Skocz do zawartości

EA-18G Growler wg Haseagwy w skali 1/72


jl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Oto fotki najnowszego produktu rodem z Japonii - EA-18G Growler wypuszczonego dosłownie na dniach przez Hasegawę. Skala 1/72.

 

1.jpg

 

Schemat malowania i kalki dla 2 maszyn:

 

2.jpg

 

4b.jpg

 

Instrukcja montażu typowa dla Hasegawy:

 

3.jpg

 

4.jpg

 

Model bazuje na ramkach dla wersji E/F. W porównaniu z poprzednimi wypraskami dla tychże wersji, nowością jest zmiana kształtów wymienników ciepła w tylnej części kadłuba.

 

5.jpg

 

6.jpg

 

7.jpg

 

8.jpg

 

13.jpg

 

Rzut okiem na detale:

 

9.jpg

16.jpg

14.jpg

 

 

Dla porównania wspomniane wyżej wymienniki ciepła wykonane przez Hasegawę:

 

DSC00570.jpg

 

chińską firmę Dream Model.

 

DSC00572.jpg

 

Zestaw ściągnąłem kilka miesięcy temu poprzez Ebay. Zawiera żywiczne oraz fototrawione części do zbudowania Growlera w oparciu o F/A-18F z Hasegawy. Niestety blacha jest ciut toporna w porównaniu z Edkowskim produktem. Niemniej jednak woka nie da się zrobić;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnialem dodac, ze model posiada tzw dogtooth na krawędzi natarcia. Elemnt którego pozbawione są inne modele "pozorujące" EA-18G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model wygląda bardzo przyzwoicie. Podoba mi się szczególnie faktura części. Szkoda, że cena jest typowo Hasegawowa

 

PS. Masz źle ustawiony kalendarz w aparacie - na zdjęciach jest jutrzejsza data.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że to nowość oraz kurs dolara to cena całkiem ładna. W Martoli ten sam model wyceniony jest na 150 zł. Na Allegro wystawiłem drugi model za 130 PLN, przy opcji "kup teraz" 140 PLN.

 

Trzy lata temu, Hasegawa poszalala i przy dość niskim kursie dolara na świecie niesamowicie podniosła ceny.

PS Data w aparacie zmieniona - dziękuję za zwrócenie uwagi. Za mniej wiecej 10 dni spodziewam się nowości z Fujimi - F-15E w skali 1/72.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest małe porównanie Hasegawy i Fujimi. Hasegawa jest wzięta jako wzór porównawczy

 

http://s362974870.onlinehome.us/forums/air/index.php?showtopic=241618

 

Podobno wychodzi na to, że Fujimi to ok. 1:67.

Niech mi ktoś wytłumaczy. Po co te wszystkie CAD-y, kiedy potem robi się takie byki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Model z Fujimi dotarl. Niestety jest to inna skala niż "zachwalana" przez producenta.

Zatem szatanski plan, by zrobic w koncu coś ładnego w miare przypominające F-15E poszedl w diably.

@Pascal Nie oclili;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Model z Fujimi dotarl. Niestety jest to inna skala niż "zachwalana" przez producenta.

Zatem szatanski plan, by zrobic w koncu coś ładnego w miare przypominające F-15E poszedl w diably.

@Pascal Nie oclili;)

 

Czy jest na sali jakiś specjalista od technologii wykonywania form wtryskowych do modeli?

Ile kufelków trzeba obalić, aby tak się pomylić?

Panowie, zapamiętajcie. Mastercraft, Plastyk robią tylko malutkie uchybienia w porównaniu do Fujimi.

Było nam do czego dążyć (do tzw. "drugiej Japonii")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest na sali jakiś specjalista od technologii wykonywania form wtryskowych do modeli?

Ile kufelków trzeba obalić, aby tak się pomylić?

 

Witam

Wydaje mi się ze błąd tu powstał na wcześniejszym etapie, czyli projektowaniu CAD, opcji jak zawsze jest kilka

1) kiepskie przeskalowane plany, które ktoś bezmyślnie skopiował (aż nie chce mi się wierzyć)

2) pomyłka w ustawieniu jednostek miar w programie graficznym - ale jakoś tego nie mogę podpasować

3) pomyłka w skalowaniu gotowego projektu o skurcz i ktoś np zamiast wartości 1,013 wpisał 1,13 i wuala

Tak czy siak, w CADzie poprawa tego jest bajecznie prosta, ot nowe przeskalowanie całego projektu, tyle ze wykonanych form już się nie użyje, trzeba wykonać nowe , a to nie mały pieniążek, nie wydaje mi sie aby Fujimi na to sie zdecydowała.....choc kto wie....

Zastanawiam się kiedy Fujimi odkryła tego babola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3) pomyłka w skalowaniu gotowego projektu o skurcz i ktoś np zamiast wartości 1,013 wpisał 1,13 i wuala

Tak czy siak, w CADzie poprawa tego jest bajecznie prosta, ot nowe przeskalowanie całego projektu, tyle ze wykonanych form już się nie użyje, trzeba wykonać nowe , a to nie mały pieniążek, nie wydaje mi sie aby Fujimi na to sie zdecydowała.....choc kto wie....

Zastanawiam się kiedy Fujimi odkryła tego babola.

 

Ta opcja brzmi dosyć wiarygodnie choć najprawdziwszej prawdy i tak się nie dowiemy

W końcu to nic takiego.

W jednym niemieckim banku, wysokoopłacani "specjaliści" rąbnęli się o ledwie 50 mld Euro przy sporządzaniu bilansu. Ot tu kropka, czy tam , wsio ryba. Swoje i tak dostali. Coś jakby przedłużenie dawnego powiedzenia: "czy się robi czy się leży...itd"

 

Fujimi dało plamę, jak nigdy. Model znajdzie chyba zainteresowanie wśród zbieraczy osobliwości i...rodziców kupujących w sklepach zabawkowych. Z fotek wynika, że wykonany jest ładnie i jedynie nie pasuje do królewskiej skali. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo:

Germanscy oprawcy rabneli sie o jakies 55 mld Euro ale fajnie pozniej bylo zakomunikowac, ze nic sie nie stalo. Jestesmy do przodu o jakies 3% PKB, czyli wlasnie 55 duzych baniek do przodu;)

secundo

Pozwolilem sobie popelnic 2 maile;) Jeden do producenta, drugi do sklepu. Osobnik ze sklepu o imieniu Ryo (na pewno nie de Jainero) odpisal mi, ze dziekuja za informacje oraz powiadomia producenta o pomylce.

Ani slowa o zwrocie modelu... slowem bialas kupil, wiec go mamy z glowy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.