Skocz do zawartości

Henschel Hs129 B-2 - Tamiya 1/72


Marine

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Na mój warsztat konkursowy wybrałem Henschla Hs129 B-2 firmy Tamiya w 1/72. Jako że jest to konkurs zimowy, swój model postanowiłem wykonać w malowaniu z IV.(Pz)/SG 9 z frontu wschodniego, czyli na standardowy kamuflaż będą nałożone nieregularne białe plamy.

Teraz in-box:

- pudełko

fc8278a5caf7ebccm.jpg

- dwie wypraski z częściami oraz oszklenie

645c37a1ced737c3m.jpg

5b2c174b933a1cc6m.jpg

7c44c25a6dfa10e5m.jpg

fd585c526b36e184m.jpg

- instrukcja, kalkomanie zestawowe oraz te z modelu firmy Sk-Model, żebym w razie czego miał się czym poratować

98124696301b5b0em.jpg

 

Żeby zaznajomić się z tematem kupiłem książkę "Henschel Hs 129" wyd. Militaria (nie wiem, czy to dobry wybór, ale innej nie było...). Oprócz tego poszperałem trochę w internecie oraz czasopismach o tematyce lotniczej jak i modelarskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to mogłeś kupić model Italerii - ciekawsze malowania i chyba troszkę taniej. Bo ta Tamiya to przepak włoskiego zestawu jest. Zresztą całkiem niezły model. Najlepszy w tej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny, ciekawiło mnie jak wygląda to co Tamiya daje ale nie mogłem nic znaleźć i oto nagle jest, ubogi jak na tamiyie więc i bez dużej wiedzy można dostrzec że przepak, będę oglądał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Hej!

Po dłuższej przerwie postanowiłem przypomnieć Wam o moim Henschlu. Teraz mam wolne od szkoły to mogłem dłubać przy nim ile wlezie, ale i tak mało zrobiłem. Na samym początku zrobiłem to, co zwykle, czyli... wyciąłem wszystkie części. Wewnętrzne powierzchnie wyprasek kadłuba, gondoli silników oraz komór podwozia były całkowicie nierówne – miały jakieś rysy, rowy, dziury, po prostu rzeczy których nie powinno być w modelu za 40 PLN, (ale w końcu to przepak...). Od razu w ruch poszła szpachla, surfacer i klej CA. Najdłużej zeszło mi z połówkami kadłuba. Trochę za bardzo zaszalałem z papierem ściernym i musiałem dorobić z płytki polistyrenowej kawałek ścianki bocznej (do oglądnięcia na fotce). Z elementami kokpitu też było nie wesoło, nie dość, że ich mało to jeszcze były tak samo nie równe jak inne części. Potem doszedłem do wniosku, że coś trzeba zrobić z tymi karabinami maszynowymi w dziobie. Jako, że nie mam porządnej miniwiertarki to rozgrzałem igłę i zacząłem „wiercić”. Następnie odpowiednio skróciłem dwie igły od strzykawek i wpasowałem w otwory (efekty również na fotkach). Jednymi z najgorszych części w zestawie są koła podwozia głównego. Miały one przesunięte formy o mniej niż 1mm, ale zawsze to jakieś przesunięcie. Wyrównałem wszystko papierem ściernym, lecz starłem cały bieżnik, więc wziąłem czeską piłkę z ząbkami i go naciąłem (wyszło mi tylko na jednym kole, drugie niestety musiało mieć bliskie spotkanie z CA).

Następnie zabrałem się za skrzydła. Na samym początku wypaliłem otwory na działko BK oraz na zaczepy pod bomby. Potem skleiłem i... szpachlowałem, bo szpary były. Ze spasowaniem gondoli silników i komór podwozia ze skrzydłami jest kiepsko, ale to dopiero zobaczy się jak te części będą poskładane. Rur wydechowych nie chciało mi się „nawiercać”, więc postanowiłem znaleźć coś, co je zastąpi. Na moim śmietniku znalazłem takie małe rurki, które po drobnej przeróbce pasowały idealnie (porównanie oryginalnych rur z nowymi na fotkach...).

Jeżeli chodzi o budowę to na razie tyle. Teraz Mam prośbę. Czy ktoś z Was posiada zdjęcia, rysunki, czy cokolwiek na temat działka 3,7cm BK? Chodzi mi o ten typ, który był używany właśnie w Henschlach, bo w Sztukasach był chyba inny. W Internecie znalazłem trochę ciekawych informacji, ale to ciągle za mało...

 

2.JPG

3.JPG

0.JPG

1.JPG

6.JPG

5.JPG

7.JPG

8.JPG

4.JPG

12.JPG

13.JPG

14.JPG

9.JPG

10.JPG

11.JPG

 

P.S. Nareszcie udało mi się wstawić zdjęcia z Picasy2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Po krótkiej przerwie kontynuuję swoja relację. Trochę przy nim podłubałem, ale miałem kilka wpadek, no może trochę więcej niż kilka. Na sam początek postanowiłem uporać się z kokpitem na amen. Na zdjęciach wnętrza samolotu widziałem za fotelem pilota takie „pręty”, czy coś w tym stylu. W swoim modelu też postanowiłem je odzwierciedlić. Na początku wykonałem je z rozciągniętych ramek po modelu, ale wydawały mi się jakieś takie grube, więc je wyrzuciłem. Potem znalazłem kawałki cienkiego drutu i właśnie z nich to zrobiłem. To jak mi wyszło możecie zobaczyć na zdjęciach. Potem miałem już malować kokpit, ale gdzieś mi wcięło drążek. Miałem go szukać, ale znając mój dywan to już raczej byłoby to niemożliwe. Postanowiłem go wykonać od podstaw. Do pracy przydały mi się ramki wtryskowe (rozciągnięte oczywiście – przydatna rzecz). Bez żadnej lupy trochę trudno było mi to wykonać, ale dałem sobie radę. Gdy wszystko miałem gotowe, złapałem farbę RLM 02, aerograf...i się zaczęło. Pomalowałem połówki kadłuba, fotel pilota razem z podłoga (wcześniej musiałem skleić te dwie części, aby dopasować „pręty”), tablicę rozdzielczą i potem przyszła kolej na drążek. "Prysłem" na niego farbę, a ten odpadł od plasteliny, do której go przykleiłem i pofrunął w siną dal. Po opanowaniu nerwów go poszukałem i znalazłem, ale tylko jedną część, bo się połamał... Gdy cała reszta schła, ja musiałem robić go od nowa. Nie chciałem ryzykować, więc tym razem pomalowałem go pędzelkiem.

Oprócz tego zająłem się poprawkami skrzydeł i komór podwozia. Głownie polegały na poprawie linii podziału blach, ale na skrzydłach musiałem wykonać do tego elementy lotek.

No i teraz gwóźdź programu – pasy do fotela pilota. Jakąś noc temu usłyszałem głos... w głowie oczywiście. Mówił „A może byś tak pasy do fotela zrobił, hę?” No i ja głupi posłuchałem. Klamry postanowiłem wykonać metodą rozciągniętych ramek wtryskowych (spodobało mi się to). Zapaliłem świeczkę, a zapałkę (palącą się) wrzuciłem do kosza... Efekt? Zajął się plastikowy worek na śmieci, jakieś papiery, po prostu wszystko poszło z dymem i to o drugiej w nocy. Powiedziałem sobie „nic to” i posprzątałem cały ten burdel... Ostateczne klamry wykonałem z drutu, a same pasy z taśmy Tamiyi. Wyszło to to tak sobie, ale mi się podoba.

O samej budowie to na razie tyle. Teraz jak zwykle mam pytania (może teraz odpowiecie...).

1) Co zrobić z zegarami na tablicy rozdzielczej? Przetrzeć na srebrno czy czarno? W instrukcji jest napisane, że zegary powinny być czarne.

2) Na jaki kolor pomalować wnęki podwozia?

3) Na jaki kolor pomalować pasy fotela? Brązowy?

W razie czego jeszcze się dopytam.

 

Mam nadzieję, że tekst jakoś przetrawicie. Teraz upragnione fotki:

Najpierw z tych wcześniejszych etapów:

1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

5.JPG

 

No i trochę takich bardziej aktualnych:

1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

5.JPG

6.JPG

7.JPG

8.JPG

9.JPG

Wkrótce ciąg dalszy...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jaki kolor pomalować wnęki podwozia?

 

Najprawdopodobniej wnęki i golenie podwozia malowane były kolorem

RLM 02 Grau , jednak odcień tego koloru nie jest łatwy do ustalenia , nazwa Grau wskazywała by na kolor szary jednak u wielu producentów kolor ten występuje w odcieniu jasno oliwkowo szarym i taki odcień jest chyba najbardziej prawdopodobny. Poniżej przykłady:

 

https://airbrushes.com/product_info.php?products_id=2707

http://www.hobbysta.pl/farba-grau-rlm-02-polmat-p-4397.html

 

według Pactry farba ta ma odcień szary :

http://hobby-model.pl/sklep/product_info.php/manufacturers_id/11/products_id/7887

 

Pozdrawiam Jarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna sprawa - czy wnętrze nie powinno byc w kolorze RLM66, czyli Schwarzgrau?

Masz rację wnętrze kabiny powinno być w kolorze RLM 66 taką barwę podaje w instrukcji firma CMK , im chyba można zaufać .

 

http://www.cmkkits.com/res/data/010/001093.jpg?seek=1

http://www.cmkkits.com/res/data/010/001094.jpg?seek=1

 

barwy wnęk i goleni :

http://www.cmkkits.com/res/data/011/001156.jpg?seek=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew .

W doborze koloru do wnętrza wzorowałem się na instrukcjach do innych niemieckich modeli samolotów, a według nich powinien być to właśnie kolor RLM 02, no i na taki właśnie pomalowałem. Instrukcja Tamiyi podaje numery farb tylko tej firmy, a na nich zupełnie się nie znam i nie mam żadnych przeliczników . Przynajmniej teraz wnęki pomaluję na właściwy kolor...

Co do koloru RLM 02, to rzeczywiście jest dość specyficzny kolor. Za każdym razem jak na niego spojrzę to wydaje się inny.

 

Wracając do koloru wnętrza to już taki zostawię. Będę miał nauczkę na przyszłość .

 

Dobrze, że chałupy nie spaliłeś Smile

A szkoda, że nie widziałeś miny mojej matki, gdy jej o tym powiedziałem. Po prostu bezcenne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.