Peter_D Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Czołem Ostatnio udało mi się nabyć pewien model...Niestety ktoś miał chyba bardzo zły dzień, bo był on koszmarnie sklejony, Kilka jego części były masakrycznie połączone. Najwyraźniej ktoś się nie znał ;) Chciałbym się mianowicie pozbyć tego kleju i całość rozkleić i skleić ponownie. Czy macie jakieś swoje sposoby na rozbiórkę sklejonych części? Wczoraj włożyłem na noc jakąś małą część do kreta ale niestety klej nie puścił. Z większą częścią nie chciałem ryzykować bo bałem się by mi się plastik nie stopił ;) Dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Skoro kret nic nie dał to oznacza, że model był klejony klejem do plastiku, a jak wiadomo tego typu kleje rozpuszczają plastik. Będzie ciężko. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter_D Napisano 6 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Boję się właśnie, że model pójdzie na straty albo będzie to największa walka skalpela w życiu tak jego jak i moim ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rogelio Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Może płyn hamulcowy pomoże Chociaż kret i płyn hamulcowy raczej usuną farbę, a sklejonego plastiku już raczej nic nie rozłączy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Odcinanie tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 6 Sierpnia 2009 Share Napisano 6 Sierpnia 2009 Boję się właśnie, że model pójdzie na straty albo będzie to największa walka skalpela w życiu tak jego jak i moim ;) a będzie, będzie i jeśli się nie przyłożysz to dodatkowo fabrykowanie zastępczych części. Spróbuj jeszcze debondera, może to jest łączone na CA, ale mam dziwne przeczucie że to pewnie klej revella albo humbrola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter_D Napisano 6 Sierpnia 2009 Autor Share Napisano 6 Sierpnia 2009 To chyba nie jest Cyjanopan, dłużej schnie i nie zostawia białych osmaleń. TO jest jakiś badziewny amerykański klej dołączany razem z modelem. Trzyma jak cholera. Wniosek z tego taki, że mocno scala plastik ze sobą. Gdybyście zobaczyli ten model to byście się przerazili. Niektóre miejsca wyglądają jakby ktoś miał tego kleju za dużo i zwyczajnie wlał go na model ;) Dance-Makabra ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter Napisano 8 Sierpnia 2009 Share Napisano 8 Sierpnia 2009 To jest napewno klej modelarski jeśli masz takie objawy. Skalpel i jazda. Jeśli jak piszesz model nie był zbyt dokładnie sklejony to jest spora szansa, że masz sporo miejsc które powinny puścić przy rozruszaniu tego miejsca (np. połówki kadłuba w samolotach). Nie rozklejaj też tego czego nie potrzeba. Sam walcze teraz z dwoma rozklejanymi modelami Yamato tamki i SU-35 jakiegoś zengdefu i znam ten problem Pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 28 Sierpnia 2009 Share Napisano 28 Sierpnia 2009 Ja tam cały galeon rozkleiłem i zdjąłem farbę za pomocą zmywacz Wamoda. Cały model był w tym a śmierdziało niemożebnie. To jest robota na kilka godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.