[Standard] Pzl P-11c "K.O.P." Mistercraft ...

... bo każdy polski modelarz kiedyś musi ;) Ja się na swojego w dzieciństwie nie załapałem (brat mnie uprzedził i go całkiem ładnie złożył ;) ) więc nadrabiam zaległości

Jako że z migiem robota aktualnie jest "dorywcza" jak coś wyschnie to znowu dłubie, a że weekend w pełni, żona w robocie postanowiłem skleić "szybkiego" w standardzie

Przy okazji model ma mi posłużyć jako pole eksperymentu przed migiem z washem temprowym i płynami do kalek :P

Inbox:

prezent od mastercrafta :

Malowanie będzie takie :

Farby : humbrola 26 khaki i ...i tu mam zagwozdkę albo polish blue II pactra a70 albo humbrol 65 ?!

Prace w toku i przy okazji widać polish blue w akcji ;)

p.s. nie doszukałem się zakazu prowadzenia dwóch wątków warsztatu naraz, mam nadzieje że nie naruszam regulaminu

Oldschool ;)

Powodzenia!

a co tam, jak oldschool to oldschool

aktualizacja południowa :

i praca idzie dalej ;)

Kolega ma niedomalowany silnik, nawet w kilku miejscach poza tym farba chyba nie była dostatecznie rozcieńczona, widać jakieś farfocle i grubą powłokę, zeszlifuj porządnie nadlewki przy silniku. Postaraj się o to zadbać, a na pewno będzie lepiej.

Szkoda, że Kolega skleił już połówki kadłuba, bo z tego co wiem to "Jedenastka" Była srebrna/naturalnie aluminiowa w środku... Chyba, że źle mówię (w takim razie proszę by ktoś mnie poprawił ).

Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejną Pezetelkę,

JK

farba zeszła przy przymiarkach do osłony silnika, będzie poprawione

co do wnętrza to po przejrzeniu kilku zdjęć faktycznie zauważyłem że niebieskiego ni jak w środku ni ma. Kierowałem się instrukcją, a ta jako w mastercrafcie...;)

no i ból zdaje się że statecznik pionowy nie trzyma symetrii

teraz szlifowanie i przygotowanie do malowania, wzmocnienia skrzydeł przykleję po malowaniu.

Pytanko

koła od zewnętrznej khaki ?

Wzmocnienie podwozia zeszlifować ?

Koła całe khaki (no może prócz opon ). A "wzmocnienia" chyba można zeszlifować, ale kształt przekroju musi być okrągły, bo z tego co wiem to były gumowe liny ciągnące się od piast kół do amortyzatorów we wnętrzu kadłuba...

Pozdrawiam,

JK

Cześć jkorjat! Podoba mi się Twoje entuzjastyczne podejście do budowy modeli, ale mam wrażenie, że nie zrobiłeś wiele by poznać Pezetelkę. I o ile wielu innych konstrukcji znać nie trzeba (choć warto, gdy buduje się dany model), to Pezetelki po prostu nie znać nie wypada.

Jeśli mogę, to pozwolę sobie zaproponować, abyś np. sprawił sobie nowy nr Aeroplana albo sięgnął do dość bogatych materiałów wcześniej opublikowanych choćby Monografie Lotnicze. Po prostu szkoda Twego wysiłku, a Jedenastce należy się szacunek. I przecież nie trzeba się spieszyć..

Mam nadzieję, że nie uznasz moich uwag za niestosowne, w razie czego z góry przepraszam

Cześć jkorjat! Podoba mi się Twoje entuzjastyczne podejście do budowy modeli, ale mam wrażenie, że nie zrobiłeś wiele by poznać Pezetelkę. I o ile wielu innych konstrukcji znać nie trzeba (choć warto, gdy buduje się dany model), to Pezetelki po prostu nie znać nie wypada.

Jeśli mogę, to pozwolę sobie zaproponować, abyś np. sprawił sobie nowy nr Aeroplana albo sięgnął do dość bogatych materiałów wcześniej opublikowanych choćby Monografie Lotnicze. Po prostu szkoda Twego wysiłku, a Jedenastce należy się szacunek. I przecież nie trzeba się spieszyć..

Mam nadzieję, że nie uznasz moich uwag za niestosowne, w razie czego z góry przepraszam

Niestosowne ? Broń Boże, toć to prawda za którą jakoś nagle zrobiło mi się wstyd . Rzeczywiście wygrzebałem tylko kilka fotek od wujka gogla, i kierowałem się instrukcją.Co do samego modelu podszedłem, szybki z pudła do washa i kalek. :(

Aeroplan miałem dziś w łapkach, ale ta cena... blachy parta bym kupił do tej pezetki, a miałbyć szybki weekendowy. Tego nie zmienie już, ale gdzieś na horyzoncie w planach jest takowy z blachami, ( model tani, i fajny w sam raz na pierwszy kontakt z blachami ) ale już nie na łanach konkursu. Do tego kolejnego obiecuję się bardziej przyłożyć również merytorycznie

a tym czasem paskudny humbrol wyschnąć nie chce?! od rana miękki i lepiący .... dlatego wole pactry

i drugi latacz w toku, podszedłem do niego trochę po łepkach, ale staram się to poprawić w trakcie. Wiem jedno na pewno nie jest to moja ostatnia 11 ;)

wstępnie pomalowany khakim, zeszlifowałem "wzmocnienie " podwozia ( choć tak naprawdę ta część nadaje się tylko na szablon do zrobienia jej prawidłowo ;) ) trochę poprawiłem profil kabiny. Przemalowałem środek w zasięgu pędzla na alluminium fotel na czarno.

a i pozwoliłem sobie na wizualne oszustwo z silnikiem, ale niewiem czy to zostawić.

Brakuje kilku elementów, przykleję potem żeby nie przeszkadzały w malowaniu

silnik trzyma się narazie bez kleju

na tych kalkach jest tablica z zegarami, wpadłem na szatański pomysł , nie ma jej gdzie przykleić, ale jakby ją wzmocnić cyjanoakrylem, polakierować mógłbym ją wkleić jako część. Mam to to w zestawie więc to chyba nie open ?nie ? ;)

Nie wiem, czy nos zbyt bardzo nie wystaje... A ten efekt wizualny to moim zdaniem taki sobie .

Pozdrawiam,

JK

szybki warsztacik-

 

na tych kalkach jest tablica z zegarami, wpadłem na szatański pomysł , nie ma jej gdzie przykleić, ale jakby ją wzmocnić cyjanoakrylem, polakierować mógłbym ją wkleić jako część. Mam to to w zestawie więc to chyba nie open ?nie ? ;)

W końcu kalek możesz używać do woli.

Szkoda że robisz 11 w standardzie choćby dla samej satysfakcji. Było trzeba poczekać do końca konkursu a teraz wziąć iny model w standard jak nie czujesz się na siłach by zrobić 11 z waloryzacją konkursową.

niestety wyniku mojej nieudolnej pomyłki P 11 trafia do "kosza". Błędnie przykleiłem kalki szachownic, na wzór po 1993... ponieważ wyznaję zasady rozpoczęty- skończony to i do takiego stanu model mam zamiar doprowadzić ale że wstyd i siara taka że pokazywać go nie będę.

A tym czasem wątek zamknięty ... klęska

Generalnie model jest fajny więc w najbliższym czasie zabiorę się za niego ponownie nie będąc już ograniczonym obwarowaniami konkursu zrobię go tak jakbym chciał, jeśli zdolności pozwolą. Z tej jedenastki i tak nie jestem zadowolony ponieważ po obejrzeniu wielu zdjęć modelu chciałbym z niego wyciągnąć 'ciut' więcej .

Pozdrawiam

Jacek

Oj... szkoda

A może wystartujesz jeszcze w standard z pzl p.7 bo model nawet w standardzie prezentuje się o niebo lepiej od 11, a i jest w miarę łatwy więc pewnie byś zdążył tylko lekko się sprężając.

Oj... szkoda

A może wystartujesz jeszcze w standard z pzl p.7 bo model nawet w standardzie prezentuje się o niebo lepiej od 11, a i jest w miarę łatwy więc pewnie byś zdążył tylko lekko się sprężając.

hehe właśnie oglądam p7 i się zastanawiam czy go zacząć bo faktycznie "prosto z pudła" mógłby być ciekawszy pewnie go rozgrzebie ale do końca konkursu nie zdążę na pewno więc nie nie będę się śpieszył i niepotrzebnie zakładał wątku konkursowego:(

p.s. po obejrzeniu p7 ipkinssa zastanawiam sie czy jednak nie zajać się np... malowaniem ścian zamiast modeli

p.s. po obejrzeniu p7 ipkinssa zastanawiam sie czy jednak nie zajać się np... malowaniem ścian zamiast modeli

Mam podobnie i podobnie jak w Twoim przypadku - IŁ-2 właśnie dziś lotem koszącym trafił do... kosza. Coś nie mogę się oprzeczyć przeczuciu, że konkurs mi jakoś nie służy - dwie wyrzutki mi się trafiły i obydwie w ramach tego samego konkursu... Brrr...

Pozdrawiam

A wracając do źle ułożonych szachownic... Rozumiem, że są polakierowane? Bo jeśli nie to może by się gdzieś w zapasiku znalazły na podmianę, a te źle ułożone by odeszły delikatnie mocząc je wodą... (uwaga - pomysł nie sprawdzany w praktyce ).

Pozdrawiam,

JK

A wracając do źle ułożonych szachownic... Rozumiem, że są polakierowane? Bo jeśli nie to może by się gdzieś w zapasiku znalazły na podmianę, a te źle ułożone by odeszły delikatnie mocząc je wodą... (uwaga - pomysł nie sprawdzany w praktyce ).

 

Pozdrawiam,

JK

niestety dół płata położyłem wcześniej żeby klejące kalki nie przeszkadzały w kolejnym etapie, razem dziś rano poszedł lakier, zorientowałem sie przy kładzeniu góry płata... ostatnie zdjęcia pzl :

wkurzony , resztę kalek położyłem jak widać, model wyszedł delikatnie mówiąc średnio więc już nie widzę sensu go ratować.

Będzie stał na półce do czasu ukończenia "następcy":)

Pozdrawiam

Jacek

No nic... Wypadki się zdarzają... Ale i tak jestem za tym by Kolega go skończył!

Pozdrawiam,

JK

skończony będzie na pewno , ino w galerii raczej się nie znajdzie. olśniło mnie i wygrzebałem kalki z szachownicą od zakupionej eksperymentalnej czapli.W ramach eksperymentu spróbuje je zdrapać, wodą/zmywaczem

p.s. wcześniej była ballada wrześniowa czy już mi się całkiem w głowie miesza ?;)

skończony będzie na pewno , ino w galerii raczej się nie znajdzie.

A to dlaczego? Babol jak babol. Ja i tak nie wiem o co chodzi i go nie widzę Fajny model, mam nadzieję, że jednak pojawi się w galerii.

p.s. wcześniej była ballada wrześniowa czy już mi się całkiem w głowie miesza ?;)

Była, była ale jest tyle tekstów Pana Kaczmarskiego, że już nie wiem który wybrać .

A swoją drogą polecam Jego muzykę !

Pozdrawiam,

JK

i kaczmarskiego polecać nie trzeba , często się racze jego muzyką ;)

post mikołaja75 w rozmowach ogólnych trochę mnie ruszył, faktycznie niby tylko 10 zł, ale jednak, wiec walczę z nim dalej choć ze świadomością słabego efektu :( zresztą jak patrze na to co teraz robią najmłodsi na forum, to mam ochotę się schować;)

zdarłem kalki :

jak widać z winy płynu na kalki, dobrze przylegały, sama woda nie pomogła było trzeba zdrapać, miejscami razem z farbą. przy okazji straciłem pasy na górze płata

więc w ruch poszedł zmywacz:

i znowu pactra sido i nowe kalki

szachownice są od czapli, pasy z nowego pzl p 11 dziś zakupionego na przyszłość

jest słabo, ale kończę... a miał być na jeden weekend. jak sie wyrobie to dorobię anteny , a jak nie... to nie

Jak na taki "error" to całkiem nieźle wyszło ;)

Pozdrawiam,

JK