Spitfire MkVB z 234 RAF Tangmere 1942.

[czsochaj]

Model z zestawu Revella, skala 1\72, standard. Po raz pierwszy postanowiłem nie malować z wolnej ręki, tylko pobawiłem się w maskowanie. Kto robił ten zestaw wie, że ma on swoje nieznaczne mankamenty. Ogólnie przyjemny w robocie, świetne kalki,[bez porównania lepsze od kalek Mastercrafta], cena rozsądna[15.00zł.] Brudzenie było wzorowane z monografii Spitfire mkI-V Petera Caygilla. A oto moje wypociny.

 

 

 

 

Edytowane 4 Stycznia 2009 przez Gość

[hanadam]

Ładny kamuflaż i przyjemnie styrany

 

chyba coś z tą ceną Ci się pomyliło ? ;)

[czsochaj]

coś z tą ceną Ci się pomyliło ? ;)

 

Już zmieniona. Po prostu nie nacisnąłem kropki.

[bigzbig1970]

Kto robił ten zestaw wie, że ma on swoje nieznaczne mankamenty.

Niestety, mankamenty mają wszystkie zestawy Spita Mk V różnych firm jakie widziałem- podobno nawet Tamka -mimo nieprzyzwoitej ceny- nie jest idealna (choć jej akurat nie miałem w rękach).

Revellowski Spit pozwala zrobić nieźle wyglądający model bez urabiania się po łokcie i rujnowania rodzinnego budżetu- co widać na załączonych obrazkach. Całkiem przyzwoite wykonanie jak na model "z pudełka" i na pierwszy rzut oka nie wiem do czego się przyczepić.

A oto moje wypociny.

Jak się nauczę robić takie wypociny to chyba dam na mszę. Albo się upiję z radości.

[ZIO BY NAITT]

Niestety, mankamenty mają wszystkie zestawy Spita Mk V różnych firm

 

Święte słowa , a zestaw Revella jest chyba najbardziej skopany

 

Najlepsze Mk.Vb w 1/72 to paradoksalnie stary Airfix i Tamiya .

 

PZDR

[Fistaszek]

No tak ,model jak zwykle pierwsza liga.Ale go Zbyniu ztyrałeś ,jednak i tak wygląda super.

[wuwumaster]

ale żeście go panie styrali b.ładny, od spodu - jak się patrzy na foty czy ogląda "Bitwe o Anglie" to faktycznie one nie zawsze grzeszyły czystością... w brytyjczykach nie siedze więc sie merytorycznie nie moge przyczepić...

natomiast nie wiem czy to jest kwestia oświetlenia ale na przejściu szary-zielony mam wrażenie jako by prześwitywał szary plastik... w kilku miejscach na paru fotkach można odnieść takie wrażenia... czym maskowałeś- taśmą ? suchą plasteliną ? szablonami ?

jak dla mnie troche za mocny wash na ogonie i od spodu, ale to rzecz gustu

Generalnie model mi się bardzo podoba, wygląda bardzo realistycznie

 

p.s. - u mnie w kolejce czeka podobny Spitfire V, tyle że Smer (jakieś rady/sugestie co do zestawu Smer-a?) tak dla zasady - klasyki trzeba mieć jak już mówiłem to nie moja działka więc fajnie że jest sie na kim wzorować

[wojtas]

Pytanie odnośnie kalek-używałeś płynów bo na lewej stronie leżą one b.dobrze wg mnie a i linie podziału blach widać.Klasa.

[czsochaj]

ale na przejściu szary-zielony mam wrażenie jako by prześwitywał szary plastik... w kilku miejscach na paru fotkach można odnieść takie wrażenia... czym maskowałeś- taśmą ? suchą plasteliną ? szablonami ?

Hmmmm, zbyt wcześnie położyłem maskowanie, farbka do końca nie wyschła i tak wyszło. Maskowałem masą samoprzylepną. To prześwituje Mr.Surfacer.

-używałeś płynów bo na lewej stronie leżą one b.dobrze wg mnie a i linie podziału blach widać

Pod kalki używam Seta, na kalki Sola i wgniatam zmiękczoną kalkę wacikiem higienicznym.