
Lucas HS
Members-
Content Count
2,284 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Downloads
Calendar
Blogs
Everything posted by Lucas HS
-
A może warto pokusić się jeszcze o delikatne retusze tych płomieni? Wiesz, żeby dopełnić do ideału ;-)
-
Niee, gitara z modelarstwem zupełnie się nie wyklucza. No może finansowo ograniczyła budżet modelarski. Ale nie o to chodzi. Samo modelarstwo przestało mnie tak pociągać :(. Wiecie co jest najważniejsze? Co mi zostało? Te umiejętności, obycie manualne, cierpliwość, dążenie do perfekcji, umiejętność walki z samym sobą i inną oporną materią. Myślę, że to głównie o to chodzi w tym całym modelarstwie. Dlatego ja nie wypisałem modeli z mojego życiorysu. To mi zostanie na zawsze. Po prostu przez dłuższy czas nic nie zbuduję... A tak przynajmniej mam kasę na to, co aktualnie mnie "kręci". Troszkę zacząłem grzebać w budowie efektów gitarowych:
-
Przykro mi to stwierdzić, ale tak :(. Sami widzieliście częstotliwość aktualizacji. Każda z nich robiona byłą raczej z powinności, niż chęci. Młody jestem, nawet niepełnoletni jeszcze, w tym wieku tak to jest. Ale nie wierzę żebym miał nigdy nie zacząć dłubać na nowo . Spokojnie, najważniejsze, że Wy chcecie kleić i kleicie. Ja oddam się na razie innym rzeczom!
-
Czekałem na to
-
Widać, że CA ;-)
-
A gdyby całego z blaszki zrobić? Np kopyto tak jak jest teraz, z jego pomocą wytłoczyć z blaszki górę i dół, wypełnić czymś i skleić. Detale bryły powinny być dużo lepsze.
-
O. I wszystko jasne ;-)
-
I co, będziesz się spinał o jedno głupie słówko napisane w INTERNECIE, żeby przy okazji sobie wykonawcę powychwalać i pochwalić się, że go znasz? To tylko forum, tylko jedna wypowiedź, możliwe, że napisana na szybko. Tym bardziej nie powinna była tak Cię zaboleć, że także aprobowała twórczość autora. hehe, a teraz sam jak debil się spinam na forum...
-
Tak :(. Była już baaardzo dobrze rozwinięta, kiedy darmowy serwer nagle padł. Dziesiątki godzin ślęczenia poszły się... na spacer :(. Brakło motywacji, żeby wszystko napisać od nowa.
-
No ciekaw jestem, czy będzie to wyglądało schludnie na końcu. Liczę na Ciebie!
-
Jas-39A Gripen i JAS-39B Gripen, Italeri 1/72 + dodatki
Lucas HS replied to Rafalik's topic in [L]Warsztat
Dokładnie Rafalik. Nie ma co wymieniać w podpunktach, to prosta sprawa. "Oficjalna wersja: robię to na własny użytek"... i dziękuję, do widzenia. Pozamiatane. -
a złośliwi to zaraz napiszą, że jaki model, takie zdjęcia.. Właśnie to napisałeś
-
Uwielbiam Twoje modele! Nieprzesadzone, piękne!
-
Nowy wiatrochron wklejony i zamaskowany, otwierana osłona zamaskowana od wewnątrz i zewnątrz. Chcę dorobić jej parę detali od wewnątrz. Wloty powietrza zakleiłem kawałkami masy modelarskiej, żeby nakleić na nie osłony (oryginalnie z jakiegoś materiału), które wykonam z folii ołowianej. Główna część osłony oczywiście przyłożona na sucho.
-
Cóż, sami tego chcieliście! Parę miesięcy temu firma "Dream" przysłała mi nową owiewkę do Gripena. Od poprzedniej aktualizacji minął prawie rok, musiałem czekać... na wenę. Tak, odechciało mi się na długo, ale powracam ;-). I nie obiecuję już, że skończę go szybko, bo w tej kwestii nie można na mnie polegać .
-
Mrozy i upały to czynnik, który także mocno negatywnie wpływa na żywotność folii na prawdziwych pojazdach. Przy modelach nie ma się o co bać .
-
To czekamy na kontynuację relacji
-
Przesyłka już dotarła Mark?
-
Schodki są i nie ma co się oszukiwać, ale jest metoda. Po bezbarwnym przeszlifuj to miejsce papierkiem 2000 wodnym. Ważny jest lakier bezbarwny przed tą czynnością, bo inaczej możesz powyrywać kawałki farby. Ta metoda da Ci na pewno satysfakcjonujący efekt i IDEALNIE gładką powierzchnię Wykombinowałem ten patent przy okazji malowania krzyży na moim messerku:
-
Nie będę zdradzał tajemnicy
-
Oj tam 10 od razu. Może wyrobię się w 5 ;-)
-
Żartujesz, połowy nie mam za sobą ;-). 3 zaczęte, nieproste modele. Zero weny, obciążenie psychiczne i ból jak widzę, że się marnują. Chętnie skończę model Strata, ale do kotka nie mam już serducha, przykro mi :(. Może faktycznie kiedyś by mi wróciło, ale równie dobrze mogę z czystym sumieniem trwać do tego czasu, mieć grosza na wydatki muzyczne, a kiedyś zrobić inny ;-). Samego wildcata jako takiego też nie uwielbiam. Przecież nie rzucam modelarstwa, do takich rzeczy prędzej, czy później się wraca. Ale po co denerwować się z każdym spojrzeniem do szuflady, jak można mieć X% więcej do nowej gitary?
-
Ktoś chętny odkupić mojego Wilda w stanie podobnym jak na fotkach? Kurde, totalny brak weny na cokolwiek związanego z modelarstwem od dawna :(. Chciałbym oczyścić sobie sumienie z zaczętych modeli i za jakiś czas zacząć na spokojnie na nowo.
-
Ja na swoim B-2 wymalowałem te wszystkie paski, bo miałem z kalkomanią identyczne problemy. Masa roboty, ale da się. ty masz łatwiej
-
To różowa. Banał, w oko wpada. Witki opadają.