AH-64 Apache - Revell 1:32 --- Mój "pierwszy"

[1984]

Jaką farbę planujesz na wnętrze?

znalazłem jeszcze taką wersję:

 

a tu niesamowicie pomalowany model klikk..

 

 

p.s. zawsze jak model nie wyjdzie, można użyć do dioramki o np. takiej:

[Droth]

Hehe - ogólnie rzecz biorąc, napoczełem, załatwiałem farby / areograf, a gdy się okazało Bóg wie jaki czas temu, że ten areograf 'pluje' farbą, straciłem ochotę całkowicie do pracy nad modelem i wróciłem do standardowego zajęcia, czyli grania w World of Warcraft -.- (areograf to bodaj EW-770). Jednak teraz WoW się znudził i postanowiłem pokombinować, i jeśli ktoś nie zapoda jakieś porady na temat areografu - to do sklepu polece po areograf 'Tamci' (przy okazji jakąś następną ofiarę bym zabrał ze sobą :>) i bym się zabrał za klejenie (chociaż jak nie kupie areografu to 'przelece' model sprayem Tamiy'i o nazwe kodowej TS-5 (olive drab), który jest bardzo ciemnym oliwnym zielonym.

Pozdrawiam

 

PS. Co do koloru kokpitu to myślałem nad wymieszaniem odrobinki czarnego z białym i kapką ciemnego niebieskiego (chociaż ten niebieski może być niepotrzebny), tak żeby otrzymać odcień który można by nazwać 'grafitowym'

[adamkijak]

Sprobuj dokladnie przeczyscic, zwroc uwage szczegolnie na dysze. Innym powodem moze byc za gesta farba, poprobuj na kawalku plastiku rozne gestosci farby.

Ja mialem problem z pluciem z powodu kiepskiego kompresora, nie podawal rownego strumienia powietrza, tylko pulsowal.

[Droth]

Z kompresorem nie powinno być problemów, bo został 'ztuningowany' o zbiornik wyrównawczy (czy jak to nazwać) zrobiony z byłej gaśnicy proszkowej (samochodowej), więc ciśnienie równe powinno iść. Osobiście podejrzewam uszczelkę przy dyszy bo sam areograf był czyszczony kilkukrotnie od czasu pojawienia się problemu (czyli od początku).

 

No nic - zobacze co w sklepie ciekawego ;D

[Droth]

Z areografem okazało się, że 'jednorazową' uszczelkę przy dyszy skutecznie zastępuje "maskol", oraz to, że czasem farba leci dobrze a czasem nie leci wcale (chociaż jest jeszcze ciut w pojemniczku). Inną rzeczą jest to, że nie potrafię malować cienko pędzlem i w efekcie dostałem jeden fotel z grubszymi burtami, a drugi w 'chropowate' kropki o.O

 

A ze sklepu wyniosłem Panterkę Aufs. D Italeri. Więc wydaje mi się, że ten AH-64 to raczej model testowo-edukujący będzie :(

[Droth]

Post jeden pod drugim ale fotelik malowany mixem aeografu i pędzelka został ukończony (ten drugi, na którym farba za gruba jest to taka tragedia, że tutejsza ludność 'nie-amatorska' by ze śmiechu padła trupem :P).

A tu efekt (zdjęcie z telefonu bo aparat brat zakosił...)

 

 

Jako, że lipnie widać to 'burty' na czarno (X-1 Tamiya pędzelkiem malowane strasznie się błyszczy, tak więc drugi poszedł humbrolem, ale to tragedia jest), potem użyłem olive gray i trochę panzer olivegreen. Pasy to light gray i gun na klamrach (farby Model Air Vallejo - malowane pędzlem...)

[sabatms]

jakby poddanie się ja robię teraz 1:48 i od 2 tygodni same fotele i jeszcze nie koniec ! przerabiam po swojemu (wszystko wycięte, przeszliwowane na gładko-- pseudo pasy i poduszka -- i robione od początku -- wnętrze fotela hips 0,5 mm bo fotele nie są płaskie ;na to wklejony materiał prawdziwy (pelucha tetrowa syna) łącznie z zagłówkiem; pasy z alu (puszka po piwie) 0,1 mm + dodatki miedź + dodatki mosiądz) malowanie fotele ciemny zielony na podstawowy; materiał na fotelach ciemny zielony+kropla białego no dobra 2 krople; pasy jasny zielony+kropla niebieskiego; osłony boczne - metalizer iron + do tego AK desert sand na materiał dry bruszem + trochę dry brusza białego też na materiał -- ładne cienie powstają ; boczne napisy igła + biały. mam nadzieję że za tydzień oba będą gotowe a kokpit wg swoich źródeł www.chomikuj.pl podstawa to czarny a później cała reszta