F-15C 1/48 italeri

Wróciłem do modelarstwa po kilkunastu latach przerwy i ten model potraktowałem treningowo zaczynając od stosowane techniki jak i umieszczania zdjęć na forum dodam jeszcze że to drugi model malowany aerografem z którym nigdy wcześniej nie miałem okazji pracować.

aerografem z którym nigdy wcześniej nie miałem okazji pracować.

Skoro to drugie malowanie aerkiem, to miałeś

A na serio, to całkiem fajny ten samolot, tylko dlaczego nie ma pokryw podwozia przedniego?

Poza tym malowanie dysz i ich okolic na górze kadłuba jest lepsze, niż to na spodzie, choć nie wiem, na ile każde z nich odzwierciedla oryginał.

Jeśli chodzi o dysze to górne powierzchnie wyszły w 80% tak jak chciałem i jestem z nich całkiem zadowolona natomiast dolne to porażka głównie z winy zatykającej się dyszy i nie zdjętej taśmy maskującej(człowiek uczy się na błędach ) a co do pytanie o części to fakt brakuje kilku elementów podwozia.

Podoba się, tylko wnęka hamulca aero powinna być szara tak jak góra. Sporo modelarzy traktuje tę wnękę jak podwozie i maluje na biało.

Pozytywnie, nawet pomimo skromnego uzbrojenia. Domalować światła pozycyjne i luminescencyjne paski na skrzydłach, plus to co wymienili koledzy i nie będzie się czego doczepić