adamkijak Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Witam modelarzy. Zakladam drugi warsztat w III ZKM bo jakos musze odpoczac od scratchu wiec za bardzo nie rusze pierwszego warsztatu. Temat dla mnie zupelnie nowy, jeszcze nigdy samolotu nie robilem. Pomyslalem ze 1:72 bedzie za mala skala dla moich paluchow wiec poszedlem w kierunku 1:48, a tu sie okazuje ze wcale nie jest lepiej. Model jak juz wspomnialem ma byc dla wyluzowania sie, bedzie prosto z pudla bez zadnych bajerow. Jeszcze nie wiem jak go pomalowac, czy na szaro zeby sobie dodac ten przyzad do tankowania w locie, czy zostawic bez i pojsc w kamo. Regulaminowy in-box: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek C Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Bardzo fajny i ciekawy model , jego największy mankament to wypukłe linie podziału . Trzymam kciuki i życzę powodzenia w budowie . Pozdrawiam jarek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skoti Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Adam proszę, błagam wręcz zrób go w malowaniu z Ameryki Południowej . Mają wspaniałe malowania no takie niecodzienne. Można dorwac kalki dla tych państw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamkijak Posted December 13, 2009 Author Share Posted December 13, 2009 Bardzo fajny i ciekawy model , jego największy mankament to wypukłe linie podziału . Trzymam kciuki i życzę powodzenia w budowie . Pozdrawiam jarek i tutaj wychodzi zupelny brak wiedzy w tym temacie, wiec jezeli mozna to prosilbym doswiadczonych modelarzy o podpowiedzi w zakresie malowania, czy pre-shading jest wskazany, a moze tylko wash da rade, a moze nic z tych rzeczy. Adam proszę, błagam wręcz zrób go w malowaniu z Ameryki Południowej . Mają wspaniałe malowania no takie niecodzienne. Można dorwac kalki dla tych państw. chodzi mi to po glowie, im wiecej fotek przegladam to coraz bardziej mi to sie podoba. Zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frosty Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 (edited) Też mam w magazynie Dragonfly'a i na 100% będzie w SEA camo Zresztą kupiłem go m.in dla terningu z rycia lini podziału - przyda się taka wprawka przed poważniejszymi projektami typu A-6. EA-6B, B-17/24/29 etc. Z dodatków jedyne jakie znalazłem, to mała blaszka Airwaves - można bez niej żyć. Co do pre-shadingu to zależy od malowania. Przy opcji SEA warto położyć przynajmniej na spód... Sondę do tankowania sobie daruj - szpeci tylko... Edited December 13, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maletak Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Kiedyś widziałem jak ktoś sklejając Su-27 z wypukłymi liniami najpierw zrobił pre-shading, a potem zamalował bazowymi kolorami. Później szlifował drobnym papierem ściernym lub gąbką wypukłe linie aż bazowa farba zeszła ukazując poprzednią warstwę czarnej. Efekt był bardzo dobry więc możesz spróbować. Jak to nie pójdzie to szlifuj i trasuj od nowa. Ciekawy temat, kibicuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frosty Posted December 13, 2009 Share Posted December 13, 2009 Taki sam trik widziałem w "Fine scale modeler" z czarnym A-26. Ja jednak mimo wszystko zachęcam do "skrobania" - nie będzi go tak dużo na tak małym samolocie, a umiejętności tak nabyte jeszcze nie raz ci się przydadzą - Monogram wydał wiele pięknych modeli, których głownymi wadami są wypukłe linie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamkijak Posted December 13, 2009 Author Share Posted December 13, 2009 Dzieki chlopaki za porady, ale na pewno nowych lini ryc nie bede. Nie wiem czy sie zadomowie w lotnictwie wiec na razie zaczne tak pomalutku prosto z pudla. Kusi mnie ta sonda bo model kupilem pod wplywem impulsu po obejrzeniu wlasnie zdjecia w locie podczas tankowania. Chetnie bym kupil inne kalki, ale nie za bardzo moge cos znalesc w necie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halsey Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Sposób na wypukłe linie o których pisze Maletak był pokazany przez pilex7 w temacie właśnie jak piszesz Su-27 viewtopic.php?t=5208&highlight= Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 adamkijak, może spróbuj kupić kalki Aztec? Są fajne malowania... Peruwiańskie [Tusk byłby zachwycony ] - http://www.aztecmodels.com/cenepa/fap2.htm Ekwadorskie: http://www.aztecmodels.com/cenepa/fae2.htm Oczywiście, najciekawsze z malowań nie jest już dostępne, ale od czego ibeje i alegrosy: http://www.aztecmodels.com/le_3y4/le3.htm W takim mundurku każda "Ważka" prezentuje się elegancko i groźnie Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamkijak Posted December 25, 2009 Author Share Posted December 25, 2009 Wiec jest jakis postep. Teraz juz pamietam dlaczego nie kleje latadel, zlozenie kokpitu do kupy prawie mnie na skraj zalamania doprowadzilo i o maly wlos to bym jak male dziecko podeptal model ze zlosci. Niestety podczas wpasowywania tablicy przyrzadow kalki ktore z takim mozolem kladlem sie rozlecialy, a byly zabezpieczone 2 warstwami sido, jak pech to pech. Niemniej jednak brne dalej. Tutaj troszke rozczaruje bo niestety pozostanie w malowaniu pudelkowym, nie udalo mi sie zlokalizowac kalek o ktorych wspominaliscie, napisalem nawet pare maili i nic z powrotem nie przyszlo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamkijak Posted December 27, 2009 Author Share Posted December 27, 2009 Poprosze o przeniesienie warsztatu do normalnego dzialu, zupelnie mnie ten projekt psychicznie wykonczyl, wiec odkladam do szafy i moze kiedys za 100 lat go tkne z nowu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nexus Posted December 27, 2009 Share Posted December 27, 2009 Szkoda, ale decyzja to decyzja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siczus Posted December 28, 2009 Share Posted December 28, 2009 zupelnie mnie ten projekt psychicznie wykonczyl, wiec odkladam do szafy i moze kiedys za 100 lat go tkne z nowu. To chyba standard w przypadku Revella. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frosty Posted December 28, 2009 Share Posted December 28, 2009 zupelnie mnie ten projekt psychicznie wykonczyl, wiec odkladam do szafy i moze kiedys za 100 lat go tkne z nowu. To chyba standard w przypadku Revella. Nie rozumiem co jest nie tak z Revell'em... To, że część ich modeli to stare Monogramy? No coż - wystarczy przed zakupem pogrzebać trochę w necie i wyszukać jakiegoś inboxa, żeby uniknąć rozczarowania. A druga sprawa, to pomimo swego niekiedy podeszłego wieku Monogramy to nadal świetne zestawy - może jakością spasowania nie przystają do Tamki i pasuje przeryć linie podziału, ale za to generalnie wymiarowo nie są złe, dość ładnie zdetalowane, no i wypuścili na rynek modele jakich chyba nikt inny w przewidywalnej przyszłości się nie podejmie (np. B-17/24/29, P-61, Mi-24, Mig-25 w 1/48 - lista jest długa...). Poprostu podchodząc do takiego modelu trzeba mieć odpowiednie nastawienie chyba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.