Piotras

To wiem, bardziej myślałem o zmianie konfiguracji, ale zobaczymy, ta z 44 tez jest fajna.

Bardzo ciekawe, dzięki. W nadchodzącej 700-ce kto wie co się wydarzy 😁.

Mnie się podoba, możesz powiedzieć coś o tym zdjęciu? Chodzi mi o interpretację kolorów i oczywiście jakich kolorów użyłeś.

To bardzo dobre podsumowanie "śrubowania". Jeszcze raz dzięki za uwagi.

Ja nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Może na zdjęciu widzisz coś inaczej. Moim zdaniem śruby są zamotowane jak trzeba i kręcić się powinny do osi okrętu. Nie są też symetryczne. Choć przyznam, że nie zastanawiałem się nad tym czy przypadkiem nie spieprzyli tego. Były by źle gdyby miały się obracać na zewnątrz. Ten rysunek nic tutaj nie wnosi, przynajmniej dla mnie. Relacje, rady, czujne oko mentora....... stary nie róbmy sobie jaj z poważnych spraw😂. Chyba nie jestem gotowy, muszę się wiele nauczyć, obiecuję, że będę nad sobą pracował. Może wtedy któregoś dnia.....😎.

Wypada powiedzieć, że Flyhawk wypuścił kolejny krążownik Royal Navy HMS Galatea, dodane klamoty z żywicy. Cena niestety jak za Bismarcka. Od 15 kwietnia HMS Kelly.

Flyhawka bronić nie zamierzam ale chyba zbyt wiele wymagasz od modeli w tej skali😂. Jak kupisz do Krakowiaka szypra to sprawdź czy ma kręconą brodę i tytoń w fajce buhahaha. Ende 🤣.

No dobra, bo ja czegoś nie rozumiem. Oczywiście może masz racje, nie mam z tym problemu, żeby było jasne. Ale jezeli nagina na wstecznym to jak przestawiamy wajche zasuwa do przodu. Krotko mowiac, jezeli sruba jest o okreslonym ksztalcie i lopatki nie są przestawialne a nie są, to czy lecimy w przod czy w tył decyduje kierunek obrotów. W zwiazku z tym kierunek obrotu walow jest kluczowy. No chyba, że kształt jest całkowicie z czapy i nie odpowiada rzeczywistości. Troche to bicie piany ale może i ciekawe, na pewno uczulajace na przyszłosc.

A. Jak bylo na tym okrecie B. Ksztalt srub Penelopy, plany rysunek. Bez tego to sa mity greckie mity sowieckie.

Jezeli waly sie obracaja do osi okretu to chyba jest dobrze.

Dobra, tera ja. Rdza jest rózna, mala a czasem wielka, w miejscach czasem przypadkowych. Czy tak bylo na Penelopie? Nie mam zielonego pojecia, nie ma zdjec a zatem wszystko to jest lipa. Jedyne co jest podobne to kolor, taki widzialem wiele razy na statkach w porcie, rzadziej ciemny. Prawde mowiac tak z reka na sercu to jej uklad zwlaszcza na dziobie jest efektem.......tzw michalka, inaczej mowiac pomrocznosci jasnej, no i trzeba bylo sie ratowac. Ale chyba bym tego karykatura nie nazwal, tak sadze. Luzik, masz prawo. Maszty, tak nietety te elastyczne linki troszke uginaja maszty, sadze, ze z metalowymi bylo by to samo. Mozna zastosowac drut wolframowy ale docinanie tego wszystkiego jest sporym problemem ze wzgledu na twardosc. Kamo, o to jest bardzo ciekawy temat. Kolor to light purple brown, AK real color rc045. Sam mialem spore watpliwosci czy to nie jest lipa. Okazuje sie, ze nie. W ksiazce HMS Peperrport znajduje sie potwierdzenie, czytalem fragment dostepny w sieci. Ksiazke sobie odpuscilem, nie mozna kupic wszystkiego. No to tyle, dzieki za uwagi.

Parę zdjęć ukończonego kolejnego okrętu. Model Flyhawk, tym razem trochę rdzy bo jak wiadomo w Norwegii było ciężko.

HMS Hood Flyhawk podobno latem.

Wybacz, ale chyba się nie rozumiemy i nie bardzo mi się chce tłumaczyć zwłaszcza w cudzej galerii. A co do zaglądania tu i tam, trendy te sprawy to ogarniam temat, możesz spać spokojnie.

Chodzi raczej o to abyś nie przeginał, jeżeli ten model jest pomalowany jak starym pędzlem to zainwestuj w ściereczki do czyszczenia monitora. Nie ma brudzenia i to cały "dramat". Nie rozumiem takich gadek.