gizmo1986 Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 Witam, chodzi mi o to że chce zaznaczyc linie poszialu blach, są czarne przed malowaniem, ale gdy juz pomaluje to one są niewidoczne, jak wy to robicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjusz10 Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 Bo być może dajesz za grubą warstwę farby ale różne mogą być tego przyczyny Fakt mogę się mylic ale zakupuje areograf wiec przestudiowałem co nieco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 Jeżeli masz wgłębne, to możesz je zaczernić i po pomalowaniu. Ale nie wiem czy warto - jak dla mnie takie zapuszczanie linii podziału, to robota "wystawowa", czyli model prezentuje sie ładnie na wystawkach, ale przeważnie nie ma to nic wspólnego z tym, jak to wygląda w naturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin_C Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 ale przeważnie nie ma to nic wspólnego z tym, jak to wygląda w naturze. No niestety ale kolega się myli a oto dowód i i w sumie tyle, tak dla zobrazowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Kryszak Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 Zakładam ,że Twój model ma linie wgłębne. Ja bym najpierw przestudiował fotki takiego samolotu w takim malowaniu jakie buduję, a potem zadecydował czy warto zaciemniać linie czy też nie. Czasami cień tworzący się we wgłębych liniach na modelu daje wystarczający dobry efekt. Ale nie zawsze. Czasami warto linie zaciemnić. Jednak moim zdaniem nie zawsze musi byc to mikstura o kolorze czarnym. Np gdy samolot jest szary można spróbować zapuścić linie farbką szarą ale ciemniejszą, gdy zielony farbką ciemno zieloną itp. Wszystko zależey od tego jak wygląda oryginał. Takie jest moje zdanie. Dodam, że czysto teoretyczne jak na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 No niestety ale kolega się myli Widzisz, Marcinie, napisałem przeważnie, bo poza takimi fotkami, które pokazałeś są tysiące, gdzie linie podziału są tylko ledwie widoczne. Wszystko jednak zależy od tego co chcemy osiągnąć, jak to wyglądało w oryginale, albo po prostu olewamy, jak to wygląda, a robimy mocne zapuszczenie, bo nam się to podoba. Wolna wola tego, kto klei. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M_arcin Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 No dobrze tylko czemu nikt nie powiedział jak te linie wykonać. Sam się zastanawiam czy pociągnąć takie linie na skrzydłach tylko boje się o efekt końcowy. Raz próbowałem to robić w taki sposób: Najpierw delikatnie „przejechałem” pędzelkiem z farbą po linii a potem jak farba troche przeschła „przejechałem” pędzelkiem zamoczonym w rozpuszczalniku. Efekt był taki, że pozbyłem się zbędnych nacieków wokół linii podziałowej. Troche zamotałem ale chyba wiadomo o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Wałachowski Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 Witam,sposoby są różne-jeżeli chodzi o samoloty można pomalować linie kolorem ciemniejszy,następnie,kolorem właściwym dla danego sprzętu przy pomocy aerografu maluje się środki płaszyzn,w taki sposób aby pozostawić delikatne przyciemnienie w liniach podziału blach-troche żmudna robota,ale efekt jest dobry.Drugi sposób jest prostszy-przy użyciu farb olejnych dla malarzy plastyków.Na pomalowany model nanosi się farbę olejna,małym pędzelkiem w linie podziału blach,po czym nadmiar wyciera się ściereczka,wacikiem higienicznym.Farba taka ma trochę inne właściwości-wolno schnie i można ja wycierać prawie do zera z modelu,pozatym ładnie zaciemnia linie i bez problemu można wykonać miękkie przejścia kolorów ręcznie-bez aerografu-do samolotów polecałbym sienę paloną,umbre naturalna i czern kostną,pozdrawiam,Artur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin_C Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 No niestety ale kolega się myli Widzisz, Marcinie, napisałem przeważnie, bo poza takimi fotkami, które pokazałeś są tysiące, gdzie linie podziału są tylko ledwie widoczne. Wszystko jednak zależy od tego co chcemy osiągnąć, jak to wyglądało w oryginale, albo po prostu olewamy, jak to wygląda, a robimy mocne zapuszczenie, bo nam się to podoba. Wolna wola tego, kto klei. Owszem, masz rację, troszku się zagalopowałem, jednak nie mówię o zapuszczaniu lini po całości, bo faktycznie model wygląda jak kartonowy, kiedyś tak to określiłeś o ile mnie pamięć nie myli. Delikatny wash jednak będzie bliższy rzeczywistości niż jego brak. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gizmo1986 Napisano 13 Września 2006 Autor Share Napisano 13 Września 2006 Witam, wgłebne linie, fajnie to poprostu wygląda, próbowałem alwe za chiny mi to niewychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 13 Września 2006 Share Napisano 13 Września 2006 Ja robilem taki wash mocno rozcienczonymi akrylami z kropelka plynu do mycia naczyn. Technike mam opracowana nastepujaca. Wpuszczamy malym pedzelkiem i rozpowadzamy kropelke takich pomyi w zagebieniu. Czekamy az odrobine toto podeschnie (ale nie calkiem wyschnie) i wacikiem kosmetycznym zamoczonym w wodzie i "wyzetym" (wycisnietym palcami z nadmiaru wody) przecieramy po liniach. Rozcienczony akryl (w moim przypadku czarna Pactra) nie wyschnie tak szybko, wiec mamy czas zeby pozapuszczac troche tych szczelin. Powinno zmywac sie tylko z powierzchni, natomiast w zaglebieniach powinna farba zostac. W pratyce jednak, czesc takiego washa wylazi z zalebien rowniez, wiec trzeba operacje powtarzac do uzyskania zadowalajacego efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.