Skocz do zawartości

Trabantinia 601s :)


kornik_69

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Przygodę Pana Gienka i jego Szwagra (specjalnie pisane z dużej litery by podkreślić ważność tejże persony ) z Trabantinią możemy uważać za zakończoną.

Ostatnie prace z uwagi na złamaną nogę Pana Gienka odbywały się "z doskoku" i kolega Timi nie miał za bardzo okazji udokumentować ich fotograficznie.

W skrócie wygląda to tak, że Pan Gienek w pewnym momencie swojej pracy wkurzył się niemiłosiernie na małżonkę, gdyż ta pragnęła tak mocnego ukobiecenia samochodu, że nasz bohater, który chwilowo z braku własnej gabloty musi korzystać z Trabantinii, wstydziłby się nią jeździć do roboty. Dlatego też dla nadania limuzynie lekkiego pazura, Gienek za Szwagrem dokonali klasycznego, polskiego tuningu. Pomalowali oni felgi na biało (co doprowadziło do tego, że strasznie się brudzą) i nakleili szpanerskie naklejki przywiezione swego czasu z RFN. Szwagier sprezentował siostrze prawie nowy atlas samochodowy, które znalazł swoje miejsce na tylnej półeczce.

Małżonka Pana Gienka początkowo niechętna naklejkowej wenie chłopaków, teraz cieszy się ze sportowego image swojej maszyny. Została ona okrzyknięta królową szos swojej okolicy. Wypożyczalnia kaset ma się bardzo dobrze (Pan Gienek kasetę z Rambo musiał kleić już kilkukrotnie z powodu nadmiernego zainteresowania klientów), a szwagier pojechał do Niemiec na saksy. No i wszyscy oni żyli długo, szczęśliwie i niemiłosiernie szpanersko...

 

Koniec

 

Tyle jeśli chodzi o jedną z pierwszych polskich telenowel. Wracając do modelu, chciałbym podziękować wszystkim za zainteresowanie moim projektem, a w szczególności kolegom Przemekgksw3, Emilssi oraz oczywiście Timiemu za wykonanie zdjęć.

Jaka Trabantinia jest, każdy widzi. Końcowe etapy budowy, takie jak złożenie wszystkiego w całość i doklejenie detali wykonałem w warunkach domowych z powodu złamanej nogi Dlatego również wstawienie galerii tak się opóźniło.

Od ostatnich zdjęć warsztatowych dodałem lakierowaną torebkę damską (wykonaną z amerykańskiego plecaka wojskowego w skali 1/48 uzupełnionego o pasek) na przednim siedzeniu pasażera, paczkę z maglem w bagażniku oraz wspomniany atlas na tylnej półeczce (to już taka tradycja naszego forum, żeby dać coś na tylną półeczkę ). Prawdopodobnie pojawi się jeszcze biały kapelusz z wielkim rondem a la wczesne lata 90-te wykonany z wytłoczki na tabletki. Nie został niestety jeszcze ujęty w galerii.

 

Nadszedł czas zwrócić honor koledze Przemekgksw3. W galerii jego Trabanta zwracałem uwagę na krzywo pomalowane listwy. Otóż pragnę kolegę serdecznie przeprosić i przyznać, że malowanie tego ustrojstwa to jedna z najbardziej denerwujących i męczących rzeczy z jakimi miałem do czynienia przez całe 16 lat sklejania. Męczyłem się z nimi prawie cały dzień, a i tak nie wyszły tak jak bym chciał

 

Wszystkich oglądających galerię chciałbym od razu poinformować o kilku błędach, których nie udało mi się uniknąć:

 

1. Klapa bagażnika nie otwiera się idealnie gładko, a żeby ją otworzyć trzeba ją trochę odgiąć, przez co potem nie leży idealnie na miejscu w pozycji zamkniętej;

2. Na prawym błotniku pod antenką jest mała plamka na lakierze;

3. Dach może na części zdjęć dziwnie przesunięty do przodu. To nie błąd. Nie został on doklejony, aby można było jeszcze włożyć wyżej wspomniany kapelusz. Kolega Timi nie wiedział o tym robiąc zdjęcia (moja wina, nie poinformowałem go), dlatego też część z nich przestawia Trabantinię z dachem zachodzącym na przednią szybę.

 

Starczy już tych długaśnych wywodów. Zapraszam wszystkich do oglądania

 

IMG_5240.jpg

IMG_5242.jpg

IMG_5243.jpg

IMG_5245.jpg

IMG_5246.jpg

IMG_5247.jpg

IMG_5248.jpg

IMG_5251.jpg

IMG_5252.jpg

IMG_5253.jpg

IMG_5254.jpg

IMG_5255.jpg

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trabant jak ta lala - pierwsza klasa

Do tego szpanerskie naklejki nadające charakterku maszynie - istne cacuszko

Jedynie felgi jakby trochę zbyt zabrudzone w stosunku do reszty.

Wygląda jakby przed niedzielną wyprawą do kościoła zdążono umyć tylko karoserię a zapomniano o felgach.

No ale jeśli ma się nogę w gipsie to nie takie to łatwe się schylić... i trzeba to wybaczyć

Zazdroszczę takiego pojazdu oj zazdroszczę i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten opis,ale co najważniejsze ,ta fura - jestem w szoku

Szczena konkretnie mi opadła.

Jakimś tam wielkim fanem tegoż samochodu i nie jestem ,ale bardzo spodobał mi się w Twoim wykonaniu.

Po pierwsze lakier. Kolor jak i jego powłoka jak dla mnie jest zadowalająca.

Po drugie. Podwozie . Bardzo fajnie się prezentuje.

A po trzecie. Atrapa(grill). I tu się przyczepie. Można by go pociągnąć washem by było widać nierówną fakturę tego elementu.

 

Ale i tak porządne się należy

 

P.S. Fajny pomysł z podstawką. Proste a jaki efekt.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomity model, lakier i weathering podwozia rewelacyjne, tak samo jak bardzo ciekawy styl modelu, cieszę się bardzo ze go skończyłeś

Naklejki jak dla mnie pasują, wygląda prawie jak rajdówka, szkoda że zrezygnowałeś z pomysłu pokrowcy na fotelach, pasowały by do stylu autka.

Najważniejsze że samochód pana Kazika nie poszedł na zmarnowanie być może ktoś dopisze jeszcze do niego jakąś historię, byc może trafił do amatora rajdów, lub ktoś przerobił go na kabriolet do przejażdżek po polnych drogach Sam na pewno jeszcze wrócę do historii pana Kazia, ale to w przyszłości, być może na kolejnym konkursie. Właśnie tak sobie pomyślałem że fajnie byłoby zobaczyć te dwa trampki razem będziesz może na spotkaniach w Lublinie? Naprawdę warto przyjechać, a i zobaczyć te dwa legendarne samochody razem to też było by coś

No pochwaliłem, ale teraz czas na bezwzględne wytykanie błędów

Po pierwsze wspomniany już grill, szczerze mówiąc wygląda fatalnie, jak najszybciej pociągnij go waschem.

Po drugie nie powinno być tej srebrnej listwy na tylnej części dachu, popatrz sobie na zdjęciach oryginałów. Niestety to będzie dosyć trudno usunąć

Po trzecie pod maską podmaluj uszczelki maski i bagażnika na czarno

oraz zatrzasku maski na srebrno, to akurat łatwo poprawić

reszta bez zarzutu, chociaż mogłeś dodać jeszcze karton z kasetami w bagażniku albo na tylnym siedzeniu, poza tym fajny bajer z tym atlasem, w końcu każdy model trabanta musi mieć coś na tylnej półeczce.

 

Nadszedł czas zwrócić honor koledze Przemekgksw3. W galerii jego Trabanta zwracałem uwagę na krzywo pomalowane listwy. Otóż pragnę kolegę serdecznie przeprosić i przyznać, że malowanie tego ustrojstwa to jedna z najbardziej denerwujących i męczących rzeczy z jakimi miałem do czynienia przez całe 16 lat sklejania. Męczyłem się z nimi prawie cały dzień, a i tak nie wyszły tak jak bym chciał

Przeprosiny przyjęte Oczywiście te listwy to nie jest jeszcze moje ostatnie słowo, niedługo coś z nimi wykombinuje, można się więc spodziewać kolejnych upów w galerii. Temat trabanta też nie jest jeszcze zamknięty, odkryłem tyle nowych elementów w konstrukcji trabanta, których nie zrobiłem w swoim modelu że muszę go popełnić jeszcze raz

Ale się rozpisałem ;mrgreen:

pozdrawiam Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

 

Wstaję sobie rano,włączam forum, patrzę, a tu takie zainteresowanie moim "Kartoniakiem". Aż miło się robi na sercu połamańca. Dzięki Chłopaki

 

Jedynie felgi jakby trochę zbyt zabrudzone w stosunku do reszty.

 

Rzeczywiście felgi kontrastują, ale nie mogłem się powstrzymać. Widziałem już tyle Trabantów,Kadetów, Maluchów i Cinquecento z białymi , brudnymi felgami, że po prostu musiałem takie zrobić.

 

życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

 

Dzięki Kolego Sławko. Na pewno się przyda !

 

Szkoda ze zdjecie byly robione zaraz w kompresji JPEG dlatego ten lakier jest rozowawy. No chyba ze jest taki naprawde.

 

Model jest różowy.Dokładanie to jest to Łosoś (Salmon Pink Gunze seria H). Zdjęcia niestety nie oddają tego koloru.Robi się czerwonawy. Na żywo róż jest wyraźny.

 

Fajny pomysł z podstawką. Proste a jaki efekt.

 

Podstawki miało nie być w ogóle, ale koledzy z modelarnii przekonali mnie, żeby jednak coś do niego dodać. Wydrukowane logo plus ramka z Ikei i Voila

 

Naklejki jak dla mnie pasują, wygląda prawie jak rajdówka, szkoda że zrezygnowałeś z pomysłu pokrowcy na fotelach, pasowały by do stylu autka.

 

Pomyślimy o nich przy Mini...

 

Właśnie tak sobie pomyślałem że fajnie byłoby zobaczyć te dwa trampki razem będziesz może na spotkaniach w Lublinie? Naprawdę warto przyjechać, a i zobaczyć te dwa legendarne samochody razem to też było by coś

 

W Lublinie będę na jakieś 90 %, ale nie wiem jeszcze czy z Trabantem. W najbliższych dniach jedzie on już do siostry do Gliwic. Jeśli siostra zgodzi się i będzie okazja do przekazania go mi przed zawodami, to przywiozę go.

 

Po pierwsze wspomniany już grill, szczerze mówiąc wygląda fatalnie, jak najszybciej pociągnij go waschem.

 

Miałem tego nie robić, ale skoro uważacie, że tak będzie lepiej, to postaram się go jakoś nałożyć.

 

Po drugie nie powinno być tej srebrnej listwy na tylnej części dachu, popatrz sobie na zdjęciach oryginałów. Niestety to będzie dosyć trudno usunąć

 

O listwie wiem i ten tył był został pomalowany specjalnie, dla uatrakcyjnienia. Powiedzmy, że to kolejna inwencja chłopaków

 

Po trzecie pod maską podmaluj uszczelki maski i bagażnika na czarno oraz zatrzasku maski na srebrno, to akurat łatwo poprawić

 

To definitywnie są moje błędy (niedopatrzenia) i będę się starał je poprawić.

 

Przeprosiny przyjęte Oczywiście te listwy to nie jest jeszcze moje ostatnie słowo, niedługo coś z nimi wykombinuje, można się więc spodziewać kolejnych upów w galerii. Temat trabanta też nie jest jeszcze zamknięty, odkryłem tyle nowych elementów w konstrukcji trabanta, których nie zrobiłem w swoim modelu że muszę go popełnić jeszcze raz

 

Dziękuję Ci Przemku za tak wnikliwą analizę. Bardzo ją sobie cenię. Skoro mówisz, że to nie jest Twoje ostatnie słowo ani w temacie listew, ani w temacie Trabanta jako całości, to ja niecierpliwie oczekuję kolejnego epizodu naszej forumowej Trabantomanii oraz oczywiście przygód Pana Kazika. Powodzenia!

 

Super bryka! Tylko pozazdrościć "talentu modelarskiego".

 

Jaki tam talent...Po prostu biorę model i sklejam.Sklejacz ze mnie zwyczajny, a nie jakiś artysta W każdym razie dzięki kolego za miłe słowo.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Lublinie będę na jakieś 90 %, ale nie wiem jeszcze czy z Trabantem. W najbliższych dniach jedzie on już do siostry do Gliwic. Jeśli siostra zgodzi się i będzie okazja do przekazania go mi przed zawodami, to przywiozę go.

No bardzo na to liczę, można będzie to cudo w realu zobaczyć.

Jak będziesz go brał to może dodać na podstawce jakiś podpis że to ten sam samochód w innych rękach, np. datę i miejsce czy coś w tym stylu, mogło by wyglądać ciekawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz go brał to może dodać na podstawce jakiś podpis że to ten sam samochód w innych rękach, np. datę i miejsce czy coś w tym stylu, mogło by wyglądać ciekawie

 

Pomyślimy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dziesiątym zdjęciu lakier wygląda jak by miał skórkę pomarańczy ale możliwe że to tylko jakieś odbicie Tak czy owak model bardzo mi się podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakier wydaje się trochę za grubo położony. Poza tym model wpada w oko.

 

Na dziesiątym zdjęciu lakier wygląda jak by miał skórkę pomarańczy ale możliwe że to tylko jakieś odbicie

 

Dziękuję za wasze uwagi i opinie

 

Kolor bazowy został położony dwiema cienkimi warstwami. Na niego poszły trzy warstwy błyszczącego werniksu. Polerowałem go twardym filcem i pastami, a na koniec nałożyłem wosk Tamiya. Mniejszy połysk (ale nie skórkę pomarańczową) uzyskałem jedynie w miejscu znaczka Trabant 601s po prawej stronie tylnej tablicy rejestracyjnej. Reszta na żywo wygląda ok i możliwe, że to przez zdjęcia pokrywa lakiernicza wydaje się gruba. Może być to również spowodowane tym, że nie wykonywałem washa w liniach podziału, a jedynie pogłębiałem je rylcem i grzbietem skalpela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.