Tiger II Ausf. B Porsche

Czołgiem

Chciałbym Wam przedstawić mój ostatni skończony model.

Skala 1/72,

Kingtiger z Revell'a

zimmerit żywiczny Atak Model

elementy fototrawione Part

lina holownicza Karaya

oraz własne przeróbki i dodatki

Inspiracją dla mnie było zdjęcie z "Germany's Tiger Tanks"" T.L. Jentz'a & Doyl'a, przedstawiającego KT Prosche s.Pz.Abt.503 we Francji, sierpnia '44.

dla niedowiarków zimmerit na tym egzemplarzu był napewno, zdjęcie jest słabej jakości

A oto mój Tygrys:

Relacja z budowy tutaj:

http://forum.czolgiem.com/viewtopic.php?t=152&start=0

Podziękowania dla osób, którzy w jakikolwiek pomogli mi przy budowie model ;)

No to zapraszam do komentowania

Pozdrawiam

witam

Cos nikt tu nie pisze- chyba zamurowało, że taki modelik zobaczyli

Powtórze więc to co już napisałem- modelik naprawde fajny, coprawdqa wole bardziej przyvbrudzone maszynki, ale ten jakoś wyjątkowo przypadł mi do gustu

ładna podstaweczka, ładny model pięknego pojazdu, figurka naturalna. Jedyne co mi sie nie podoba to gaski, ale to już kwestia gustu

pozdro

Dzięki dziagwa, chociaż Ty wysiliłeś się i coś napisałeś . Co do tego brudzenia to niekażdy czołg jest ubabrany błotem, tymbardziej ten ze zdjęcia nie jest . Cieszę, że Ci się modelik podoba

Mi też sie podoba-bardzo ładny model i podstawka-moje pytanie-z czego i jak wykonana jest tabliczka znamionowa na podstawę?pozdrawiam,Artur.

Heh ja taką samą wykonałem drukując napis na kartce zwykłej i nadpalając brzegi ;) Zresztą pod Tiga też taką mam zamiar zrobić jak sie do drukarki dorwe

pozdro

Utarło się że czołg musi być brudny, a mi się taki też podoba jedynie gąski od wewnątrz nie bardzo mi pasują.

Piękniusi Tygrysek (chociaż za niemiecką późną pancerką nie przepadam). wykonanie pierwsza klasa, na żywo wygląda nawet lepiej. 2 sprawy rzuciły mi się na oczy: na podstawce przydałyby się chyba jakieś ślady gąsienic ;) a co do czołgu ze zdjęcia to może ubłocony nie jest ale na błotnikach jest całkiem sporo kurzu (choć nie uważam że Twój tygrys ma go za mało, ilość brudu na modelu zawsze jest osobistą preferencją brudzącego ;))

Pozdrawiam

Grzesiek

Pozatym lepiej dać za mało, niź przesadzić ;-)

pozdro

Co do gąsek to nie mialem czasu się z tym bawić bo miałem wyścig z czasem na Mistrzostwa Polski i ledwo co zdązyłem :P

czolg ladny przybrudzenia sa tam napewno juz niepotrzebne podoba mi sie twoja paint job ale cos jest jednak z tymi gasienicami