'69 Chevy Camaro Z/28 RS 1:25 Revell

Mój pierwszy model samochodu w ogóle. A ponieważ dzieje się historia to na temat wybrałem najpiękniejszy (moim zdaniem) samochód świata Nie chciałem, żeby wyglądał jak własność snoba trzymającego samochody na garażu w dywanie dbając o to, by ich przebieg nie wzrastał (przeciwnie do wartości), tylko miał wyglądać z założenia jak ujeżdżany dla radochy 45letni klasyk. Kastę parokrotnie polerowałem, ale tego nie widać Podziwiam Was samochodziarzy za cierpliwość do tej czynności.

Zestaw Revella taki sobie, spasowanie kiepskie a finalny montaż zgodnie z instrukcją to mission impossible - bez poodklejania/pourywania niektórych elementów ramy z silnikiem nijak nie idzie wsadzić do budy, no ale jakimś cudem dopłynąłem do brzegu.

Można się czepiać.

Bardzo mi się podoba. Co do słów "najpiękniejszy samochód świata" to bym się posprzeczał trochę (Chevrolet Impala '67 - to jest dopiero cudeńko) no ale o gustach się nie dyskutuje Fajnie wyszły te zabrudzenia na oponach, w jaki sposób je zrobiłeś? Może u siebie w Cadillac'u bym się skusił na coś takiego

Ale ogółem to za samochód stawiam

Fajna bryka i bardzo ładnie się prezentuje. Gratuluję.

Fajnie wyszły te zabrudzenia na oponach, w jaki sposób je zrobiłeś?

Prosty i szybki patent. Do większego pudełka nasypałem trochę pigmentu "European Earth", wrzuciłem do środka opony i drink został wstrząśnięty, nie mieszany. Nadmiar pigmentu ze opon usunąłem papierowym ręcznikiem i koniec cudowania.

A co do "najładniejszy" - klasyczne muscle cars to w ogóle moja bajka, i jasne, że nie ma co się kłócić, który "naj", ale na Camaro choruję od dzieciaka. Z resztą chodzi za mną zakup od dłuższego czasu. Latka lecą, pora chyba przekuć pomysły w rzeczywistość.

Bardzo mi się podoba jak wykonałeś te auto. Niby wymuskany klasyk, ale w ciągłej eksploatacji Wpadaj częściej i prezentuj coś z 4 kołami

Przeglądałem warsztat i też jest ok. Nie oglądałem twoich prac z innymi modelami ale moje cywilne wozy mogą się schować przy twoim Camaro

Trudno zaczac, ale powiem tak:

Brudzing opon i podwozia oraz calosc wukonania na +, niestety na tych zdjeciach autko wyglada jakos tak plastikowo, nie wiem czy to wina zdjec (moze kilka w plenerze?).

Ale jako oskocznia to calkiem, calkiem.

Cały brudzing na 5+;podwozie, komora i opony wyglądają bardzo realistycznie.Ale tak jak kolega wyżej powiedział kasta wygląda dziwnie.Malowałeś ją czymś? Choć by samym lakierem bezbarwnym?Czy tylko spolerowałeś plastik?

Nie pasuje mi jeszcze pasek na przedniej szybie, matowa farbka?

Oczywiście, że kasta była lakierowana. Na polerce poległem, dlatego wygląda jak wygląda. Pasek na szybie malowałem clear blue, ale chwilę wcześniej malowałem podsufitkę na biało i najwidoczniej nie wymyłem dokładnie aerografu bo wyszło mleko.

Camaro wyszło świetnie teraz żałuję, że w swoim identycznym pociąłem podwozie żeby zmieścić nieco inne koła. Teraz będzie ciężko mi to poskładać do kupy, a faktycznie na oryginalnych koła też wygląda ładnie. Sun strip wolałbym, żeby był czarny a samo auto czerwone, ale pomarańcz też wygląda spoko

Czytałem także warsztat Camaro, więc czeka mnie walka z kalkomanią

Piekny model i dobre zdjecia..