Jump to content

Problem z jakością powłoki malarskiej. Przyczyny?...


maslo
 Share

Recommended Posts

Witam mam problem z modelem.Gdy pomalowałem kaste sprayem wyskoczyly jakies takie zmarszczki na całej kaście.Próbowałem je rozpuszczalnikiem zmyć ale t nic nie dało.Pare zdjęć:

 

zdjcie013cz1.jpg

zdjcie014et8.jpg

 

malowałem tym sprayem (z Castoramy)

 

zdjcie015yx4.jpg

 

Przepraszam za jakość zdjęć ale robiłem na szybko komórką.

 

Proszę o POMOC

Link to comment
Share on other sites

Szlifierka w garść i do żywej blachy, a potem jeszcze raz sprayem tylko tak jak wyżej podali koledzy. Lepiej położyć 3-5 warstw ale mieć pewność że będzie dobrze a niżeli jedną na szybko bo potem takie kwiatki wychodzą.

Link to comment
Share on other sites

Kolego rozpuszczalnik odradzam zdecydowanie bo zniszczysz kastę, rozpuszczalnik Ci ją zeżre. By lakier zszedł proponuję albo DOT-3 plyn hamulcowy albo kąpiel w krecie (nie testowałem osobiście). Innej rady nie ma.

 

Co do tego dlaczego się tak stało ... moje pytanie czy nie malowałęś podkładem najpierw?? Cała rzecz polega na tym że coś się z czymś pogryzło. Ja miałem takie efekt gdy farbę z spreyu (niby bardziej odporną) pomalowałęm lakierem bezbarwnym akrylowym (na bazie wody) - pomarszczyło się tak jak by ktoś to opalił.

 

PS>Poszukaj na forum bodajże w chemi tam chyba jest napisane o DOT-3 koniecznie 3 bo DOT 4 ci zmiękczy plastik i się kasta rozsypie, no albo krecie ale to już szukaj bo ja z tym nie robiłem jeszcze nigdy.

Link to comment
Share on other sites

Prawdopodobnie malowałeś spray'em bezpośrednio na plastik, bez podkładu. Znam ten spray - podobnie jak każdy inny kolor typu "metalik", spray ten rozpuszcza plastik - wchodzi w rekcję z plastikiem, podobnie jak klej do plastiku czy szpachla (marszczy powierzchnię). Moim zdaniem kasta jest do wyrzucenia, chyba, że masz dość dużo cierpliwości i samozaparcia, żeby ją zaszpachlować całą (po wcześniejszym usunięciu farby) i szlifować.

Następnym razem pamiętaj, żeby dawać podkład, najlepiej przeznaczony do danej farby, czyli w tym przypadku - podkład Dupli Color.

Pozdrowienia.

Link to comment
Share on other sites

Nie macie do końca racji ten magiczny efekt miałem tez w przypadku malowania ramy do rowera przy malowaniu modelu tylko raz mi się zdarzył i niemam pojęcia dlaczego tak się dzieje.

a jeśli chodzi o ten spray to on jest chyba akrylowy a nie olejny w docie to wymocz.

Link to comment
Share on other sites

TomaszDudek masz rację, mnie się też kiedyś taki efekt robił i to na podkładzie. Jednak był to mały element (tłumik od Trucka), a skórka pomarańczy była dużo cieńsza, niż na tej kaście. U mnie wystarczyło przeszlifować i pomalować jeszcze raz, a efekt był już dobry (mój Actros BE).

Podejrzewam, że u kolegi maslo nie było podkładu, dlatego zmarszczenie dość duże. Trzeba usunąć lakier i zobaczyć, w jakim stanie jest sam plastik. Ja obstawiam, że w złym stanie.

A tak w ogóle, maslo, wyrzuć ten spray... Nawet, jak nim wymalujesz dobrze powierzchnie, to będzie on schodził "pod palcem"...

Pozdrowienia.

Link to comment
Share on other sites

oprócz DOTa i Kreta doskonały jest zmywacz do sidoluxu "cleanlux".

co do farby...to ten kolor akurat się nie nadaje do modeli z racji tego, że po wyschnięciu będzie on brudził. Taka jego uroda. Jeśli jednak się uprzesz przy tym konkretnym kolorze to pozostaje pokrycie całości akrylowym bezbarwnym lakierem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.