[Standard] Pantera, Su-20R z 7PLBR-Powidz

Gdyby nie fakt przełożenia czasu mogło by być ciężko ze skończeniem modelu . Generalnie, zadowolony jestem z ukończenia modelu w terminie. Sam model wyszedł jak wyszedł, sporo "operacji" robiłem w praktyce pierwszy raz , z lepszymi bądź gorszymi skutkami, ale to pozostawiam już Waszej ocenie:

Warsztat: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=172&t=30191

EDIT. Kilka dodatkowych zdjęć po poprawie okropnej wpadki ;/ - godzina 23:57

Dla mnie piękny.

Wyszedł bardzo przyzwoicie, fajny kamuflaż, dobre (jak na mój gust) brudzenie.

To jeden z moich kandydytów do czołówki.

Hmm... a czemu mamy na samolocie nielegalne szachownice? A jedną oderwaną?

Hmm... a czemu mamy na samolocie nielegalne szachownice? A jedną oderwaną?

Wydaje mi się że jeżeli chodzi o lewą stronę kadłuba oraz lewe skrzydło a dokładniej szachownice to mi brak słów...... , dzięki za uwagę.

Co do prawej strony i "oderwanej" szachownicy, faktycznie jest takie złudzenie, szachownica generalnie trzyma się wlotu.

Nieprawidłowy układ pól jest na kadłubie z lewej strony i na jednym ze skrzydeł. Oderwanie natomiast na kadłubie z lewej strony.

Model w standardzie może się podobać, ale szachownicy należy się większa uwaga i troska , i to tym bardziej, że jacyś faceci nie znający się na historii lotnictwa jakiś czas temu ją kopnęli... I tak do dziś leży biedaczka na boku

Aha, widzę, że już odpisałeś w międzyczasie. W porządku, pozdrawiam

Szachownice są już poprawione, za pierwszym razem układ szachownic był poprawny co widać na zdjęciach w warsztacie. Niestety dzisiaj kalkomanie kilkukrotnie mi się odrywały (podczas innych prac na modelu) i efekt widać na zdjęciach wyżej . Dodałem kilka zdjęć po szybkiej poprawie szachownic, czy taka edycja się liczy jeszcze ? nie wiem dlatego pozostawiłem też zdjęcia błędami . Jeszcze raz dzięki za uwagę i również pozdrawiam .

Witam

O kwestiach merytorycznych się nie wypowiem, ocenie jedynie technikalia i estetykę wykonania. Jest nieźle. Podoba mi się, że pokusiłeś się o samolot w polskich barwach.

To co trochę szpeci Twój model to dość gruba powierzchnia lakiernicza i niezbyt ładnie wymalowana owiewka. Szkoda również, że nie pokusiłeś się o nieco wnikliwszą pracę nad liniami podziału, które nie wszędzie równomiernie przyjęły wash. Szkoda tym bardziej, że ślady eksploatacji nie wyglądają źle i myślę, że nieźle by współgrały z dobrze położonym washem.

Pozdrawiam

Kornik

Jak zobaczyłem pierwsze zdjęcia kamuflażu to tak za bardzo mi sie podobało, chodzi o kolory, ale jak doszły kalki, wash to wyszła fajna Suka