Dawno nie robiłem żadnego samoluta i tak wybór padł na Antka.
Oczywiście malowanie polskie.
Początek senny, zaczęta walka z wnętrzem.
Raczej nie będę wprowadzał jakiś wielkich poprawek. Z dodatków to blachy Edka, żywiczne lampy i może silnik.
Jakiś czas temu ruszyłem z pracami.
Postanowiłem, że wrzucę warsztat i tutaj.
Generalnie dużo przerabiania figurek do odpowiednich póz i ubiorów.
Jako baza posłużyły figurki z Dragona, ICMu i Masterboxa + żywica.
Temat kontrowersyjny więc proszę bez polityki ;)
Od tak dla zmiany Rosiek w 72. Żywica całkiem, całkiem. Niestety w moim egzemplarzu nie było instrukcji, więc musiałem posiłkować się netem.
Od siebie dołożyłem drut kolczasty, plandekę i butelkę wody.
Trudno
Z liną kombinowałem na różne sposoby i nie da się naciągnąć. Latarnia jest giętka co skutkowało by jej wygięciem podczas naprężenia.
Gruba przesada te 60-80 kg.
Serio?
Scenka skończona.
Sporo było przy niej pracy. Przy figurkach trochę trzeba było porobić. Z rikszą też miałem sporo pracy zwłaszcza, że to pierwszy scratch.
Reszta w warsztacie.
Będzie się kombinować. Trzeba to poprawić i tyle; )
Na pewno ten łańcuch będzie do wyrzucenia, ale mam jeszcze jeden. Także spokojnie
Blachy są od roweru MasterBoxa
Pan_Szczepan Raczej nie będzie budynków.
PiterATS To jest kukła, która będzie wisieć. Im bardziej sztuczna/dziwna tym lepiej. To nie ma być człowiek.
Ostatnia figurka zrobiona. Pewnie nie obejdzie się bez poprawek, ale to po podkładzie.
Zacząłem również budowę rikszy.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.