RH Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 (edited) Tak dla rekreacji palnołem sobie dwa modeliki w barwach niemieckich . Samoloty ostatniej szansy Hitlera lub inaczej "cudowna broń" czyli myśliwiec odrzutowyme 163 .Jeden z nich to wersja szkolna Me-163 S-1 Model z Dragona 1:48 z małym felerem tzn. szyby matowe ,i mimo uzywania wielu specyfików nadal nie miały klarowności.Więc zostawilem je tak jak widac na zdjeciu.Drugi model to Me-163 B-1a,wersja bojowa Model revlla(przepak Dragona) Tu szybki są idealne natomiast Revell nie daje blaszek. Troszkę zdjecia mi nie wyszly ,ale już tak zostawilem bo jakoś nie chcialo mi sie poprawiać ,aq po zatym nie za bardzo podobają mi się te konstrukcje więc chcialbym o nich jak najszybciej zapomnieć i przystąpić do bardziej ambitnych płatowców . Edited January 18, 2010 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek38 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 Dla rekreacji też napisałeś "odrzutowe", a nie rakietowe . Chciałbym takie modele robić, ot tak sobie, dla rekreacji. Pozdro Jarek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RH Posted January 18, 2010 Author Share Posted January 18, 2010 Dla rekreacji też napisałeś "odrzutowe", a nie rakietowe .Chciałbym takie modele robić, ot tak sobie, dla rekreacji. Pozdro Jarek Takie przejęzyczenie .no ale jedno i drugie pluje ogniem z T...ka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek38 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 Dokładnie stamtąd ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halsey Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 No i kolejne piękne maszynki z fabryczki "choinkowej". I tak poza tym, prócz nazewnictwa "ostatniej szansy", były to też "myśliwce" jedynej szansy, bo za wiele po starcie nie można było zrobić, poza wykonaniem jednego podejścia do ataku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciuper Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 Nie ma błędu, napęd rakietowy jest napędem odrzutowym, jeli chodzi o scisłoć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
macotra21 Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 Ciuper no niby masz racje z tymi silnikami, choc zasada dzialania (pobieranie lub nie substancji z zewnatrz) tych silnikow jest inna to efekt taki sam. A modele sa naprawde przyjemne i pokazuja ciekawy etap rozwoju lotnictwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Salieri Posted February 19, 2010 Share Posted February 19, 2010 Ahhh... Ale mi się podoba ten dwumiejscowy Komet. Zaprawdę swietłaśne modele! Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.