Adrianowro Napisano 24 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 24 Stycznia 2010 Szczerze modelu mam już dosyć Musiałem zmniejszyć podstawkę , bo w życiu go nie skończę.(oryginalna nadal jest w domu) Podstawka była przycinana , stąd brak bejcy na krawędziach. Model musiałem przymocować przed ukończeniem, bo co rusz coś mu chciało odpaść. Scenka nadal będzie przedstawiała Pazura z okresu walk o Monte Cassino ale w mniejszym wymiarze. Zamocowany na podstawce czeka na drobne wykończenia malarskie - tam gdzie nie domalowałem i ostateczne brudzenie. Brakuje mu jeszcze paru bambetli i paska trzymającego tylne ucho liny holowniczej do "półki" na karnisty( które tez czeka obróbka) Brakuje liny którym by przywiązali drewniane skrzynie do prętów na pancerzu, obu anten. Nie wiem za bardzo jak ustawić przedni wózek po tej stronie. Maki wg. pomysłu Piotra Kmiecika Te plamy to po utrwalaczu pigmentów znikną jak pokryje resztę modelu. Po każdej ze stron będzie piechur. Pierwsze zabawy Vallejo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jager27 Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Ogólnie na shermanach się nie znam, ale kamo mi się bardzo podoba Podstawka też spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boozy Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 "Czerwone maki na Monte Cassino"... Fajny temat. Troszke bym tą zieleń poprawił jednak. Może zagęścił, troszke trawy różnej wielkości. Pojedyńcze maki wyglądają też tak sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 A czy nasi pod Monte Casino to chodzili w szortach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrianowro Napisano 24 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 24 Stycznia 2010 A czy nasi pod Monte Casino to chodzili w szortach ? A tego to nie wiem - ale w sumie nie zakładałem że to nasi - bo właśnie nie byłem jak z ubraniami. Figury to Dragon- zestaw Włochy 1944 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Bardzo fajnie to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Nasz czołg to myślałem że piechurzy też nasi Gdzieś chyba widziałem fotkę z walk na Sycyli na której Brytyjczycy byli w szortach. Ale naszych spod Monte Casino to sobie w szortach nie przypominam. Chociaż lotnicy z 1586 Eskadry do Zadań Specjalnych w szortach paradowali to może piechurzy również. Przydałby się ktoś bardziej obeznany w umundurowaniu 2 korpusu A co do czołgu to mam tylko jedną uwagę, mianowicie lewa gąsienica nie układa się na terenie tylko jest płaska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 To tak na szybko. Jeszcze kilka innych by się znalazło. Także z okresu walk pod Monte Cassino, tak więc zostawiłbym mu te porcięta. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Ale te fotki to są z afryki. Jak masz jakieś z Włoch to chętnie się zapoznam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Walki z udziałem polaków odbyły się wiosną, więc myślę, że krótkie portki były OK. Wróc - sprawdziłem zdjęcia w książce "Monte Cassino" Matthew Parkera. I mam teraz mieszane informacje - częśc zdjęc w długich spodniach, szczególnie tych z gór. Ale mam zdjęcie brytyjskiego sapera w krótkich portkach, ale on szukał czegoś w mieście Cassino. No tutaj chyba najbardziej znane zdjęcie z MC: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Tutaj jest zdjęcie artylerii 2 Korpusu z czasu walk o Monte Cassino. Niestety większość zdjęć 2 Korpusu, które mam na dysku nie jest podpisanych, a nie jest to mój główny kierunek zainteresowań, więc nie drążyłem nigdy tematu. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Wydaje mi się, że ci którzy byli na dole góry mieli szorty, a oddziały na górze miały chyba długie spodnie. Mimo, że to był maj, to chyba na górze aż tak ciepło nie było, szczególnie w nocy. A nie bylo miejsca nia warunków na przebieranie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Wchodziłem na Monte Cassino w styczniu 1998. W południe słońce waliło jak oszlałe że w samym T-shircie było gorąco. Sherman piękny ale nie podoba mi się grunt. Tam są same odłamki skał wapiennych, gleby tyle co wcale. Dałbym kamienie i kępki suchych chaszczy. Maki to chyba rosły na łąkach w dolinach a nie na stoku. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 24 Stycznia 2010 Share Napisano 24 Stycznia 2010 Ale zima i wczesna wiosna 1944 były zimne i bardzo mokre. Trafił nam się interesujący temat do rozgryzienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yonex13 Napisano 25 Stycznia 2010 Share Napisano 25 Stycznia 2010 Ja też posiadam zdjęcia artylerii: Tutaj zdjęcie przedstawia transport amunicji na szczyt Monte Casino: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 25 Stycznia 2010 Share Napisano 25 Stycznia 2010 Czyli potwierdza się to co napisałem. Na dole letnio, na górze na długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 25 Stycznia 2010 Share Napisano 25 Stycznia 2010 Właśnie przeglądnąłem trzy tomy Bitwy o Monte Cassino Melchiora Wańkowicza i wszyscy poza nielicznymi artylerzystami i korespondentami wojennymi chodzą w długich spodniach. Po pierwsze taki piechur na pierwszej lini nie miał za bardzo możliwości przebrać sobie spodni ( w dzień krótkie a w nocy długie) a w nocy to jednak zimno. A po drugie to np. czołganie się po skałach w szortach do przyjemnych nie należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrianowro Napisano 29 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2010 Tak jak pisałem projekt podstawki odbiegł od planowanego bo nie wyrobie się czasowo - boje się że nie skończę projektu ( syn mi się rodzi za 3 tygodnie ) Więc jeśli można to potraktujcie ,ze Pazur się dopiero wspina z doliny na pozycję z foty. Co do portek , mam w zestawie tez długie więc mogę ulepić inna figurę a te wykorzystac do innego projektu. Projekt jeszcze z pewnością nie skończony i brakuje mu "paru" drobiazgów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 30 Stycznia 2010 Share Napisano 30 Stycznia 2010 Adrianowro - wytłumaczenie jak najbardziej pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrianowro Napisano 17 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 17 Stycznia 2011 UFFF po roku czasu model odstał swoje i czas go skończyć. Dojdzie więcej maków w polu i karnistów na shermanie i przyczepce. Połażę jutro za jakimiś gałązkami ala ostrokrzewy. Nie bardzo wiem co z ta gąsienicą zrobić - jedynie co mi przychodzi do głowy to wstawić większy głaz ,ze niby czołg na niego najeżdża - powinna się ładniej wtedy ułożyć ? pozdrawiam P.S Mam w domu fotki z walk pod MC piechoty w krótkich gaciach , jak się dokopie to zapodam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kombat69 Napisano 18 Stycznia 2011 Share Napisano 18 Stycznia 2011 Szacunek za temat. W zeszłym roku udało mi się po 11 latach przerwy powrócić do modelarstwa , z racji małej ilości wolnego czasu i sytuacji materialnej, więcej przelotnie przeglądam forum niż kleję , więc na temat samego modelu się nie wypowiem... Ale te "Maki" Są ważne" . Również rzadko zaglądam do butelki , ale zawsze jak zaglądam to i piję za poległych , nie ważne jakiej nacji i której ze stron, każdy walczy w imię podobnych idei... Po prostu Szacunek, bardzo ładny temat. "Always remember, the fallen soldiers" Pozdrawiam. Kombat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomB(raider) Napisano 20 Stycznia 2011 Share Napisano 20 Stycznia 2011 Witaj, ja wiem, że już pozamiatane z moją uwagą, ale z tego co pamiętam, to jak ja robiłem mojego Pazura, to zdjęcie z przyczepką było interpretowane, że Pazur był tam po remoncie i był przemalowany już na zielono. To co można by poprawić, to koszyk na błotniku. Moim zdaniem na fotkach widać, że 'żerdki' są pionowo, a Ty dałeś poziomo. Generalnie zazdroszczę, bo więcej detali porobiłeś niż ja. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adrianowro Napisano 20 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 20 Stycznia 2011 Witaj, ja wiem, że już pozamiatane z moją uwagą, ale z tego co pamiętam, to jak ja robiłem mojego Pazura, to zdjęcie z przyczepką było interpretowane, że Pazur był tam po remoncie i był przemalowany już na zielono. To co można by poprawić, to koszyk na błotniku. Moim zdaniem na fotkach widać, że 'żerdki' są pionowo, a Ty dałeś poziomo. Generalnie zazdroszczę, bo więcej detali porobiłeś niż ja. :-) Hej Nie ukrywam że sporo opierałem się na twoim temacie. Powiem szczerze że im dłużej gapie się na fotografie , tym więcej szczegółów znajduje które pominąłem :/ Detale wychodzące przy powiększaniu i analizowaniu fotek. Faktycznie koszyk poprawie - bo te słupki tylko na ca się trzymają Co do koloru to już nie ruszam :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.