Skocz do zawartości

diorama T-34


wojtek

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym przedstawic wykonaną wieki temu dioramę z zimowym krajobrazem i teciakiem w roli głównej. Akcja dzieje się gdzieś na terenach okupowanych naszej części Europy co można wywnioskować z napisów na budynku,a więc mamy schyłek roku 1944. T-34 to Tamiya waloryzowany blaszkami Abera. Figury bojców są ze Zviezdy (jeden Tamiya). Budynek to stare dobre vacu. Śnieg natomiast to kilka warstw śniegu w sprayu.

A wszystko wygląda tak :

rewidokzobraz026smallev5.th.jpgrewidokzobraz025smallmg1.th.jpgrewidokzobraz023smalllk4.th.jpgrewidokzobraz021smallza3.th.jpg

rewidokzobraz020smallrw0.th.jpgrewidokzobraz019smallrm7.th.jpgrewidokzobraz016smallym5.th.jpgrewidokzobraz015smallwt1.th.jpgobraz024smallrd4.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mi się podoba, mam tylko jedno ale, czy jesteś absolutnie siur, że potłuczone szyby by się utrzymały w ramach w takim kształcie jak to jest u Ciebie

 

Ale podoba mi się pomysł ze śniegiem w sprayu, jak sobie poradziłeś z kurzem czy ten śnieg jest jakoś zabezpieczony

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Vacu mówisz.... No i fajnie. Jeden z niewielu budynków wykonanych tą techniką, który mi siępodoba. Bardzo ładny.

Co do szyb faktycznie dość niewiarygodne kształty mają. Moze jeszcze figurki bardziej pocieniować by sięprzydało. Ale tak jak teraz też jest oki.

Ogólnie jestem na tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie mi się podoba,

z rzeczy które mi się nie podobają to wspomniane już szyby i brak łączności między podłożem a teciakiem i figurkami... cała dioramka zaśnieżona aż milutko (bożonarodzeniowy klimacik) a śniegu nie uświadczysz ani odrobinki ani na teciaku ani na butach figurek (czy są ślady butów w śniegu? nie widać dobrze na zdjęciach)

idziesz w dobrym kierunku

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego czołg i figury miałyby być ośnieżone? Taki efekt jest wtedy gdy mamy do czynienia z głębokim oraz lepkim śniegiem. Natomiast śnieg ubity i sypki za nic w świecie się nie przyczepi do czegoś co jest w ruchu. W przypadku tej dioramy śnieg na elementach statycznych zalega od jakiegoś czasu, natomiast na teciaku i figsach go nie ma z wyżej wymienionych przyczyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie na szybko od siebie:

Bardzo fajne wykonanie.

Co mi nie pasuje? To to że powiedziałeś "Śnieg ubity i sypki"

Więc:

- czemu się utrzymuje (w tej ilości) na ruinach i słupie telegraficznym?

- śnieg sypki ma tez tą właściwość że "nawiany", nawet w ruchu, powinien zostawac w zakamarkach różnych (kierowcy pojazdow wszelakich znają to z praktyki).

- przy tym tonażu powinien być wgnieciony w gąsiennice

- buty - przynajmniej delikatnie je podniszcz.

 

I w ten oto sposób mamy coś co każdego usatysfakcjonuje

Tyle.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekwa kompozycja, mam tylko jedno zastrzeżenie bo widzę że nikt jeszcze tego nie zauważył.

Powinny być ślady butów na śniegu oraz ślady przejeżdżającego czołgu bo jakoś nigdzie tego nie widać, bo w tej chwili wygląda to tak jakby się teleportowali Jeśli zrobisz ślady będzie OK

 

Pozdro

Łukasz S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu się utrzymuje (w tej ilości) na ruinach i słupie telegraficznym?

Bo nie jest ubity ani sypki. Napadał wcześniej i przymarzł

Jeśli zrobisz ślady będzie OK

Śladów jest od groma, ale wszystkie płytkie bo to śnieg na bruku więc nic się nie zapada.Tu zaznaczyłem ślady gąsek:

rewidokzobraz026smallwe1.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc sobie do serca wasze uwagi dokonałem kilku poprawek na dioramie.

 

I o to chodzi Prezentując swoją pracę publicznie wystawiasz ją jednocześnie na krytykę a ta motywuje (lub nie ) do doskonalenia warsztatu. Ty postanowiłeś doskonalić i bardzo dobrze

Robiąc dioramkę zazwyczaj naginamy scenkę do naszych umiejętności, posiadanych figurek itp. Źle się dzieje gdy przekraczamy granicę tego "nagięcia". Teoretycznie wiele rzeczy możemy wytłumaczyć ale w pewnym momencie praca staje się dla oglądającego sztuczna. A takim oglądającym jestem np. ja i na początku nie analizuję nitów na czołgu a patrzę na nią jako na całość

Twoja dioramka mi się podoba, ale pierwsze co mi się rzuciło (pomijając szyby) to oderwanie figurek i pojazdu od podłoża. Pewnie, że można to tłumaczyć takim a nie innym śniegiem. Ale jak zaczniemy sobie zadawać pytania to te tłumaczenia troszkę bledną...

cienka warstwa świeżo zmrożonego śniegu, ok ale czy wszędzie się jednakowo układa? czy na każdym podłożu się utrzyma (ziemia, metal, cegły mają różną pojemność cieplną i na niektórych elementach śnieg może stopnieć),

czołg czyściutki, wypucowany do walki...ok, ale czy na niego śnieg nie padał? czy gąsienice śniegu nie zbierają?

figurki, śnieg czyści buty...ok, ale idąc po śniegu noski butów go nie zbierają?

takich pytań można zadawać mnóstwo i teoretycznie na każde znaleźć wytłumaczenie, tyle że jak zamiast tłumaczyć troszkę co nieco poprawimy jakoś zazwyczaj całość nabiera większej spójności

nie bierz tego za złośliwość czy atak na swoją pracę, to taka rada jak spojrzeć na swoje dzieło z boku

kiedyś byłem dumny z trawy jaką zrobiłem, zieloniutka aż miło było patrzeć... kolega doradził mi bym przetarł ją suchym pędzlem piaskowym kolorem, ta jedna drobna uwaga zmieniła troszkę moje przekonanie co do zieloności trawy i wykonywania dioram

 

a swoją drogą i tak jesteś lepszy ode mnie bo ja żadnej zimowej dioramy jak do tej pory nie popełniłem

 

pozdrowionka Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spojrzeć na swoje dzieło z boku

Patrząc z boku na własne dzieło nie widzi się wszystkich błędów. Dlatego dobrze jest pokazać to np. na forum, i zebrać uwagi oglądających.

jesteś lepszy ode mnie bo ja żadnej zimowej dioramy jak do tej pory nie popełniłem

Osobiście uważam,że wykonanie dioramy zimowej jest banalnie proste. Przynajmniej dla mnie- po prostu robie "zwykłą" diorame i potem pokrywam ja śniegiem w sprayu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witaj Wojtku. Zrobić dobrą dioramę jest STRASZNIE tródno.To jest chyba Twoja stara praca. Wiem, że Masz ładniejsze,czemu nie chcesz się nimi pochwalić?. Może pokazałbyś tego TYGRYSA Porscha który masz na fotce z priva i ?.Jest naprawdę super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

To szkoda że nam nie chcesz pokazać. To żeby Go zobaczyc to jego widok mamy sobie kupić ? . Czyli nic za darmochę . Szkoda że ta kasa niektórym tak oczy zasłania ,że za 5zł by kozęgnali do Zakopanego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie gniewaj sie ale to ciekawebo T-2 MISTRALA który był na wystawie w małopolsce w Muzeum Lotnictwa też był w poradniku a jakoś kolega MISTRAL sie nim podzielił(widokiem) tu na forum ,i nie trzeba było kupować poradnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.