Erolek Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Urlop zakończony. Zdążyłem odsapnąć i odpocząć po urlopie - czas się zabrać za kolejny model. In-box wrzuciłem TUTAJ Po niedawnej przygodzie ze skalą 1:48 - nagle to wszystko jest takie malusie. Jak na razie kokpit. W sumie i tak nic nie będzie widać przy zasuniętej owiewce, ale pasy muszą być (taśma Tamiya). Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skoti Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 No ładnie. Jakie malowanie?? I jak było na urlopie, wulkan Cię nie zatrzymał?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted May 9, 2010 Author Share Posted May 9, 2010 Malowanie będzie chyba sztampowe dla tego modelu - czyli 802 dywizjon Royal Navy z czasu wojny koreańskiej. Samolot porucznika Petera Carmichaela, na którym zestrzelił on 9 sierpnia 1952r. MiGa-15. Tutaj samolot, o którym mowa: A co do urlopu - to zapraszam na mojego bloga (link w podpisie). Tam cała fotorelacja z tego, jakie człowiek wyprawia głupoty i to w dodatku za własne pieniądze... Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted May 13, 2010 Author Share Posted May 13, 2010 Przy owiewce mój zachwyt nad wyrobem Trumpetera trochę osłabł. Przez środek przebiegał śliczny i wyraźny szew podziału formy: Papier ścierny, pasta polerska i pasta do zębów: Zamknąłem też kadłub - tu żadnej filozofii nie było. Minimalne jamki skurczowe na spodzie kadłuba. Homeopatyczne ilości szpachlówki: Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted May 30, 2010 Author Share Posted May 30, 2010 Niewiele, ale zawsze do przodu. Na łopatach śmigła wymalowałem naklejki z napisami eksploatacyjnymi, które z tego co widziałem na oryginalnych egzemplarzach zawsze były błyszczące na matowych łopatach. Niebieski kołpak "Blue Leadera" Całość po dodaniu skrzydeł zaczyna powoli przypominać samolot. Blachy przy rurach wydechowych psiknięte Alcladem "Steel" i gotowe do zamaskowania: Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateusz kumorek Posted May 31, 2010 Share Posted May 31, 2010 na mój gust zaczyna się ciekawie , tylko do kalkomani na śmigle użyłbym do nich SET i SOL Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted May 31, 2010 Author Share Posted May 31, 2010 Ha. Problem polega na tym, ze nie jest to kalkomania, tylko lakier blyszczacy Tamiya X-20 Clear a na to drobiazgi pedzelkiem 0000. Chodzilo o uzyskanie zblizonego efektu jak na oyrginale (czyli - trzeba sie napracowac, zeby uzyskac efekt zle polozonej kalkomanii): W kwestii kalek Trumpeter poskapil troche. Poza rondlami i duzymi numerami nie ma za wiele, wiec wszystkie napisy eksploatacyjne i inne drobiazgi trzeba bedzie dorabiac na piechote. Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted June 2, 2010 Author Share Posted June 2, 2010 W dzisiejszym odcinku - instrukcja obrazkowa pod tytułem "jak namalować zebrę" - czyli 101 sposobów na zużycie rolki taśmy maskującej w jeden dzień. Najpierw podkład po całości. Taki zwykły ze sklepu z częściami do samochodów. Jedyna jego wada, to że pyli przy malowaniu jak opętany, ale to już taka uroda sprayu. Póżniej na biało tło do pasów. Tutaj wcześniej prysnąłem małe kleksy kolorem "Sky" po bokach kadłuba, które pożniej zamaskowałem - to będzie tło do numeru "114", który będzie po bokach. Po zamaskowaniu białych pasów na kadłubie i skrzydłach dokleiłem okapotowanie silnika z pomalowanymi i zamaskowanymi rurami wydechowymi. Trochę szlifowania i można było po całości pociągnąć kolorem "Sky". Po zamaskowaniu (a jakże!) tego, co ma zostać jasne - z wierzchu psiknąłem "Dark Sea Gray" Po zdjęciu masek zakleiłem na nowo (znowu kilometry taśmy), to co ma zostać białe i prysnąłem zebrę. Na koniec zastałem taki widok. Widoczne pola po bokach kadłuba na numer. Teraz nic tylko ... maskować ... i brać się za wnęki. Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skoti Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Bardzo ładnie wyszła ta zebra . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jachud3 Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Fajnie wyszło Tylko nie wiem czy to wina mojego monitora, ale ten Sky wyszedł taki mocno... RLM 65 Zwłaszcza na 5-tym zdjęciu od góry... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted June 3, 2010 Author Share Posted June 3, 2010 Raczej wina balansu bieli - nie kalibrowałem do każdego zdjęcia, a oświetlenie się zmieniało przez cały dzień. Kolor jest praktycznie identyczny z Gunze 368 "Sky" z palety "RAF Color 2" (prównałem wynik z kołpakiem Spita malowanego Gunze), więc chyba jest OK. Na moim monitorze najbliższe oryginałowi są dwa ostatnie zdjęcia, ale też nie brałbym tego za pewnik. Musisz mi uwierzyć na słowo. Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erkamo Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 A jak byś porównał ten podkład samochodowy do słynnego Mr.Surfacera? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Właśnie, właśnie. A malowanie podoba mi się, teraz czas na cieniowanie prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted June 8, 2010 Author Share Posted June 8, 2010 Do Surfacera się nie odniosę, bo nigdy nie miałem okazji go używać. Używałem tylko podkładu w sprayu Tamiyi i Citadel. Jeśli chodzi o porównanie do Tamiyi - to sprawuje się identycznie, tylko jest 5 razy tańszy. Z palety Citadel używam czasami "Chaos Black" gdy potrzebuję ciemnego podkładu. Ale do rzeczy - robota się trochę posunęła. Po kilku próbach z różnymi wersjami "sidoluksu" wróciłem do mojego ulubionego lakieru bezbarwnego Tamiya X-22 Clear. Schnie trochę długo jak na akryl, ale daje gładką powierzchnię, a to jest duża zaleta, bo matowe farby Tamiya są dość chropowate. Kalki Trumpetera elegancko położyły się na zestaw Set & Sol. Wash za pomocą farby olejnej olejnej Abteilung 502 "Shadow Brown". Kalkę na nosie musiałem dorobic we własnym zakresie, bo producentowi się o niej chyba zapomniało. Wyszło moim zdaniem nieźle, pomimo że kalki domowej roboty mają z reguły dość gruby film. Działka wymienione na "igłowe". Trochę z tym był kłopot, bo tutaj igłę, albo strzykawkę sprzedają tylko na receptę, ale jak zacząłem rozwijać wizję w aptece jak to igły pięknie imitują lufy 20mm działek Hispano, to postanowili, że lepiej niech sobie ten wariat ze swoimi igłami już pójdzie. To teraz chyba jakaś satyna by się przydała i czas na podwozie i wszystkie brakujące duperele. Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 8, 2010 Share Posted June 8, 2010 Model wygląda coraz ładniej, ale te wloty na krawędzi natarcia skrzydła wyglądają niezbyt równo. Są jakby poszarpane. Przydałoby się je wyrównać skalpelem lub pilnikiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted June 10, 2010 Author Share Posted June 10, 2010 Robota planowo pełznie do przodu. Lakier satynowy Vallejo na całość. Zrobiłem też niewielkie okopcenia przy wylotach działek. Następnie dywaniki. Dopiero na tym etapie, bo chciałem zachować matową fakturę farby. Tamiya XF-1 "Flat Black" złamana XF-69 "Nato Black". Na tym etapie poprawiłem też lekko wloty, co słusznie zauważył kolega Kornik_69. Trochę bałem się podmalówek, ale prysnąłem miejscowo satyną i nie ma śladu. Nadszedła czas syfienia wydechów. Z tego, co czytałem to Sea Fury miał tendencję do okropnego brudzenia się od wydechów. Była to tłusta sadza, którą stosunkowo łatwo się zmywało po każdym locie. Samolot ma przedstawiać maszynę po powrocie ze zwycięskiego lotu, więc upaprałem boki dość mocno. Tamiya X-19 "Smoke" dośc ładnie oddaje tłusty nalot, do tego pigmenty MIGa "Black Smoke" i "Concrete" do śladów tuż za rurami. Światła pozycyjne nawiercone od środka wiertełkiem 0,4mm i zabarwione przed wklejeniem. Dwukolorowy reflektor na spodzie prawego skrzydła I całość na dzień dzisiejszy. Jak widać stanął w końcu na własnych nóżkach. Czas się jakąś niewielką podstawką zająć i można powoli zacząć myśleć nad następnym projektem. Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skoti Posted June 10, 2010 Share Posted June 10, 2010 Podstawka to oczywiście kawałek pokładu lotniskowca?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 11, 2010 Share Posted June 11, 2010 Na tym etapie poprawiłem też lekko wloty, co słusznie zauważył kolega Kornik_69. Trochę bałem się podmalówek, ale prysnąłem miejscowo satyną i nie ma śladu. Zacnie drogi kolego, zacnie Samolot ma przedstawiać maszynę po powrocie ze zwycięskiego lotu, więc upaprałem boki dość mocno. Tamiya X-19 "Smoke" dośc ładnie oddaje tłusty nalot, do tego pigmenty MIGa "Black Smoke" i "Concrete" do śladów tuż za rurami. Smoke i pigmenty są dobrym pomysłem, aczkolwiek przydałoby się więcej Black Smoke'a przy samych wydechach, a spaliny powinny iść niżej (bardziej w kierunku skrzydła). Dobrze byłoby zrobić pod smokiem przepalenia na brąz wpadający w szarość. Zróźnicowałoy to je i dodałoby im nieco życia. Poniżej dwa przykładowe, wygooglowane zdjecia (nie mam teraz przy sobie dokumentacji): Żródło zdjęć: google.com za wikipedia.com i ww2total.com Światła pozycyjne nawiercone od środka wiertełkiem 0,4mm i zabarwione przed wklejeniem. Mogłeś je nieco przyciąć przed wklejeniem, bo trochę odstają. Całkiem przyjemnie będzie się ten modelik prezentował na jakiejś podstaweczce. Co planujesz następnego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łsobota Posted June 11, 2010 Share Posted June 11, 2010 Zaglądam tutaj od samego początku Twojej relacji i bardzo mnie urzekło to co pokazujesz. Sam samolot nie należy do najbardziej znanym mi konstrukcji, a muszę przyznać, że ładny (trzeba będzie nadrobić braki), a i to co pokazałeś w tym temacie bardzo mi się podoba. Już nie mogę się doczekać galerii Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted June 13, 2010 Author Share Posted June 13, 2010 Poprawiłem trochę okopcenia, podoklejałem duperelki i dodałem błyskawiczną podstawkę. Tym symbolicznym zdjęciem kończę warsztat: Zapraszam do galerii TUTAJ Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.