SturmTiger - Planet Models 1:72

Żywiczny model Sturmtigera firmy Planet Models czyli jak kto woli w zasadzie CMK.

Model ciekawy choć nieco toporny.

Ma przedstawiać późną wersję tej maszyny ale główną pomyłką jest tu podwozie.Dotyczy ono pierwszej wersji od Tygrysa Ausf.H ,gdzie pierwsze przednie koło było na zewnątrz ,ale w Sturmtiger późnym było wewnątrz.

Tak więc dawcą podwozia został Tiger Ausf .E z Revella ,kupiony jako złom.Do tego gąsienice od Revella,bo zestawowe plastikowo-gumowe nie miały nic wspólnego z oryginałem i nie trzymały sie nawet na cyjanoakryl.

Na burty położony Zimmerit z żywicy sklonowany od Eduarda do Koenig Tigera .

Nie jestem zadowolony z tego modelu bo mnie mocno wkurzył i chyba rok czasu mnie dręczył. W końcu skończyłem ....może jakąś podstawkę spróbuje zrobić po przejęciu prze amerykanów.

Bardzo podoba mi się malowanie, brudzenie, przednie błotniki (to samoróbki?). Fajnie by trafił na dioramkę - może to zasłoniłoby jedyną wadę, czyli lewitujące koła.

Zrobienie z tego zestawu modelu to spory wyczyn, niestety, jarzmo osłony wyrzutni rakietowej wkleiłeś do góry nogami.

O rany. Masz rację z tym jarzmem Andrzeju. Niestety instrukcja jest mocno nieczytelna i intuicyjna inaczej.

Przednie błotniki są dorabiane . Oryginalne były z blaszki ale nijakie ,tak jak osłony wydechów.

Tak na oko to mi sie ten modelik z calej tej "porcji" ktora zapodales najbardziej podoba, szkoda tylko ze nie zakladasz siatek na grile, duzo na tym traca twoje modele.

Bardzo fajny.

Tak na oko to mi sie ten modelik z calej tej "porcji" ktora zapodales najbardziej podoba, szkoda tylko ze nie zakladasz siatek na grile, duzo na tym traca twoje modele.

Dzięki.

Co do siatek.Do tego konkretnego modelu nie chciałem nic już kupować ,mimo ,ze np. górę kadłuba z Zimem robi Atak.Mam z niego kadłub do Elefanta i robi wrażenie.

Co do reszty pomyślę następnym razem dzięki z a sugestię.

Zrobienie z tego zestawu modelu to spory wyczyn, niestety, jarzmo osłony wyrzutni rakietowej wkleiłeś do góry nogami.

właśnie Andrzeju sprawdziłem jarzmo.Jest poprawnie wklejone.Ten klin jest na dole tak jak w oryginale.Po prostu ma dziwaczne odzwierciedlenie. Chyba ,że coś innego miałeś na myśli

Ogólnie jeśli podejmę się dioramki to coś takiego

Kamuflaż, efekt malowania jaki osiągnąłeś - wg. mnie Świetny