krzy65siek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
361 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Ostatnia wygrana krzy65siek w dniu 2 Maja 2019
Użytkownicy przyznają krzy65siek punkty reputacji!
Reputacja
120 ExcellentO krzy65siek
- Urodziny 28 Stycznia
Informacje
-
Skąd
Białystok
-
Zainteresowania
pancerka 1/35, lotnictwo 1/72, 1/32
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze
krzy65siek odpowiedział Roland_Sebastian → na temat → [L]Nowości i In-Boxy
Ja tam bym chcial Battle... -
Tak słyszałem, że prawie każdy modelarz ma czas gdy przechodzi przez etap domków dla lalek :). Pierwszy raz widzę to na żywo Pozdrawiam Krzysiek
-
Vickers Wellington Mk.Ic, GR-W, Airfix, 1/72
krzy65siek odpowiedział skarczu → na temat → [L]Warsztat
Jeśli chodzi o kadłub Wellingtona od wewnątrz, to kolor czerwony płótna powodowany był kolorem impregnantu. Sprawdziłem na zdjęciach i malowałem płótno kolorem podobnym do Hull Red. Sekcja strzelca była w całości pomalowana na czarno. Pozdrawiam Krzysiek -
Używałem np. do wypukłych kloszy świateł w 1/35, robiłem w 1/24 przezroczysty kołpak (?) kierownicy, wypełniałem ślady po wypychaczach (zamiast super glue). Jest to dość twarde, ale jednocześnie bardzo błyszczące. Skopiowałem to z jakiegoś filmu na yt gdzie autor robił tym figurom błyszczące oczy.
-
Drogie to jest? Jak trudno dostępne? Bo latarkę UV i 100 ml pojemnik żywicy UV kupiłem za grosze.
-
Tak jest. Mata do PE nie nadaje się w zupełności. Ja tam wycinam na szkle.
-
A żywica UV utwardzalna? Bardzo fajnie mi działa we wszelkiego rodzaju błyszczących dodatkach. Pozdrawiam Krzysiek
-
W artykule o którym mówisz są zdjęcia 3 Panther z tego pułku: 411, 414 i 431. Rekonstrukcja sylwetki barwnej została zrobiona do 414 (czyli ta, która Cię interesuje). Czy poprawnie, nie wiem. Dodatkowo w wydawnictwie TOPCOLOS 1 "PzKpfw V Panther" z Kagero jest sylwetka czołgu dowódcy 2. kompanii Hptm. Gretena (numer wieżowy 201). Kamuflaż jeśli chodzi o typ, przypomina 411, przy czym jest adnotacja, że są ślady przemalowywania numeru i krzyża belkowego, co sugeruje, że czołg został przeniesiony z innej jednostki. Niestety nie ma zdjęcia, ale sylwetkę opracowywał Robert Wróblewski, który moim zdaniem jest najlepszym w kraju specjalistą od niemieckiej broni pancernej. To może sugerować, że 411 także została przetransferowana z innej jednostki.
-
Wg mojej wiedzy tak.
-
Koloryzacją nie zawracaj sobie głowy, szkoda czasu. W mojej opinii Panthery z 27. PzRgt były malowane w duże plamy pistoletem natryskowym. Nie były mocno skontrastowane i dlatego w sierpniowym pyle plamy zlewały się ze sobą. Widać to mniej więcej na zdjęciu które wkleiłem powyżej. Informacje o dostawach Panther opracowywał kiedyś Martin Block na podstawie archiwów kwatermistrzostwa WH i mam je od niego bezpośrednio. Czy je gdzieś opublikował - nie wiem dokładnie.
-
Niestety nie wiem czy pochodziły z jednej fabryki. Były dostarczane z nowej produkcji, partiami (w zasadzie po 8 sztuk) 20 czerwca, 27, 28, 7 lipca, 10 lipca i 21 lipca. Przy jednej dostawie napisane jest odręcznie Panzer Lehr Division. Czy to znaczy, że były to czołgi z tej dywizji, czy też pierwotnie przeznaczone do Panzer Lehr niestety nie wiem. Oczywiście masz rację - kamuflaż nanoszony był ręcznie więc każdy czołg miał odrobinę inny kształt plam. Tym nie mniej plamy nanoszono w tych samych warsztatach w batalionie. Co oznacza, że prawie zawsze w jednostkach czołgi miały podobny charakter plam tj. w niektórych nanoszono bardzo duże pistoletem natryskowym, w innych malowano wąskie i długie, w jeszcze innych malowano pędzlem. Bardzo rzadko zdarza się, żeby w jednym batalionie malowano plamy raz tak, a raz tak. Uważam, że można przyjąć, że czołgi w batalionie były podobne do siebie, a czołgi z różnych batalionów mogły być nawet bardzo różne. No i we wszystkich przypadkach jakie znam sposób malowania numerów wieżowych i oznak przynależności państwowej ("krzyży") jest w batalionie zawsze taki sam.
-
Opisane jest nieprawidłowo. [quote] Zrobiłem to już, ale wozy malowane są różnie. Nie ma żadnej zasady, odmiany zresztą też. [/quote] Ależ owszem, jest zasada i ma zastosowanie poza przypadkami, gdy pułk dostawał jakieś super doraźne wzmocnienia z innych jednostek. Po prostu wszystkie czołgi malowali Ci sami ludzie w batalionie. W przypadku I/27 PzReg otrzymali oni nowe Panthery w maju-czerwcu 1944, Panthery używane do szkolenia przekazali do I/PzRgt 15. Poniżej link do klatek z filmu przedstawiającego Panthery z 27 pułku kilka dni wcześniej.
-
To jest Panthera z 19 DPanc. Proponuję poszukać innych czołgów z tej dywizji (m.in. Panthery zdobyte w czasie powstania pochodziły z tej dywizji). Prawdopodobnie były malowane analogicznie.
-
Avro Lancaster Mk I/III, Revell 04300, skala 1:72
krzy65siek odpowiedział RadekZ → na temat → [L]Warsztat
Tak zupełnie bez problemu to nie bardzo, ale co któreś kółko wychodziło ok. -
Avro Lancaster Mk I/III, Revell 04300, skala 1:72
krzy65siek odpowiedział RadekZ → na temat → [L]Warsztat
Wycinałem tym krążki w pvc 0.3 i polityernie 0,75 mm - jeśli chce się ciąć tak gruby materiał, trzeba ostrze troszkę podkręcić mocniej.