BT-5 wieża cylindryczna 1:72

[Acid]

Witam, modelik w skali 1:72 ukraińskiej firmy Uni Model. Jest to pierwszy pojazd który mam przyjemność składać (wcześniej tylko kilka figurek) toteż możecie liczyć na wiele pytań . Będzie robiony prosto z pudła, ew jakieś maleńkie poprawki. Nie jestem jeszcze zdecydowany co do wzoru malowania- na pewno będzie letnie.

 

Na start zapraszam na mały In-box

 

 

Za mniej niż 20zł dostajemy 4 ramki z częściami, małą blaszkę fototrawioną, kalki oraz czarno białą instrukcję sklejania z informacjami o oryginalnym czołgu. Wszystko wygląda całkiem dobrze, sporo śladów po wypychaczach jednakże ledwie widocznych i wydaje się łatwych do usunięcia.

[Acid]

Widzę że temat cieszy się powodzeniem

Oto i aktualny postęp prac:

 

 

Tak model wyglądał po wojażach wieczorno-nocnych. Tutaj można też zaobserwować wyższość obiektywu nad ludzkim okiem: wszystkie szczelinki, i wypaczenia w normalnych warunkach ledwie widoczne na ekranie komputera rażą straszliwie.

 

 

A tak wygląda obecnie. Wieża założona luźno, musiałem trochę rozwiercić krążek na którym jest zamontowana gdyż zwyczajnie nie dało się jej osadzić. Model wymaga jeszcze sporo pracy, trochę szpachli będzie trzeba nałożyć. Ogólnie tank składa się bez większych problemów naprawę lekko i przyjemnie.

 

Co do malowania zdecydowałem się na na ciemną zieleń, coś jak trzeci od końca rysunek na tej stronie http://www.o5m6.de/bt_5.html .

 

Pozdrawiam

[Filip]

Siedzę i kibicuje.

Dobrze Ci idzie

Masz już wybrane malowanie czy nadal poszukujesz

[skala72]

Tu znajdziesz zdjęcia modelu BT-5 (1:1), co prawda z inną wieżą, ale zawsze.

Mam nadzieję, że się przydadzą. Jak mogę coś podpowiedzieć, to następny model BT zrób w wersji kołowej.

[Strug]

Widzę dwa błędy, z których jeden nie wiem czy da się bezboleśnie naprawić.

Opisałem to na Twoim zdjęciu.

 

Pozdrawiam

Sebastian Strugacki

[Acid]

Kurcze... no to cóż rozklejanie, gorzej że prace poszły dalej i zostały wklejone błotniki. Niemniej dzięki, jutro kolejna aktualizacja.

[Acid]

Dawno, mnie tutaj nie było- cóż brak czasu. Jednak prace poszły trochę do przodu. Usterki zostały naprawione, części wklejone i w obecnym stanie tank jest gotowy do malowania. Nie jestem co prawda z niego szczególnie zadowolony (wygląda dość szkaradnie), ale to moje pierwsze dzieło więc cieszę się, że udało mi się go sklecić bez większych trudności.

 

 

Edytowane 23 Stycznia 2010 przez Gość

[Panzer4]

Zmniejsz zdjęcia, bo ładują się pół godziny, co raczej zniechęca do komentowania i zaglądania do wątku. Broda szybciej mi rośnie, niż zdjęcia się otwierają. 700pix i około 150kB to max.

[Acid]

W ostatnim poście zmieniłem, tych wcześniejszych nie mogę edytować. Dzięki za zwrócenie uwagi, sam nie uświadczyłem tych problemów więc nie zwróciłem na to większej uwagi.

[Acid]

Czołg dostał koła i malowanie, trzeba pomalować jeszcze kilka szczegółów, zamontować tłumik i gąski. Maluję farbami Model Master, nie wiem czy rozcieńczam je za mocno, ale strasznie słabo kryją. To co widać na zdjęciach to chyba pięć warstw - mimo tego gdzieniegdzie przeziera biały podkład.

Model będzie jeszcze rozjaśniony suchym pędzlem, planuje też popróbować washa.

 

 

[Acid]

Oto i kolejny postęp prac. Postanowiłem zrobić tanka w wersji kołowej - z gąskami nie wyglądał zbyt ciekawie.

 

 

Zrobiłem trochę obić, wyszły raczej kiepsko. Mam nadzieję, że wash trochę je zmiękczy i doda uroku Rozjaśnienie suchym pędzlem.

Jestem natomiast dumny z rdzawej faktury wydechu: zrobiłem ją obsypując pierwszą warstwę farby sodą oczyszczoną. Myślę że wyszło całkiem dobrze.

 

 

Kalki nałożone, wybrałem te przedstawiające pojazd w czasie walk w Besarabii (1939).

 

 

Brudzenie.