Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sword' .
-
Zapraszam do galerii mojego ostatniego ulepka. Malowany Vallejo, Hinomaru i błyskawice malowane z szablonów. Dodane klapy z BrenGuna, przewody hamulcowe, wymienione lufy km i owiewka. Przenitowany. Model w malowaniu maszyny ze Szkoły Doskonalenia Bojowego w Hitachi na której latał Maj. Yoshio Hirose. Przez całą wojnę odniósł dziewięć zwycięstw. Zginął 22 grudnia 1944 r. kiedy po staranowaniu B-29 jego samolot spadł do morza. http://surfcity.kund.dalnet.se/japan_hirose.htm Bardzo dziękuję osobom, które pomogły mi w warsztacie przy budowie miniatury. No i galeria
-
Po relaksiku przy Wildcacie Army pozostaję nadal na Pacyfiku, z tym że postanowiłem się troszeczkę pobiczować szortranem Model nie jest za często widywany na forach. Jakby ktoś był zainteresowany -mały inboksik Model planuje zrobić w malowaniu maszyny ze Szkoły Doskonalenia Bojowego w Hitachi na której latał Maj. Yoshio Hirose. Przez całą wojnę odniósł dziewięć zwycięstw. Zginął 22 grudnia 1944 r. kiedy po staranowaniu B-29 jego samolot spadł do morza. Teraz maszyna Samolot na chwile obecną planuje pomalować jak na skrinie z gry: NMF z wytyranym ciemnozielonym plus czarny na samej górze. Błyskawice obustronnie, trochę jaśniejsze niż Hinomaru z białym(?) obrysem lekko nachodzące na czarny pas przed kabiną. Hinomaru dosyć świeże. Biały pas na ogonie z obwódkami czerwonymi(?) Ewentualnie ma ktoś jakieś pomysły, uwagi co interpretacji malowania? Krótka dyskusja bardzo pomocna dla mnie była prowadzona na fejsie.
-
Skończony, w sam czas - właśnie dojechał Re.2000 ze Special Hobby, będzie następny Włoch do kolekcji. Re.2005 ze Special Hobby zaczeka jeszcze na swoją kolej. Co się zaś tyczy Re.2005 od Sworda, model śmiało mogę polecić każdemu fanowi włoskiego lotnictwa. Przyjemnie zdetalowany (np. żywiczne lufy robią świetne wrażenie), aczkolwiek bez odstraszającej przesady, dobrze spasowany i mimo, że niektóre szczegóły pozostawiają pewien niedosyt (wyloty luf na masce silnika chyba największy), całościowo oceniam model na mocne 4 w starej pięciostopniowej skali. Od siebie dodałem niewiele, jakąś rurkę w kokpicie, lufy z mosiężnych rurek, instalację antenową (linka Uschi 0,02 mm, izolatory z wyciągniętego nad ogniem patyczka kosmetycznego). Całość płatowca przenitowałem na podstawie szablonu z dostępnych planów. Malowany farbami MRP i Lifecolor. Washe MW, pigmenty AK. Zapraszam do galerii.
- 4 odpowiedzi
-
- 7
-
- reggia aeronautica
- reggiane
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: