powierzchnia pancerza Leopard 2 (a4)

[Mannet]

hej

 czy maktoś może możliwość zrobienia zdjęć (albo takimi zdjęciami dysponuje) ukazujących fakturę pancerza leoparda 2 ? wiekszość fotografii jest zrobiona z odległości i nie widać tego na nich, ale na niektórych zbliżeniach widać że nie jest to powierzchnia gładka:

 

 

 

pancerz jest kompozytowy, więc płyta stalowa cieńsza, więc rozumuję że jest bardziej rozwalcowana i nierówności są mniejsze niż na panzerach Panther czy Tiger, ale jest to dla mnie bardzo ciekawy smaczek i zastanawiam się czy tu i ówdzie nie zrobić tego na modelu...

[Kalor]

A to nie jest po prostu stara złuszczona farba zamalowana spreyem? Tak jak na tym pierwszym zdjęciu na dachu, takich wżerów to nie ma możliwości żeby huta takie coś wypuściła a ktoś zaakceptował. Za to kopułka dowódcy i drugie zdjęcie to odlewy.

Tak samo na drugowojennych panzerach ta fakturka to jest w większości efekt korozji + wielokrotne przemalowywanie tanimi farbami, i błędnej interpretacji tego przez modelarzy. Ewentualnie niektórzy z nich mają taki styl i kładą fakturkę na każdą płaską powierzchnię bo 'ładniej'.

 

Blacha walcowana musi być gładka, bo walce są zimne i nic się do nich nie przyczepia żeby mogło ślady zostawić.

Edytowane 7 Grudnia przez Kalor

[bulik58]

Godzinę temu, Mannet napisał:

hej

 czy maktoś może możliwość zrobienia zdjęć (albo takimi zdjęciami dysponuje) ukazujących fakturę pancerza leoparda 2 ? wiekszość fotografii jest zrobiona z odległości i nie widać tego na nich, ale na niektórych zbliżeniach widać że nie jest to powierzchnia gładka: pancerz jest kompozytowy, więc płyta stalowa cieńsza, więc rozumuję że jest bardziej rozwalcowana i nierówności są mniejsze niż na panzerach Panther czy Tiger, ale jest to dla mnie bardzo ciekawy smaczek i zastanawiam się czy tu i ówdzie nie zrobić tego na modelu...

Sprawdziłeś w sieci?  Łatwo można odnaleźć  fotki które odpowiadają twoim potrzebom , Leoś pokazany na twoich fotkach to pojazd węgierski , otrzymali je w 2018 

2a4

2a7+HU

fotka ta pochodzi ze strony (poniżej) , łatwiej jest poszukać takich fotek samemu gdyż ty wiesz najlepiej co potrzebujesz 

Leopard 2A4

RecoMonkey.com

https://www.recomonkey.com ›

 

50 minut temu, Kalor napisał:

A to nie jest po prostu stara złuszczona farba zamalowana spreyem?

Farby którymi pomalowane są czołgi to są cienkie warstwy (foto poniżej ) malowane natryskowo wiec trudno aby aż tak się złuszczyła i po malowaniu spreyem pozostawiła taką powierzenię ,  Raczej jest to ślad po jakichś uszkodzeniach , i potem zostało zamalowane, może to być czołg używany do szkolenia  węgierskich załóg Leopardów

Edytowane 7 Grudnia przez bulik58

[Barthass]

Godzinę temu, Mannet napisał:

hej

 czy maktoś może możliwość zrobienia zdjęć (albo takimi zdjęciami dysponuje) ukazujących fakturę pancerza leoparda 2 ? wiekszość fotografii jest zrobiona z odległości i nie widać tego na nich, ale na niektórych zbliżeniach widać że nie jest to powierzchnia gładka:

 

 

 

pancerz jest kompozytowy, więc płyta stalowa cieńsza, więc rozumuję że jest bardziej rozwalcowana i nierówności są mniejsze niż na panzerach Panther czy Tiger, ale jest to dla mnie bardzo ciekawy smaczek i zastanawiam się czy tu i ówdzie nie zrobić tego na modelu.

 

Pancerz kompozytowy jest umieszczony tylko w kilku sekcjach czołgu- przód kadłuba, front i część boków wieży, reszta to pancerz stalowy.  To jest wszystko generalnie prawie gładkie z racji innej technologii lub z bardzo delikatną fakturą i na modelu łatwo przesadzić. 

[Barthass]

4 minuty temu, bulik58 napisał:

Farby którymi pomalowane są czołgi to są cienkie warstwy (foto poniżej ) malowane natryskowo wiec trudno aby aż tak się złuszczyła i po malowaniu spreyem pozostawiła taką powierzenię ,  Raczej jest to ślad po jakichś uszkodzeniach , i potem zostało zamalowane, może to być czołg używany do szkolenia  węgierskich załóg Leopardów

 

Chyba, ze mówimy o sprzęcie IDF  

 

 

[Kalor]

Szwedzi też:

 

Współczesne żywiczne farby są cienkie, ale stary zimnowojenny sprzęt to raczej był emaliami malowany,  te 2A4 które dostali Węgrzy to były używane, więc ma sens że to jest stara emaliowa farba, wzór pasuje. Ale jak by nie było, to na pewno nie są ślady na samej stali.

[bulik58]

14 minut temu, Barthass napisał:

Chyba, ze mówimy o sprzęcie IDF  

Ich pojazdy są ewenementem , czasem się zastanawiam co jest grubsze , pancerz czy warstwy farby. Mam parę fotek gdzie widać wszystkie kolory farb jakimi został pomalowany przez ... ileś lat . takie fotki wrzucał również Maas aby pokazać różnicę między farbami stosowanymi przez  IDF.

[Mannet]

oo dziękuję bardzo za odpowiedzi - czyli te nierównosci to pozostałości farby... dobrze wiedzieć, że te pznzery z 2 wojny miały też powierzchnie w miarę gładkie, bo już szykowałem się do zrobienia nierówności przy pomocy kleju i pędzla na pantherze 

[bulik58]

Godzinę temu, Kalor napisał:

Szwedzi też: Współczesne żywiczne farby są cienkie, ale stary zimnowojenny sprzęt to raczej był emaliami malowany,  te 2A4 które dostali Węgrzy to były używane, więc ma sens że to jest stara emaliowa farba, wzór pasuje. Ale jak by nie było, to na pewno nie są ślady na samej stali.

 

Sądzisz iż wtedy (zimnowojenny okres) malowano tak grubymi warstwami farby która po złuszczeniu pozostawiła takie ślady?  Kamuflaż ten został naniesiony w Niemczech gdzie pojazdy te zostały poddane przeglądom i modernizacji pod kątem zamówienia węgierskiego gdyż były to pojazdy używane , i na końcu pomalowane. W poprzednim poście podałem błędną datę przekazania Węgrom pierwszych pojazdów 2018 r. , poprawna to 2020 rok. Wtedy przekazano pierwsze czołgi które pełnią funkcję szkolnych , i sądzisz iż w ciągu tych 4 lat farba mogła się złuszczyć?  Poniżej masz fotkę pojazdu który został pomalowany ,, starymi ,, farbami co widać zresztą i widzisz takie złuszczenia?  To nie auto które malowano przed laty.

Edytowane 7 Grudnia przez bulik58

[Mannet]

zastanawia mnie- w takim razie nierówności widoczne na płycie czołowej na tym Pz.Kpfw. IV to bardziej efekt wżerów ?

[Kalor]

10 minut temu, bulik58 napisał:

Sądzisz iż wtedy (zimnowojenny okres) malowano tak grubymi warstwami farby która po złuszczeniu pozostawiła takie ślady?  Kamuflaż ten został naniesiony w Niemczech gdzie pojazdy te zostały poddane przeglądom i modernizacji pod kątem zamówienia węgierskiego gdyż były to pojazdy używane , i na końcu pomalowane. W poprzednim poście podałem błędną datę przekazania Węgrom pierwszych pojazdów 2018 r. , poprawna to 2020 rok. Wtedy przekazano pierwsze czołgi które pełnią funkcję szkolnych , i sądzisz iż w ciągu tych 4 lat farba mogła się złuszczyć?  Poniżej masz fotkę pojazdu który został pomalowany ,, starymi ,, farbami co widać zresztą i widzisz takie złuszczenia?  To nie auto które malowano przed laty.

 

Jak nie stara farba to co innego? Rasztki antislipa? Nie mówię że nowa farba się złuszczyła, tylko stara jeszcze w magazynie. Równie dobrze mogły być wielokrotnie malowane stąd taka gruba warstwa.

Tak jak napisałeś, te 2a4 zostały odnowione i przekazane w celach szkoleniowych, nie widzę sensu zdzierać starej farby z czołgu szkoleniowego. 

Te zdjęcia według metadanych są z 2020, więc zaraz po dostarczeniu zrobione.

 

Tutaj Raketenjagdpanzer z magazynu,  farba jest gruba i łuszczy się w taki sam sposób jak na tamtym pierwszym zdjęciu.

 

[bulik58]

14 minut temu, Kalor napisał:

.Tutaj Raketenjagdpanzer z magazynu,  farba jest gruba i łuszczy się w taki sam sposób jak na tamtym pierwszym zdjęciu

Z magazynu ? Sądzę że raczej że stoi sobie na emeryturze w museum  gdzie nikt nie przygotowuje go do dalszej służby i renowacji. Skończmy te przegadywania bo każdy ma swoje zdanie , i do tego nie nasz wątek. 

[Barthass]

Godzinę temu, Mannet napisał:

zastanawia mnie- w takim razie nierówności widoczne na płycie czołowej na tym Pz.Kpfw. IV to bardziej efekt wżerów ?

 

Tu należy zapytać, czy pojazd przetrwał druga wojnę stojąc sobie od tego czasu w jakiejś ciepłej  hali muzeum czy został wygrzebany z ziemi po kilkudziesięciu latach. Dolna płyta raczej poharatana niedawno sądząc po korozji, górna nie wiadomo, bo jak wspomniałem nie wiadomo co się z nim działo, dla mnie wygląda jak struktura stali walcowanej plus warstwy podkladu i farby.

[Kalor]

Jako że temat reprodukcji tych efektów mnie też interesuje to jeszcze pociągnę, tutaj mamy takiego lepiej obfoconego tego węgra: http://leopardclub.ca/Spotlight/Hungary/Leo2/ Jak widać pancerz jest w większości gładki.

Takie małe płaskie dołki które wyglądają jak złuszczona warstwa starej farby możesz spróbować zrobić przy użyciu drobnych plamek maskola, natrysnąć na to równą warstwę grubszego mr.surfacera, zdjąć maskol i pomalować. Musisz przy tym uważać żeby nie zalać okolicznych  detali surfacerem ani też później nie zalać tych dołków farbą.

 

Reszta efektów to też raczej zadrapania, żadnego doklejania.