38(h) Pojazd obserwacji artylerii 1:35

Witam!

Właśnie skończyłem: Pojazd obserwacji artylerii na podwoziu francuskiego Hotchkiss'a, oczywiście w barwach niemieckich. Model to trumpeter ( ten w starym pasiastym pudełku ). Pozwoliłem sobie na małą modyfikację, mianowicie osłonę mg zamocowałem bardziej z przodu przy samej

krawędzi górnej płyty, dzięki temu zasłoniłem otwór dla wizjerów, które po prostu wywaliłem. Mam nadzieje zrobić do niego jeszcze figurki. Co do modelu:

spasowanie elementów: średnie

jakość elementów: dobra

Do tego dochodzi na "+" przedział bojowy i na "-" fatalne wręcz gąsiennice.

Pozdrawiam

Przemo

To taki sam jak ten Rafała prawda ? Robicie je na wyścigi ?

Fajny kolorek model jest dobrze zrobiny.

Niewiem czy się niemyle ale czy to sprzodu nadole to jest błoto??

Fajny kolorek model jest dobrze zrobiny.

Niewiem czy się niemyle ale czy to sprzodu nadole to jest błoto??

Nie, to "sprzodu" na dole to najpradopodobniej mikser owinięty papierem toaletowym. A tak na serio-to coś ma pewnie imitować lekkie "suche ubłocenie" i swoje zadanie wypełnia bardzo dobrze. Mogę cię jednak zapewnić, że nie jest prawdziwe błoto.

Ale te szpary z przodu... no słabo to wygląda :(

Może to wina fotografii ale gąsienice faktycznie nie wyglądają wspaniale

Dla mnie przód w oczy kole, gąski w mojej opinii są ok.

Tu muzealnik:

Ten sam błąd zrobił kolega z nowego PWM we francuskim 38 H. Model jest źle spasowany chyba, wanna była odlewana przecież.

Jak już to jest to chyba pojazd "kierowania ogniem artylerii", bo sensu w obserwowaniu artylerii nie widzę

Pietrzak kiedyś pytał:

"Niektórzy mówią żeby nie kopać leżących. To w końcu kiedy ich kopać?"

Proszę jakie fajne zdjątko! Tylko, że niestety przodu nie widać.

Na pewno widać to czego się Przemo1CK nie chciało zaszpachlować i przykleić.

Ja bym takie wykonanie modeli nazwał sklejanctwem.

No już dobra, bez przesady zaszpachluje, przemaluje i będzie git.

Witam!

Kupię sobie niedługo tego z Bronco to zrobię poprawniej... póki co mam Merca L4500 na warsztacie i nie mam za bardzo czasu na poprawki... no i dwie lokomotywy jak się dziś okazało będę miał na warsztacie muaahahaha

Pozdro

Przemo

Odradzam kupna modeli Trumpetera na podwoziu "hotchkiss'a"...

Sam mam jednego i z niego wielce zadowolony nie jestem.