Challenger II - Dragon 1/72

Czołem

Stwierdziłem, że w końcu można by zrobić sesję modelowi skończonemu kilka miesięcy temu, więc zrobiłem i umieszczam poniżej ;)

Szału nie ma, ale zawsze coś. Nie obrażę się za szczerą ocenę ;)

Witam

Merytorycznie nie ocenię, bo Challenger jest mi równie obcy jak język Suahili, ale jeśli chodzi o techniczno-estetyczną stronę wykonania, to prezentuje się ona całkiem ok.

Nie jest ufajdany (choć lekki kurz wyszedłby mu na dobre), nie jest obity jak facjata remizowego zabijaki i robi niezłe wrażenie. To co mi się nie podoba to bardzo jednolity kolorystycznie km na wieży (brak mu metaliczności) i grile, których zapuszczenie wygląda jak plamy po tuszu. No chyba, że tak powinno być

Poza tym jest nieźle

Powodzenia w kolejnych projektach!

Pozdrawiam

Kornik

Merytorycznie też się nie znam. Wygląda ładnie, choć wydaje mi się jakiś jednolity kolorystycznie. Np żółty fartuch wygląda super - coś podobnego by się przydało na większych powierzchniach. Ale jestem na tak.

Ciężko zauważyć piaskowy kurz na piaskowym modelu Co do grillów to tak miało być bo nigdy wszystkie grille nie będą 'okopcone' i zabrudzone równomiernie.

Ja też nie wypowiem się merytorycznie, ale wizualnie wygląda nieźle. Ten karabin rzeczywiście wygląda trochę sztucznie.

Ogólnie podoba mi się twój "Czelendżer".

Dla mnie model na 5 z plusem. Tło zdjęć...hmmm trochę to wszystko staje się blade, ale po prawdzie, spec ze mnie żaden.

Zdjęcie nr. 2 niewyraźne, przynajmniej u mnie. Tylko u mnie?

Bardzo ładny model.