 lat temu) dość odporne na częste dotykanie. Jak jest dzisiaj, nie wiem a receptury i skład farb zmieniły się od tego czasu diametralnie. Ale mogę sensownie założyć, że kadłub łodzi RC ma kontakt nie tylko z wodą. Jest przenoszony, dotykany, rozbierany, czyszczony z farfocli itp. Jeśli już stosować farby do modeli gablotkowych, to zabezpieczyłbym potem powierzchnię przezroczystym lakierem PE w sprayu lub dwuskładnikowym epoksydowym. Z aerografem bym uważał, bo czyszczenie z takiej farby musi być natychmiastowe i dogłębne. Ja bym użył najtańszego chinola jako jednorazówki. Edytowane 22 Kwietnia przez HKK 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_OldMan_ Napisano 22 Kwietnia Share Napisano 22 Kwietnia Takie tam luźne wyniki poszukiwań w zadanym temacie. https://www.koga.net.pl/forum/521/46809.html Szczególnie przeczytaj post użytkownika "futaba". Ale są też takie farby Tamiya: https://agtom.eu/449-spraye-ps-100ml#/page-3 Można się skontaktować z tym sklepem i poprosić o poradę: https://www.rctrax.pl/sklep-modelarski/4/35/ 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.