Skocz do zawartości

C-47 Skytrain, 1:72


Erolek

Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy post na forum (choć czytam wszystkie wątki regularnie od jakiegoś czasu), więc się przy okazji przywitam z wszytkimi.

 

Z racji mojego hobby - rekonstrukcja polskiego spadochroniarza z 1SBS -padło właśnie na ten model w tym konkretnym malowaniu..

 

Model w skali 1:72. Douglas C-47 Skytrain z 32 TCS, chalk 12, lotnisko Saltby. Operacja Market-Garden, 23 września 1944. Polscy spadochroniarze z 1SBS tuż przed wejściem na pokład samolotu. Zdjęcie oryginału z książki A. Hoekstra "Wszyscy ludzie są braćmi". Model oparty na bazie zestawu Italeri + trochę części fototrawionych Eduarda + mnóstwo, mnóstwo czasu.

 

1original.jpg

 

71440812.jpg

 

63669085.jpg

 

55285722.jpg

 

12522505.jpg

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litery sa wziete z innego zdjecia pokazujacego samolot z 32 TCS. Jak wroce do domu to zeskanuje i wrzuce na forum. Co do krawedzi steru - to wszystkie krawedzie sterow oraz skrzydel i statecznikow byly tak malowane - na kolor Olive Green. Reszta samolotu Olive Drab. Jak wyzej - archiwalne zdjeciapo powrocie do domu. Sam ster kierunku jest jasniejszy bo: a) farba innaczej schla na plotnie, b) stery byly dostarczane przez podwykonawcow juz pomalowane i ich kolor byl z reguly zupelnie inny niz calego samolotu.

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to po kolei:

 

Maski na litery kodowe zrobiłem na podstawie poniższego zdjęcia: 32 TCS, Chalk 100, Saltby, 21 września '44 (gen. Sosabowski stoi tyłem po prawej stronie). Skan z książki "Rozdarty naród" G. Cholewczyńskiego.

 

chalk100.jpg

 

posiłkowałem się też kalkami Techmodu w kwestii kroju liter:

 

codei.jpg

 

Co do fal na skrzydłach i statecznikach - dwie fotki z epoki (skan z "Douglas DC-3 Dakota, Super-Profile" M.J. Hooks):

 

c47.jpg

 

c472.jpg

 

Oraz profile barwne z "Osprey Combat Aircraft No.54, C-47/R4D Units of the ETO and MTO" D. Isby:

 

wingf.jpg

 

Aha, model ma ok. 40cm rozpiętości skrzydeł

 

Gwiazdy rzeczywiście trochę za małe, a to akurat jedyna kalkomania z zestawu, którą użyłem.

 

Błędów jest na pewno więcej. Dorobilem dwa okienka do przedziału radiowego, a dopiero jak machnąłem model bezbarwnym lakierem, to zauważyłem, że C-47 ma takie samo małe okienko z tyłu kadłuba do kibelka. Pozostaje mieć nadzieję, że każdy następny model będzie lepszy od poprzedniego.

 

W ogóle to jest mój trzeci model po 15 latach przerwy (poprzednio głównie Łosie, Iły-2 i Jaki 1, jak chyba wszyscy). W dodatku sporo rzeczy było "po raz pierwszy". Po raz pierwszy używałem aerografu, po raz pierwszy malowałem akrylami (Tamiya), po raz pierwszy stosowałem blachy fototrawione, itp...

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Gratuluję pięknej Dakoty! Najbardziej podoba mi się malowanie,a zwłaszcza zamalowane pasy inwazyjne na kadłubie

 

Detale z blaszki również wiele wniosły Zastanawia mnie jednak wewnętrzny kolor klap. Sam nie tak dawno skleiłem polską Dakotę (Spirit of Ostra Brama) i miałem wątpliwości jaki kolor dobrać. Może podpowiesz źródło, z którego zaczerpnąłeś informacje o tym szczególe?

 

Jeśli możesz to powiedz też kilka słów o produkcji zasobników

 

Aha jest jeszcze jedna rzecz na którą zwróciłem uwagę, otóż:

widać, że opony są lekko przykurzone ale felgi już nie bardzo, może warto zapuścić im odrobinę brudu?

 

Tak czy siak Twój model prezentuje się znakomicie i będzie pomocny przy Dakocie 1SBS, którą kiedyś tam zamierzam zrobić

 

Pozdrawiam Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledziłem pilnie Twoje przygody z C-47. Cieszę się, że Ci się podoba, bo relację z budowy "Spirit of Ostra Brama" traktowałem jako wzorzec do budowy swojego modelu.

 

Co do klap to posiłkowałem się tym oto zdjęciem wygrzebanym z przepastnych archiwów internetu:

 

flaps.jpg

 

 

Co do zasobników, to zrobiłem je z... kredek

 

container.jpg

 

Z racji tego, że chciałem robić wersję z usuniętymi drzwiami to, trzeba też było coś zrobić z wnętrzem (sam wiesz najlepiej, że Italeri nawet nie zadbało o wyprofilowanie siedzisk):

 

internal.jpg

 

Koła są pociągnięte na sucho pigmentem MIGa "Dark Mud". Felgi w zasadzie też (zrobiłem nawet na kołach swojego pierwszego w życiu washa), ale alcladu, którym malowałem felgi suchy pigment się nie trzymał.

 

Mam jeszcze plan zrobienia jakiejś małej podstawki, to pokombinuję jeszcze nad kołami.

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledziłem pilnie Twoje przygody z C-47. Cieszę się, że Ci się podoba, bo relację z budowy "Spirit of Ostra Brama" traktowałem jako wzorzec do budowy swojego modelu.

 

Miło mi to słyszeć

 

Kurcze pióro! Tyle szukałem takiego zdjęcia klapy i nie mogłem znaleźć, a pewnie wcale nie było trudno No cóż...

 

Elegancko odwzorowałeś wnętrze. Właśnie tyle ile było trzeba żeby nikt się nie czepiał jak zajrzy przez drzwi

 

Jeszcze raz gratuluję pięknej Dakotki

 

Pozdrawiam Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłbym sobą, gdybym Dakocie pozwolił tak bezczynnie stać na półce. Zrobiłem coś na wzór winietki z kawałkiem pasa startowego RAF Saltby. W międzyczasie kupiłem Jeepa z Airfixa w skali 1:72, więc przyszłe aktualizacje niewykluczone...

 

Całość w tej chwili wygląda tak:

 

23345671.jpg

 

94886530.jpg

 

61758351.jpg

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Kolejna i chyba tym razem ostateczna aktualizacja mini-dioramki z C-47 w roli głównej. Jeep na podstawie zestawu Airfixa "Jeep & Trailer" z niewielkimi zmianami w modelu i własnym malowaniem w barwach kompanii medycznej. Jako źródło fotka Jeepa kompanii sanitarnej z lotniska Saltby.

 

jeep.jpg

 

(skan z książki G. Cholewczyńskiego "Rozdarty naród"). Do tego dwóch spadochroniarzy z zestawu Italeri "British Paratroopers" - oczywiście w barwach 1SBS. Jeden ze spadochroniarzy z opaską z czerwonym krzyżem, jako że właśnie z tego samolotu 23 września skakali członkowie kompanii sanitarnej.

 

Tyle gadania - czas na obrazki:

 

53184854.jpg

 

23049999.jpg

 

92075915.jpg

 

91992379.jpg

 

64671702.jpg

 

Czas najwyższy zająć się jakimś nowym projektem. (zapewne związanym jakoś z 1SBS, bo z zestawu Italeri zostało mi jeszcze 48 spadochroniarzy).

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Te "paczki" pod kadłubem to zasobniki zrzutowe. Mieściły się tam motorynki Welbike, albo amunicja, broń, a tym konkretnym przypadku - medykamenty:

 

para5.gif

dropcontainerload.jpg

CONTAINER.jpg

 

Na jednym końcu zasobnika był spadochron otwierający się po odczepieniu pojemnika. Zawartość była kodowana za pomocą koloruy spadochronu:

 

Khaki - oporządzenie osobiste

Niebieski - żywność

Żółty - sprzęt medyczny

Czerwony - broń

Biały - inny sprzęt

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.