Stug III g, Italeri 1/72

Ponieważ model prawie na ukończeniu, nie będę zakładał wątku warsztatowego. Model daleko odbiega od tego co było w rzeczywistości więc dłubania co niemiara. Blachy, siatki i wiele innych rzeczy dorobiłem samodzielnie bo te z zestawu albo się nie nadawały albo ich nie było. Pozostało do wrzucenia jeszcze parę rzeczy na pancerz i podstawka. Na razie wygląda tak:

Jeszcze nie nauczyłem sie wstawiać zdjęć

E: już się naumniałem, mam nadzieje że nie za duże.

Zapraszam do komentowania

No foty chyba do poprawki

Ps. Właśnie już zostały poprawione

z fotkami to wyszła Ci lipa sory już jest ok.

Jakiś taki za zielony.

Jaki producent taki odcień. Światło też robi swoje.

Brezent jest fuuuuj. Zrób na nim drybrusha.

Ten brezent nie jest zły, reszta tak samo, bardzo fajnie wyszło. Pafica dał ci robotę do ćwiczeń, weź jakiś kawałem "brezentu" i poćwicz, cały czas coś kombinuję, ale nie będę pokazywał, bo można się przestraszyć, ale są postępy. Jeszcze raz, bardzo fajnie wykonany model i to 72-ce.

Brezent jest fuuuuj. Zrób na nim drybrusha.

Jest, ale słabo go widać w takim świetle.

a z czego ten brezent zrobiony?

Wg mnie model taki sobie.

a z czego ten brezent zrobiony?

Aluminiowa pokrywka od deseru waniliowego ;)

Modelik bardzo przyjemny, kamo całkiem ładne. Pędzel czy aero?

Pędzel, na aero mnie nie stać i nie chce mi się uczyć malować. :P

Buduj co chcesz, jak chcesz, ale przede wszystkim miej z tego frajdę

Mam po to kleję