Skocz do zawartości

Nieuport 23c1 - 1/72 - Eduard


ZIO BY NAITT

Rekomendowane odpowiedzi

Na początek dla zainteresowanych - historia konstrukcji :

 

http://www.elknet.pl/historia-lotnictwa/av_hist/index.php?position=0.0.87

 

Wg. A.Morgały długość maszyny wynosiła 6.40 m , niestety nigdzie nie spotkałem się z potwierdzeniem tej tezy .

Dostępne źródła głoszą iż samolot posiadał takie same wymiary jak Ni 17c1 , czyli odpowiednio 5.80 m .

 

Początkowo planowałem wykonać model w malowaniu I Polskiego Oddziału Awiacyjnego II KP :

 

23c1.jpg

 

Niestety z powodu braku kokard o odpowiednich proporcjach , mój model otrzyma szachownice :

 

17c1.jpg

 

Oczywiście zdjęcie przedstawia Ni 17c1 , ale daje ono jako takie wyobrażenie widoku samolotu .

 

Z warsztatem ruszam dziś wieczorem - foto wkrótce .

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak narazie model wygląda bardzo ładnie.Mam do Ciebie takie małe pytanko.Czy Edzio wzbogacił model o fototrawionki i maski do kabinki?Pytam,ponieważ co raz bardziej Eduard przekonuje mnie do kupna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za takie pieniądze to najlepszy Dr.I na rynku - nic tylko brać .

 

Z tego co wiem , zestaw Rodena jest jakościowo porównywalny , ale na pewno nie tak łatwy w montażu jak edek .

 

A tymczasem :

 

DSCF9041.jpg

 

Jutro biorę się za rigging .

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A probowal ktos z Was kiedys robic olinowania z wyciagnietych nad swieczka kawalkow plastikowych ramek. Jakos kurcze nie mam zaufania do tych zylek itd. bo po pewnym czasie musi sie to to odksztalcic :-(

 

P.S. Model oczywiscie zaje**sty, ze tak poetycko powiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , nieuporcik się kończy , niestety to już ostatni z tanich , wtryskowych Nieuportów które mam zamiar popełnić .

 

W przyszłym roku trza będzie zacząć zanabywać żywiczne zestawy Choroszy , co by skończyć serial

 

Co do linek , to najstarsze moje wykonane z żyłki mają już ok. 10 lat i nie zauważyłem żadnych zmian .

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A probowal ktos z Was kiedys robic olinowania z wyciagnietych nad swieczka kawalkow plastikowych ramek. Jakos kurcze nie mam zaufania do tych zylek itd. bo po pewnym czasie musi sie to to odksztalcic :-(

Drzewiej, gdy jeszcze zdarzało mi się robić modele w skali 1/72, sprawdziłem tą metodę. Ale nie wzbudziła mojego entuzjazmu. Przede wszystkim takie naciągi są zbyt delikatne, kruche, nie elastyczne. No i oczywiście musisz wtedy płaty montować 'na twardo', coby nawet najdelikatniej się nie ruszały. A ja wolę żyłkę - lekko elastyczne, ale działającą jak w prawdziwym samolocie - usztywniającą konstrukcję.

A do tego takie 'wyciągane' linki prędzej zdecydowanie się odkształcą niż żyłka wędkarska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.