Skocz do zawartości

Gato/Balao 1:144 - czyli zady i walety Trumpka.


wielkamucha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 257
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No to leżę i kwiczę

To, co zapodaliście, chłopaki, w żaden sposób nie wygląda jak to:

2942583f177fa969m.jpg

 

Normalnie, kanał

Analizując rysunek od Marka doszedłem do wniosku, że najprostszym sposobem jest wyciąć dodatkowe otwory, które po wklejeniu kawałków polistyrenu utworzą grupy otworów, choć w ogólnym rozplanowaniu przypominające to, co na rysunku... A tu się jeszcze okazuje, że były i okrągłe!

 

Mogiła... Nie chcę już zbytnio wycinać nowych otworów, żeby nie osłabić za bardzo tej części kadłuba modelu (w tym miejscu pracuje ona siłowo), a i muszę gdzieś jeszcze zmieścić balast - najlepiej na samym dnie, żeby była jak najstabilniejsza. Chyba po prostu przedłużę niektóre z nich, a 2-4 dodatkowo wytnę jeszcze na dziobie... A potem będę kombinował...

 

mucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh...

prześpisz się z tematem, przemyślisz sprawę a potem "koko dżambo i do przodu"

Chyba nie mam wyjścia, bo teraz nie mogę nawet patrzeć spokojnie na te moje "wycinanki" . A przy takim dopingu nawet nie wypada tego odpuścić .

 

Wydrukuję sobie te szablony i będę kombinował. Coś przesunę, coś zakleję, coś wytnę na nowo...

 

Dzięki, chłopaki, za pomoc

Wprawdzie kiedyś zaglądałem na stronę Nautilusa (oglądałem tam zestaw fototrawionek i kioski żywiczne do Gato), ale musiałem chyba dostać zaćmy umysłowo-pamięciowej i zupełnie nie skojarzyłem tych szkiców

 

Sługa Waszmościów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Niezłe, szkoda ,że aż tak dużo kosztują te okręty podwodne... No nic ale coś za coś.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=273505ba16f6a4cb

Orientujecie się co to za okręt?

Wygląda jak XXI ale zdjęcie jest powojenne więc nie wiem.

A ja uważnie obserwuję i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ,że aż tak dużo kosztują te okręty podwodne...

Raczej nie... A przynajmniej ten dużo mnie nie kosztował... No, może wysiłku w niego trochę trzeba włożyć, ale na tym chyba polega nasze hobby

 

Okręt na linkowanym przez Ciebie zdjęciu to "Wilhelm Bauer", czyli U2540 w wersji "powojennej". Samozatopiony w maju `45, podniesiony po wojnie, dostał angaż w Bundesmarine jako jednostka eksperymentalna - stąd zupełnie inny kiosk, osłony dziobowych wt, dodatkowe anteny itp.

Obecnie funkcjonuje jako pływające muzeum, już po przywróceniu mu pierwotnej konfiguracji kiosku (w albumie na Fotosiku, z którego jest ta fota, jest właśnie też zdjęcie jego obecnej postaci).

Oczywiście, Typ XXI

 

życzę powodzenia

THX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Allo, allo!

Aktualizacja po dłuższej przerwie .

 

Przez ostatnich kilka tygodni miałem "lekki" przestój - z różnych powodów, największy to ten, co teraz pisze te słowa . W pewnym momencie model powędrował nawet na chwilę na półkę, jednak powolutku-pomalutku coś-niecoś przy nim dłubałem.

Przede wszystkim trzeba było wysmażyć grunt pod planowane otwory napływowe - czyli pozaklejać stare, źle umiejscowione:

7d3f2a048669753am.jpg

oraz zaplanować przesunięcie i umiejscowienie (a także wielkość i kształt) nowych, "poprawnych":

3cde22b5cb5bd18em.jpg

 

Wklejałem więc odpowiednio przycięte paski polistyrenu, wypełniając ubytki niczym u dentysty. Potem przyszła pora na klasyczną technikę pilnik-papier-pilnik-papier . Po pewnym czasie, kiedy już byłem w miarę zadowolony, taśmą Tamiya wyznaczyłem umiejscowienie i wielkość otworów, które wypiłowałem do żądanej wielkości:

5816302ca4340b9em.jpg

 

Później powycinałem i powklejałem kawałki polistyrenu, dzielące duże otwory na małe, tworząc tym samym grupy wg szablonu zapodanego przez kolegów kilka postów wcześniej. Tak to wyglądało w czasie fabrykacji, z jednej i drugiej strony:

338523a28463ad30m.jpg 23e22b99f842aa0em.jpg

a tak po:

4dbbeecb38eab9d7m.jpg.

 

Obecnie jestem na etapie otworów głównych balastów (owalnych, które będą dodatkowo wyposażone w klapy), trzy z nich wstępnie są już wycięte. Na dziobie:

ee37a20d65eccdb6m.jpg f21c09b1ecbb7fd7m.jpg

Na rufie:

e209a54f922e4f18m.jpg ba0307ab753a8736m.jpg

I po całości:

e24017c9d5c8eed5m.jpg

Od środka wygląda to tak:

2bdbaeb6a04d3554m.jpg 78895363d01e1dbcm.jpg

 

Zgodnie ze schematem podrzuconym przez Jędrka, prostokątne otworki są otwartymi, tzw. swobodnego napływu, natomiast owalne (do głównych balastów) były zamykane klapami - które w modelu będą w uchylonej pozycji.

Ogólnie wyszło to "po japońsku", czyli "jako-tako" . Otwory nie są umieszczone idealnie zgodnie ze schematem (np. prostokątne powinny być bliżej kilu), ale w miarę go odzwierciedlają - na ile pozwala budowa modelu, jak i moja głupota (wklejanie większych kawałków plastiku i różne takie kombinacje mogłyby za bardzo osłabić kadłub, a będzie go trzeba trochę ścisnąć w czasie montażu, gdyż jest trochę powyginany - jak to u Trumpetera...). Najpierw nie bardzo mi się to wszystko podobało, ale po przeszlifowaniu i wycięciu tych owalnych napływów zaczęło to nawet wyglądać i zdecydowałem się już nie przesadzać.

 

No, to by było na tyle, możecie wieszać na mnie psy (znaczy się, "zapraszam do komentowania" )

 

Pozdrawiam i spadam do roboty,

wielkamucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, koledzy!

że też się Tobie chce
przy takich kibicach nie wypada, żeby "się nie chciało"

W związku z urlopem załogi WM Navy Yard kolejne prace - jak i związane z tym aktualizacje - będą dopiero za 2-3 tygodnie (najwcześniej). Obecnie "króciutka" migawka obrazująca stan zaawansowania robót "poprawkowo-urealniających".

Jedna połówka kadłuba prawie skończona, właściwie wszystkie otwory w dnie zrobione, został tylko okrągły otwór na głowicę szumonamiernika, zastanawiam się też nad wycięciem napływek na dziobie. Ale skoro zrobiłem je na rufie (choć nie było ich na diagramie ), to chyba zrobię i na dziobie.

Ale to dopiero za jakiś czas.

 

Śródokręcie "ogólnie" (druga połówka dla porównania w trakcie "fabrykacji", wycięty na razie jeden napływ głównych balastów):

51e26c2f0dc0b61em.jpg

 

następnie przednia, środkowa i tylna część śródokręcia w zbliżeniach:

462325765c1f36bbm.jpg be1cdc30e682ab2fm.jpg 209c1a869235d072m.jpg

 

Wspomniane rufowe otwory napływowe (w okolicach opływek wałów napędowych)

dae7090fb216c290m.jpg

 

I dwie fotki tego rejonu "ogólnie", tak dla zobrazowania całości:

3a182cddc119650em.jpg 5b3d7592ef36b324m.jpg

 

Pozdrawiam,

wielkamucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Polecam ciekawe fotki z remontu USS"Pampanito" w 2007 roku.

Sporo szczegółów - może coś z tego materiału będzie pomocne w budowie "Gato"

 

http://www.w5blt.com/Pampanito/Pampanito2007.htm

 

Powodzenia w pracach - pozdrawiam andreya

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Przejrzałem zdjęcia z remontu SS383, bardzo dziękuję! Przeanalizowałem je, trochę zastanowiły mnie te kwadratowe otwory dosyć wysoko w burtach (w okolicach stępek przeciwprzechyłowych), ale nie będę jednak wprowadzał zmian w modelu. Z jednej strony - bo te otworki jakoś jednak do mnie "nie przemawiają" , z drugiej - Gato (SS212) było budowane przez stocznię prywatną - Electric Boat Company, zaś Pampanito (SS383) - przez rządową Portsmouth Navy Yard. "Produkcja" stoczni Marynarki trochę różniła się od stoczni prywatnych (choćby układem otworów przelewowych w górze kadłuba, silnikami - rządówki stosowały 10- lub 9- cylindrowe przeciwsobne diesle Fairbanks-Morse, zaś "prywaciarze" instalowali 16-cylindrówki w układzie "V" General Motors - o niemal identycznej mocy), ponadto "Pampanito" należy już do typu "Balao" i jest zbudowane ponad rok później.

Ewentualnie - "przez" Ciebie, Andreya (tak, tak - "przez", a nie "dzięki" Tobie ) zlikwiduję część otworów napływowych w okolicach wałów napędowych - nad czym teraz intensywnie myślę...

 

Pozdrowionka dla wsiech z kończącego się urlopu

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam po długiej przerwie!

Przez ostatni okres trochę "się działo", niekoniecznie modelarsko, ale żeby nie było, że nic nie robiłem, poniżej mały raporcik:

 

1. Po analizie zdjęć w "Warship Pictorial No 28" doszedłem do wniosku, że okolice dziobowych sterów głębokości w wersji "made in China" są - delikatnie mówiąc - z kosmosu. W oryginałach obrotowe osie sterów kończą się sporo nad powierzchnią wody przy standardowym zanurzeniu (linia wody przebiega wtedy między górną wyrzutnią torped a rzędem półokrągłych otworów przelewowych nad wyrzutniami). U Chińczyków - są pod tą linią wodną . Całe wnęki są po prostu za duże (w oryginale stery musiałyby być większe o pół metra)!

Na poprawienie tego nie byłem już taki mocny, więc sobie darowałem . Powalczyłem za to trochę z kształtem burt przed wgłębieniami na owe stery - wydawały mi się trochę za płaskie. Przy okazji poprawiłem też kształt samego wycięcia i kadłuba (a przynajmniej mnie się wydaje, że poprawiłem ).

ab8570f5e15fb702m.jpg c8f02ecf91980ac6m.jpg 4d4b075da02f7dc2m.jpg

 

Zauważyć można, ze środkowe wyrzutnie dorobiły się też zewnętrznych pokryw (choć jeszcze bez charakterystycznych pasków przez całą pokrywę)

91ff9c2a2eae7b0cm.jpg,

jak również założyłem nową kluzę kotwiczną - stara była zupełnie do bani (próbowałem ją "poprawić", ale... efekty widać na pierwszych zdjęciach ). Sama kluza wyglądała tak:

41f26fe168277febm.jpg b825ca6776de6ea6m.jpg f21d494a3e30a406m.jpg

 

2. Trwały również prace we wnętrzu.

Zrobiłem pierwsze uchwyty na burtach na balast w postaci takich prętów (po 2 na burtę)

f26de2ff0ada6f54m.jpg d5d79dd166bbd522m.jpg

 

oraz zacząłem dłubać przy kadłubie sztywnym. Jego fragmenty będzie widać przez wycięcia, więc w widocznych miejscach porobiłem ożebrowanie kadłuba, jak i wręgi. Tak wyglądało to w czasie fabrykacji:

527bb9590fb1786am.jpg,

a tak z jedną i dwoma połówkami kadłuba:

8638a33181342aeem.jpg 74fd32ec8956b9b3m.jpg 5d5563a248057ddcm.jpg dd3dfbcfb8a0e26am.jpg

fe0adeb6ec3591a7m.jpg 16824c7f7e55181bm.jpg a6f84206d51e5e42m.jpg b3398564e2e7bdc8m.jpg

 

Muszę jeszcze przeszlifować powierzchnie między wręgami i same wręgi oraz dorobić wzdłużną gródź, oddzielającą zbiorniki prawoburtowe od lewoburtowych (jak w oryginale). Przybędą też dodatkowe przewody/rurociągi na granicy tych wręgów. Owszem, po zamknięciu kadłuba i pomalowaniu widać będzie niewiele, ale najważniejsze, że ja będę wiedział, że tam są .

 

Pozdrawiam,

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Fotki wzmocnień kadłuba trwałego prześwitujących przez otwory przelewowe robią duuuże wrażenie!:super::super::super: Podejrzewam, że po pomalowaniu i "zużyciu" będzie jeszcze lepiej!

 

Jeżeli mógłbym coś zasugerować - ingerujesz w model bardzo mocno, podejrzewam, że sporo modelarzy sięgnie później do Twojej relacji jako do "pomocy naukowej" - spróbuj robić fotki na jednolitym tle. Polepszy to znacznie odbiór całego procesu budowy modelu.

 

Poza tym - tak trzymaj!

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Wow!
o rety! fascynujące!

Dziękuję za wyrazy uznania. Pamiętając Wasze produkcje na tym forum, tym bardziej się dla mnie liczą.

 

Śledząc budowy poszczególnych jednostek dywizjonu niszczycieli poczułem się zobligowany do uzupełnienia swojej relacji, coby koledzy pływający po powierzchni nie czuli się osamotnieni w walce . Zatem - bardzo niewiele, ale zawsze do przodu...

 

Prace koncentrują się głównie wewnątrz kadłuba. Z racji wyjazdu na drugą część urlopu zabrałem ze sobą kilka części, żeby nad nimi popracować, ale czas i sytuacja nie zawsze na to pozwalały.

W dalszym ciągu robiłem wręgi wzmacniające kadłub sztywny, dodatkowo dorobiłem grodzie dzielące wzdłużnie zbiorniki balastowe na obie burty - jak w oryginale. Patrząc przez otwory przelewowe, wydawały mi się one strasznie "płaskie" , więc co drugą wręgę dodałem pionowe paski, imitujące wzmocnienie grodzi.

olymp15039.th.jpg olymp15044.th.jpg

 

Kadłub (zewnętrzny) doczekał się w końcu brakujących otworów dla dziobowej grupy zbiorników i opuszczanych głowic sonarów:

olymp15060.th.jpg

 

Tak natomiast wygląda to przy "zamkniętym" kadłubie:

olymp15034.th.jpg olymp15037.th.jpg

 

Wprawdzie czeka mnie jeszcze bardzo dużo szlifowania, ale powoli zbliżam się do zamknięcia "puszki". Trzeba jeszcze dorobić imitację kadłuba sztywnego dla rufowych napływów (w trakcie produkcji), klapy balastów (nawet jeszcze nie ruszone) i rurociągi (zdjęcia poniżej). Potem obciążyć i wyważyć balię, pomalować i można sklejać.

Wspomniane rurociągi - w trakcie i jeden już przyklejony (ale to przez głupotę ):

olymp15066.th.jpg olymp15050k.th.jpg olymp15056.th.jpg

 

Pozwoliłem też sobie złożyć "na sucho" okręt, wygląda to obecnie tak:

olymp15029.th.jpg olymp15026.th.jpg olymp15025.th.jpg

 

Przy okazji - mam właśnie pytanie odnośnie malowania - od strony raczej warsztatowej. Dotychczas malowałem pędzlem, choć raczej należałoby powiedzieć: pacykowałem . Oczywiście, bez podkładu . Teraz myślałem nad pociągnięciem wybranych elementów podkładem w sprayu (np. Tamiy), a na na to czarną farbą - również spray, np. również Tamki. Potem trochę brudzingu/rdzy itp, po czym całość przezroczystym matem w sprayu (nie mam aerka). Jak taka kombinacja będzie się zachowywała w zetknięciu z wodą (cały czas mówię o malowaniu tych "bajerków" we wnętrzu kadłuba, który w całości będzie wypełniony wodą - oczywiście, tylko w czasie pływania, większość swego żywota spędzi normalnie - na podstawce. Nie porozpuszcza się to? Macie może jakieś propozycje względem farb (producenci)?

 

Pozdrawiam,

Maciek

 

P.S. Dzisiejszy post to debiut Imageshacka - na Fotosiku skończył mi się limit (miałem ponoć ponad 100 fotek), a na Photobucket'cie w czasie rejestracji wpisałem datę urodzenia 01/01/2009 i pokazali mi środkowy palec . Jeśli macie inne, Waszym zdaniem lepsze, propozycje, to dawajcie - docelowo planuję poprzerzucać wszystkie zdjęcia na jeden hosting. Idąc za radą donalyah00 spróbowałem zdjęcia robić przy wykorzystaniu zwykłego papieru pakowego , robiłem je też w dwóch rozdzielczościach - napiszcie, która bardziej Wam pasuje (choć wydaje mi się, że 640 spokojnie może zostać, a 1280 wykorzystywać przy pokazywaniu większych obszarów modelu).

 

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz myślałem nad pociągnięciem wybranych elementów podkładem w sprayu (np. Tamiy), a na na to czarną farbą - również spray, np. również Tamki.

to może od razu sprayem Citadel - Chaos Black? czarny a jednocześnie używany jest jako podkład (też go używałem jako podkładu )

a na Photobucket'cie w czasie rejestracji wpisałem datę urodzenia 01/01/2009 i pokazali mi środkowy palec

trza było wpisać jakąś bardziej akceptowalną, sam sobie chwalę ten serwis (mam 3 konta ), Imageshack jakoś wolno mi się otwiera, fotosika nie trawię...

choć wydaje mi się, że 640 spokojnie może zostać, a 1280 wykorzystywać przy pokazywaniu większych obszarów modelu

w relacji posługuję się głównie 640, 720, ewentualnie 800, nie ma co szaleć jak na zdjęciu widać o co chodzi

 

do Twojej relacji nadal zaglądam z przyjemnością podziwiając ilość przeróbek

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprayem Citadel - Chaos Black?

A jak się on ma względem wody? O podkładzie myślałem w celu uzupełnienia/wygładzenia nierówności powstałych przy szlifowaniu grubym papierem, czego nie wygładziły do końca drobniejsze, a oko i palec nie znajdują ich za pierwszym podejściem. Z plastikiem to sobie radzę, ale w malowaniu jestem na etapie amatora-prymitywisty.

trza było wpisać jakąś bardziej akceptowalną

Próbowałem, ale chyba mnie zabanowali albo po loginie, albo po IP (próbowałem z innym loginem)

 

Pozdrawiam,

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się on ma względem wody?

jak już wyschnie to nie powinno go ruszać, zawsze można też zrobić próbę

Próbowałem, ale chyba mnie zabanowali albo po loginie, albo po IP (próbowałem z innym loginem

przedobrzyłeś spróbuj za jakiś czas, może to tylko na jedną sesję

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Koledzy (i Koleżanki, jeśli jakieś zaglądają...),

Ostatnio przypominam ślimaka - wielki, tłusty i straaasznie powolny . Jakoś nie mam weny... a i przyplątało się parę innych rzeczy, więc... idzie coś tak powoli. Po krótce:

 

1. Uzupełniam wnętrze między kadłubami. Przez kingstony balastów, pomimo klap, widać byłoby za krótkie wręgi, więc je trochę przedłużyłem - tu w czasie tej operacji, jak i po niej. Zrobiłem też stosowne ożebrowanie na tych wręgach oraz uzupełniłem brakujące ożebrowanie kadłuba sztywnego - widać to na jednym ze zdjęć.

th_olymp16503.jpg th_olymp16509.jpg th_olymp16511.jpg th_olymp16520.jpg

 

2. "Się robią" także klapy wspomnianych balastów. To wersja pierwsza, tak wygląda jedna klapa "przysmarkana" na próbę odrobiną kleju CA. Widać też wspomniane uzupełnienie ożebrowania (na ostatnim zdjęciu):

th_olymp16514.jpg th_olymp16525.jpg th_olymp16524.jpg th_olymp16012.jpg

 

3. A to wariant drugi klapy - akurat dzisiaj wytworzony produkt wstępny. Chyba jego wybiorę, jakoś tak bardziej mi leży. Oczywiście, trzeba poczekać, aż wyschnie klej i popracować trochę nad nim.

th_olymp16007.jpg

 

4. Rufa doczekała się swoich zaślepek - na razie dla jednej połówki kadłuba. Robiona z resztek części po starym Shermanie Minicraftu/Academy. Najpierw wspólna forma, potem po rozcięciu obrobiona i przyłożona wstępnie jedna część. Brakuje jeszcze podłużnej zaślepki rozdzielającej lewo- i prawoburtowe napływy od siebie.

th_olymp16507.jpg th_olymp16016.jpg th_olymp16023.jpg

 

Cały czas eksperymentuję z innymi serwerami hostingowymi - dziś w końcu pozwolili założyć mi konto na "kubełku", więc chyba będę już leciał z niego - tym bardziej, że Imageshack strasznie mnie zirytował wolnym uploadem zdjęć, a poza tym, kilka z nich mi się nie ściągnęło, pomimo kilkukrotnych prób. Normalnie, mogiła

 

A przy okazji, pamięta ktoś z Was może, którą część kodu usunąć, żeby zdjęcie z miniaturki otwierało się bezpośrednio bez tej photobucketowej szajs-otoczki (coś takiego, jak u Marcina, czy Jędrka)?

 

Pozdrawiam,

bzzz-bzzz

 

edit

Przeglądałem temat o ISE i znalazłem, czego szukałem - kody do zdjęć już poprawione. A dzięki szybkiej podpowiedzi Reggy'ego na testowym temacie poprawiłem sobie od razu cały generator kodów. Powinno być już git.

bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.