ups Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Po długich bólach kończę mój drugi model. Troszkę nowych rzeczy przy nim się uczyłem z gorszym lub lepszym skutkiem (głównie gorszym). Pierwszy raz porobiłem zacieki, zdrapki, pierwszy raz aero do zygzaków użyłem, generalnie model eksperymentalny. O samym modelu można napisać krótko :zabawka - jedna z pierwszych tamiyek chyba i o jakimkolwiek podobieństwie do prawdziwej pantery mowy tu być nie może dlatego puryści historyczno-techniczni zrobią pewnie wielkie bleee widząc moją kotkę. W sumie sam jestem z wyglądu modelu zadowolony , mam świadomość że dzieło sztuki to nie jest ale może się komuś spodoba. Zapraszam do oglądania fot i od razu przepraszam za ich jakość. Pozdrawiam Wątek warsztatowy : viewtopic.php?t=15042&postdays=0&postorder=asc&start=0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ritter Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Bardzo fajnie wykonany model i nie martw się o kwestie merytoryczne ponieważ nie dla każdego są wyznacznikem oceny modelu. Najważniejsze że wykonanie modelu sprawiło ci przyjemność i masz satysfakcje. Na koniec taka mała uwaga, może to kwestia zdjęć ale wydaje mi się że wieża pantery bardziej się błyszczy niż fajnie wykończony kadłub z układem jezdnym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Firefly Vc Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 A ja myślę że model jest poprwnie wykonany.Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ups Posted July 13, 2009 Author Share Posted July 13, 2009 Dziękuję za miłe słowa. Co do wieży , myśle że to na zdjęciach tak wychodzi aczkolwiek dla pewności przykurze ją jeszcze z lekka. Niestety gąsienice w tym modelu są tragiczne ale w sezonie urlopowym ciężko wykrzesać kaskę na friule , poza tym nie jestem pewny czy akurat warto byłoby coś w tą tamkę jeszcze wkładu finansowego ładować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Odważnie zrobiony i to się liczy, trzeba eksperymetować i zdobywać doświadczenie, żeby umieć potem wykorzystać przyswojone techniki dokładnie tak jak chcemy i jak widzimy to oczyma wyobraźni. Odważnie i bardzo fajnie. Ładne kolorki, dużo smaczków. Dobry kurs obrany w 100% ;) Spróbuj robić fotki na jednolitym tle, świetnie odrywa to model od "szarej rzeczywistości". Osobiście polecam niebieski, błękitny, ciemnoszary brystol. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Firefly Vc Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Ja mam takie pytanie ile masz lat,a co do gąsek to ja sądze że byś ich nie ruszał, może zrub trochę błotka i je troche tym błodkiem posmaruj to spowoduje że nie będom tak razić.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szlachcik1 Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 Po długich bólach kończę mój drugi model. Drugi i fajny teraz co na warsztat dajesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nibur92 Posted July 13, 2009 Share Posted July 13, 2009 mam małe pytanie z czego jest maskowanie na lufie? bandaż? bo nawet fajnie wygląda:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ups Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 (edited) No dobra, odpowiedzi: Latek mam trzy....dzieści Na warsztacie już jest stug IIIb od tamki no i jagdtiger od smoka na mnie czeka. Maskowanie lufy to nic innego jak zwykła gaza (rozłożony opatrunek jałowy gazowy ,pakowane po 3szt) pomalowana aero i pędzlem, prubowałem też przykleić skruszonej bazylii ale średnio to wyglądało . Nie za bardzo wiedziałem jak przykleić okruch , a po maźnięciu gazy klejem robiły się farfocle które psuły cały efekt. Dziękuję za rady odnośnie fotografii , napewno wezmę do serca. Udało się żonę przekabacić do kupna lustrzanki, że niby na urlop i takie tam .Ale wszyscy wiemy do czego się ona głównie przyda Btw. nie byłbym uczciwy , nie dziękując tu wielu osobom na których pracach się wzorowałem , nie będę wyliczał wszystkich bo jeszcze kogoś pominę w każdym razie mogę tylko gorąco zachęcać Mistrzów sztuki modelarskiej aby dzielili się z nami początkującymi tajnikami ich warsztatów. Dziękuję i pozdrawiam Edited July 14, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted July 14, 2009 Share Posted July 14, 2009 To jeszcze koniecznie statyw, nawet najtaniak jakiś <50zł ;) Żebyście mogli robić sobie zdjęcia z żoną bez pomocy nikogo trzymającego aparat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ups Posted July 14, 2009 Author Share Posted July 14, 2009 Hihi statyw to nawet sama kupi , oczywiście żeby lepiej na fotce wyglądać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gościu Posted July 15, 2009 Share Posted July 15, 2009 ups ! u deed it again ;) Widać, że próbowałeś wszystkiego - i dobrze. Najważniejsze w tym wszystkim sa chyba gęby a`la banan(jak nam coś nowego wpada na warsztat). Wiek - boszsz...przeca modelarze nigdy nie dorastają...a przynajmniej tak twierdzi płeć przeciwna. Lustrzanka nie załatwi za Nas sprawy Statyw załatwi za Nas sporo...chociaż jest tu na forum jeden ANANASEK, co foty z ręki strzela .Z ciekawości możecie poszukać, zero rozmazań a model w reku ! Albert się zowie Zatem do kolejnego modelu wystąp ! a ja za czas jakiś znów zaśpiewam... ups ! u deed it again...czy jakoś tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Firefly Vc Posted July 15, 2009 Share Posted July 15, 2009 Ja też strzelam fotki z ręki, nie lubię statywów.Pzdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.