Jak-7B ICM zima 1942

To mój pierwszy pokazany "model" a właściwie zabawka na forum. A zabawka, ponieważ sklejony został całkowicie relaksacyjne ( nie dbałem w zasadzie o nic, poza malowaniem ), po blisko 1,5 rocznej przerwie w trakcie której niczego nie udało mi się zbudować.

Maszyna przedstawia samolot Jak-7B, 434 IAP, zima 1942 ( a w zasadzie moją wariację na jego temat ). Przy budowie pierwszy raz korzystałem z "lodówkowca" który jak to zawsze na początku, sprawiał problemy wieku dziecięcego, zdarzało się że pluł farbą albo tracił ciśnienie, na całe szczęście problemy zostały już zlikwidowane definitywnie. A no i przy okazji udało mi się uszkodzić igłę w nowym aero i to już przy dziewiczym pryskaniu.

Zdjęcia niestety są kiepskiej jakości, ze względu na słabe oświetlenie, cienki aparat ( małpka HP ) no i co najważniejsze brak umiejętności. Mam jednak nadzieje że z czasem nabędę wprawy jak i porządną lustrzankę.

Model super!! Malowanie zabójczo wyszło. Szkoda tylko, że śniek się wylewa za ramkę i wygląda przez to troszkę jak kisiel Ślady za płozami byłyby ciekawe

Szkoda tylko, że śniek się wylewa za ramkę i wygląda przez to troszkę jak kisiel

Pozdr.

Pawel

PKD4GA straszne - jedna literówka... nie przesadzaj.

Przepraszam

Pozdr.

Pawel

PKD4GA już raz była o tym dyskusja i dobrze wiesz, że staram się pilnować ortografii i stylu. Niestety mam debilnego Internet Sexplorera i nie mogę w miejscu, z którego piszę, instalować Mozilli.

Ładny jaczek, fajnie styrany. Z czego zrobiony jest śnieg?(sól?). Małpą można zrobić lepsze zdjęcia, tryb makro, dzienne światło, statyw i jest dobrze.

Pozdr

Model super!! Malowanie zabójczo wyszło. Szkoda tylko, że śniek się wylewa za ramkę i wygląda przez to troszkę jak kisiel Ślady za płozami byłyby ciekawe

Śnieżek ma wylewać się za ramkę, taka była koncepcja tego. Poprawki będę jeszcze wprowadzał, dążę do tego aby samolot był niejako zasypany śniegiem, muszę jeszcze tylko poszukać jakichś zdjęć przedstawiających "zawiane" maszyny.

Z czego zrobiony jest śnieg?(sól?).

Śniego zrobiony z sody, wody i jakiegoś kleju do paneli.

Małpą można zrobić lepsze zdjęcia, tryb makro, dzienne światło, statyw i jest dobrze.

Tak wiem, wiem tylko makro mam troszkę lipne, ze światłem słonecznym ci u mnie dzisiaj ciężko a statyw dopiero muszę zanabyć

Model wyszedł bardzo fajnie - to malowanie ... mmmm ... ciekawie kiedy ja coś takiego będę potrafił zrobić.

Podoba mi sie koncepcja podstawki - fajnie to wszystko wyszło

Pozdrawiam

Szkoda tylko, że śniek się wylewa za ramkę i wygląda przez to troszkę jak kisiel

- warto poprawic pisownie.

 

Pozdr.

Pawel

Nie odbierz proszę tego jako przytyk ale piszemy pisownię, jeśli już mamy być dokładni.[/b]

muszę jeszcze tylko poszukać jakichś zdjęć przedstawiających "zawiane" maszyny.

Proponuję zabawy z suszarką + coś sypkiego + jakieś przedmioty, samemu poobserwuj jak to działa, jak się układa "śnieg" podczas zamieci. Próbowałem coś znaleźć, ale z zimowych fotek tylko to wyskrobałem.

http://www.endresfoundation.org/photos/plane3.jpg

http://englishrussia.com/images/korean_boeing/9.jpg

Google nie reaguje na hasła "samolot w śniegu" jakkolwiek bym nie wpisał może ktoś inny będzie miał więcej szczęścia.

Google nie reaguje na hasła "samolot w śniegu" jakkolwiek bym nie wpisał może ktoś inny będzie miał więcej szczęścia.

No właśnie mam ten problem, jeśli już cokolwiek znalazłem to tak jak Ty. Żadnych zdjęć przysypanych śniegiem samolotów

Fakt, zimowe kamo fajne. Ale przy takim stopniu jego wyeksploatowania brakuje mi trochę okopcenia z wydechu. No i oznaczenia wyglądają jakby był namalowane na białej farbie, a przecież dokładnie widać, że pod białym kolorki właściwe są inne. A śnieg fajnie wyszedł. Często nawet u nas śnieg zbiera się w takie kupy i często ich brzegi zaokrągla wiatr. Zawadzają mi jeszcze te patyki w rogu, trochę jakby na silę. I jeszcze jedna rzecz. Nie ma śladów po płozach, a śnieg wygląda na świeżo spadnięty, zatem i samolot powinien być przysypany, w prawdzie mógł by go ktoś odśnieży, ale sam tez zostawił by sporo śladów na śniegu

No i jeszcze raz za udane kamo zimowe i jedno za mało popularny obecnie temat.

METYS a może w jakimś filmie są takie sceny. Chwilowo mi nic na myśl nie przychodzi :(

Fakt, zimowe kamo fajne. Ale przy takim stopniu jego wyeksploatowania brakuje mi trochę okopcenia z wydechu.

Okopcenia są z sadzy, i niestety nie za bardzo chciały się trzymać na lakierze. A wierz mi dłuższą chwilkę nad nimi pracowałem.

No i oznaczenia wyglądają jakby był namalowane na białej farbie, a przecież dokładnie widać, że pod białym kolorki właściwe są inne.

Napisałem że jest to tak jakby wariancja, jednak sugerując się instrukcją malowania postąpiłem według niej prawidłowo Nie twierdząc jednak że merytorycznie względem oryginału jest tak samo. Trochę z gmatwałem wypowiedź no ale trudno

Zawadzają mi jeszcze te patyki w rogu, trochę jakby na silę.

I tu masz rację, trzeba będzie usunąć.

Nie ma śladów po płozach, a śnieg wygląda na świeżo spadnięty, zatem i samolot powinien być przysypany,

Właśnie dążę do tego aby i samolot był zasypany. Nie mogę tylko w sieci z najść żadnych zaśnieżonych maszyn na fotkach. A bez jakichkolwiek materiałów nie chcę tego robić, bo mogę spartolić a masa z której jest śnieg nie puści tak łatwo, żeby coś zmienić.

METYS a może w jakimś filmie są takie sceny. Chwilowo mi nic na myśl nie przychodzi :(

Mi właśnie też, ale nie poddam się tak łatwo