temir 2 Napisano 16 Grudnia 2008 Share Napisano 16 Grudnia 2008 Witam! Wypluskać w krecie zawsze można, jak wyjdzie koszmarek to go wrzucę do kwasu Możesz spróbować z poczciwym denaturatem. Naprawdę nieźle zmywa akryle - nakładasz to to pędzlem i warstwa po warstwie schodzi. Osobiście wypróbowałm nie jeden raz - nie uszkadza detali i nie odpadają blaszki, elegancko wypłukuje farbę ze szczelin, co prawda woń tego specyfiku docenić są w stanie tylko koneserzy win owocowych i innych tego typu wynalazków ale prawdziwa sztuka wymaga wyrzeczeń . W odwodzie pozostaje zmywacz akryli Wamodu - doskonała rzecz! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 16 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2008 Ekhmmm ten tego, malunki są robione humbrolkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 17 Grudnia 2008 Share Napisano 17 Grudnia 2008 Więc spróbuj oblać rozcięczalnikiem do humbroli... albo...lepiej nie? Najwyżej w ostateczności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 19 Grudnia 2008 Share Napisano 19 Grudnia 2008 O jaki duuuuuży. Jakiś za mały ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 19 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2008 O jaki duuuuuży. Jakiś za mały ;p Hmmm dziwna ta nowomowa, Boże jaki ja już muszę być stary, nic nie rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 19 Grudnia 2008 Share Napisano 19 Grudnia 2008 O jaki duuuuuży. Jakiś za mały ;p Hmmm dziwna ta nowomowa, Boże jaki ja już muszę być stary, nic nie rozumiem Witaj w klubie! Może wpadniesz na piwo do Bytomia kiedys? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 20 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2008 Witaj w klubie! Może wpadniesz na piwo do Bytomia kiedys? Całkiem zacny pomysł Odezwę się na PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 26 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2008 Ktoś tu miał niestety rację.... Po fuszerce na lakierni autko wróciło na montaż końcowy Golasek wygląda teraz tak: Chyba będzie to pierwszy model jaki pomaluję akrylami (hehe ach te noworoczne postanowienia Troszkę pogooglałem i skłaniam się ku gunze C głównie ze względu na trwałość powłoki i ponoć łatwość w malowaniu pędzlem. Ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie w pędzlowaniu? Hehe a najprawdopodobniej kupię po jednym pojemniczku kilku producentów i sam się organoleptycznie przekonam które farbki leżą mi nabardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 27 Grudnia 2008 Share Napisano 27 Grudnia 2008 Oooo, akryle.. Rafałku, ja kupiłem se na święta pactry i pod pędzel..to one mi ni w 5 ni w 10. Żeby pokryć żółty plastk italeri musiałem chyba z 5 warst kłaść. 1/3 buteleczki zużyłem...jednak zostanę przy humbrolach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 27 Grudnia 2008 Share Napisano 27 Grudnia 2008 Mówią, że Gunze to pod aerograf. Trudno mi doradzić bo faktycznie w inny sposób ich dotychczas nie używałem. No, może na małych częściach. Pozzdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 28 Marca 2009 Autor Share Napisano 28 Marca 2009 Odświeżę nieco swój temacik... Albo ja albo ten cholerny samochodzik z ACE Po kolei, autko już było poskładane, pomalowane, pocieniowane olejami i ... po raz pierwszy mi się zdarzyło, żeby SET wszedł w reakcję z olejami :( MiG'i widać potrzebują więcej czasu od "zwykłych artystycznych" na schnięcie. Na tyle nieciekawe "mazy" się zrobiły, że następił kolejny "kret". Tym razem miałem już na tyle wprawy w składaniu, że minął zaledwie tydzień i samochodzik wygląda tak: Z lekka krzywo te detale, ale słabi mnie już składanie w kółko tego autka niestety. Jutro znów sobie pomaziam farbkami, mam nadzieję, że do trzech razy sztuka, hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 29 Marca 2009 Share Napisano 29 Marca 2009 męska decyzja, sam fotki widzisz..ja bym dziadowi kajbel z reflektora wyjął, a zbity, a co! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 29 Marca 2009 Autor Share Napisano 29 Marca 2009 męska decyzja, sam fotki widzisz..ja bym dziadowi kajbel z reflektora wyjął, a zbity, a co! Cześć Rafciu! Nie do końca rozumiem czy męską decyzją był kret czy też postanowienie malowania wypierdka w takiej postaci jakiej jest (niezbyt świeży umysł dziś mam, szwagier został tatusiem heheh Aaaa, lampka może rzeczywiście będzie zbita, bo Mikro Krystal mi się chyba z lekka po trzech latach przeterminował... Swoją drogą, fajnie, że wróciłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 29 Marca 2009 Share Napisano 29 Marca 2009 Maluj go i do galerii dziada! Szkoda tylo że się krawedzie rozmyły przy tych wszystkich opercjach. Ale cóż będzie taki "ala fiat punto" za detale! za wytrwałość Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 29 Marca 2009 Autor Share Napisano 29 Marca 2009 Szkoda tylo że się krawedzie rozmyły przy tych wszystkich opercjach. Ale cóż będzie taki "ala fiat punto" heh to prawda, poszedłem na kompletną łatwizne i kret był typu "patyczek do uszy + debonder". Czyszczenie trwało 15 minut Niestety nie obyło się to bez szkody dla szpachlowanych krawędzi. Dobrze, że fiat 500 mi nie wyszedł Ale z drugiej strony, właśnie mu się krytycznie przyjrzałem, gołym okiem nie wygląda aż tak okrągło Poza połączeniami środkowych płyt górnej części kadłuba krawędzie są w miare ostre. Maluj go i do galerii dziada! Jakiś miesiąc i będzie gotowy (mam nadzieję). Zobaczymy jak się położy lifecolorek, testy były całkiem obiecujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 29 Marca 2009 Share Napisano 29 Marca 2009 "patyczek do uszy + debonder". Czyszczenie trwało 15 minut No to nieźle Cię to musiało kosztować. Debonder tani nie jest Ale z drugiej strony, właśnie mu się krytycznie przyjrzałem, gołym okiem nie wygląda aż tak okrągło Poza połączeniami środkowych płyt górnej części kadłuba krawędzie są w miare ostre. To dobrze bo na zdjęciach to tak sobie wygląda. Ale to przez ten biały plastik, który nie lubi się fotografować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 29 Marca 2009 Autor Share Napisano 29 Marca 2009 No to nieźle Cię to musiało kosztować. Debonder tani nie jest Tia, ale weź pod uwagę, że autko jest krótsze od zapałki Tak pi razy oko to nie poszło więcej niż 1/20 buteleczki, czyli coś koło złotówki z paroma groszami... Debonder nie śmierdzi więc udało mi się to zdziałać bez przyciągania uwagi młodego Ale z drugiej strony, właśnie mu się krytycznie przyjrzałem, gołym okiem nie wygląda aż tak okrągło Poza połączeniami środkowych płyt górnej części kadłuba krawędzie są w miare ostre. To dobrze bo na zdjęciach to tak sobie wygląda. Ale to przez ten biały plastik, który nie lubi się fotografować. Hmmm albo co bardziej prawdopodobne moja akceptacja wynika z lekkiej niechęci do dłuższego dłubania przy tym wozidełku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 29 Marca 2009 Share Napisano 29 Marca 2009 Tia, ale weź pod uwagę, że autko jest krótsze od zapałki Tak pi razy oko to nie poszło więcej niż 1/20 buteleczki, czyli coś koło złotówki z paroma groszami... Fakt. Zapomniałem jakie to ogromne Ale i tak uważam że oszczędny jesteś że tak mało Ci poszło. Debonder nie śmierdzi więc udało mi się to zdziałać bez przyciągania uwagi młodego Racja - jeden z przyjemniejszych płynów. A młody jaki młody? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 30 Marca 2009 Autor Share Napisano 30 Marca 2009 Ale i tak uważam że oszczędny jesteś że tak mało Ci poszło. że niby skąpy jestem, tak? A młody jaki młody? Młodszy o parę latek od Twojego Na dniach będzie miał dwa... czyli jak pewnie jeszcze pamiętasz bardzo dobra mobilność i niczym nie ograniczona ciekawość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 30 Marca 2009 Share Napisano 30 Marca 2009 że niby skąpy jestem, tak? Dobra. Już nic nie mówię... Młodszy o parę latek od Twojego Na dniach będzie miał dwa... czyli jak pewnie jeszcze pamiętasz bardzo dobra mobilność i niczym nie ograniczona ciekawość Nie bój nie bój. Ani się obejżysz a zacznie kleić! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 2 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2009 Autko opędzlowane bazowym kolorkiem. Pierwsze "poważne" użycie lifecolorów. Hmmm jak pomaziałem model testowy to wyszło lepiej. Cóż trzeba będzie jeszcze trochę treningowo popędzlować przed następnym modelem. Ale suma sumarum jak na debiut z akrylami jestem dość z siebie zadowolony (wiosna, wiosna w końcu, słoneczko, nic nie jest w stanie chyba zepsuć mi humoru, zresztą każdy chyba jest happy Co by nie było za nudno samochodzik troszkę "z olejowałem" głównie żółtą i szarą. Ciapy może i mocne, ale później wszystko się ładnie stonuje (mam nadzieję Wygląda to tak. w cieniu: w słoneczku: ech zoom jest bezlitosny ale co tam, szczery do bólu jestem hehe Paproszki oczywiście się usunie. Trochę żałuję rozmycia tych krawędzi na burtach ale kurcze.... sam na to nie zwróciłem uwagi, a jak Zbyszek podpowiedział to już miałem podkład i pierwsze dwie warsty farbki.... Ale i tak później cały poniedziałek w robocie sie zastanawiałem, zmywać czy nie .... ostatecznie leń zwyciężył Teraz wózek sobie schnie. Dam mu czas do końca tygodnia coby znów mi się nie rozmazało Później kalki, filtry, biedrony, młotki, łosie, pigmenty wszystko inne co tak bardzo lubimy PS. Acha- hmmm Rafcio i co? Odpowiednio jasny? Czy wciąż za ciemna baza? W sumie to zobaczymy na końcu co z tego wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 2 Kwietnia 2009 Share Napisano 2 Kwietnia 2009 Fajniutki. I wiesz co, przez to zróżnicowanie kolorów te zatarte krawędzie wyglądają znacznie "ostrzej" niż na gołym niepomalowanym modelu. Pozdrawiam Z. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 2 Kwietnia 2009 Share Napisano 2 Kwietnia 2009 znacznie lepiej, pokusiłbym sie nawet o jeszcze jaśniejsze...jeśli będą ciemne płukanki ;) pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 3 Kwietnia 2009 Share Napisano 3 Kwietnia 2009 Fajnie. No i powiedz, jak lajfkolorki w stosumku do hambrolków? Nadają się pod pędzel, wydajne, fajne itp? :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 3 Kwietnia 2009 Autor Share Napisano 3 Kwietnia 2009 Fajnie. No i powiedz, jak lajfkolorki w stosumku do hambrolków? Nadają się pod pędzel, wydajne, fajne itp? :] Hej. Na razie jeszcze muszę trochę więcej z nimi podziałać, żeby się przyzwyczaić. Na pierwszy rzut oka w porównaniu z humbrolkami: - są dwa razy droższe ale mają większą pojemność (10zeta za pojemniczek 22ml przy 5zł za 14ml emalii), są dość gęste - krycie - muszę jeszcze opanować jak je rozrabiać, na razie wypróbowałem dwa odcienie zielonego, jeden krył bardzo dobrze (hehe po nim właśnie natychmiast się napaliłem na te farbki i kupiłem więcej kolorków , drugi już gorzej, przy czym to gorzej oznacza mniej więcej tak jak humbrolki, na BA jest 5 warstw. Chyba potrenuję z ciut gęstszą farbką. - schną do godziny (pewnie nawet szybciej) - pędzle można umyć pod kranówą (dla mnie mega plus bo czasami muszę się w ciągu minuty zwinąć z warsztatem) - największy minus jaki na razie zauważyłem, momentalnie zlazły mi numerki z etykietek a buteleczka nie jest na tyle przeźroczysta żeby na oko od razu rozpoznać kolor (w przypadku podobnych do siebie odcieni oczywiście tyle mogę napisać na gorąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.