Krzysztof Salwiczek Napisano 15 Czerwca 2010 Share Napisano 15 Czerwca 2010 Witam po bardzo długiej nieobecności na forum i w swojej pierwszej lotniczej galerii zarazem. Maszyna Jana Zumbacha, 303 Dywizjon: Zadowolony jestem przede wszystkim z pracy nad modelem, dostarczył mi sporo frajdy. A efekt? Ja jestem zadowolony, będzie cieszył na półeczce. Jestem też jednak świadomy niedociągnięć. Zachęcam do komentowania a ja zabieram się za Hurricane'a. Mam nadzieję, że powstanie szybciej niż ten Spit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 15 Czerwca 2010 Share Napisano 15 Czerwca 2010 Jako, że całkiem niedawno sam ćwiczyłem ten sam temat WARSZTAT GALERIA pozwolę sobie na kilka słów komentarza (nie, żeby mój model był idealny), czego moim zdaniem brakuje aby zrobić "Tego" Spitfire'a: - numer EN951 powinien być trochę wyżej, praktycznie na samym grzbiecie, - kaczor powninien mieć coś w rodzaju jasnoniebieskiego "jajka" jako tła, - Zumbachowe Spity miały charakterystycznie przedłużone lusterko wsteczne, - na zakończeniach łopat śmigieł oprócz żółtych końcówek powinny być wąskie białe paski, - ten konkretny egzemplarz miał niewielki wlot powietrza tuż pod owiewką po lewej stronie, - brak linek antenowych - zarówno od masztu do statecznika pionowego, jak i bocznych biegnących od kokard do końcówek stateczników poziomych, - po lewej stronie na krawędzi spływu tuż przy kadłubie powinien być niewielki "dywanik" przeciwpoślizgowy, - łom w drzwiczkach powinien być w kolorze metalu. Przepalenie farby na przedzie i obicia - to już według indywidualnego uznania modelarza. Poza tym elegancko i czysto zrobiony model "spudła" - szczególnie podoba mi się powierzcnhnia modelu. Jakich farb użyłeś? Zawsze miło zobaczyć kolejną maszynę z "303" Wiem, że Tamiya nie uwzględniła tego wszystkiego w instrukcji modelu, dlatego szkoda, że nie zamieściłeś warsztatu. Dobrym źródłem informacji jest na przykład pozycja "Donaldy Zumbacha" Wojtka Matusiaka. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 15 Czerwca 2010 Share Napisano 15 Czerwca 2010 - brak linek antenowych - (...) od masztu do statecznika pionowego To dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 16 Czerwca 2010 Share Napisano 16 Czerwca 2010 Witam Chciałbym napisać coś więcej, ale kolega Erolek zrobił już konkretny opis merytoryczny Ja ze swojej strony mogę tylko pochwalić techniczne wykonanie modelu, które jest całkiem do rzeczy.Niestety muszę Cię również zganić za strasznie ciemne zdjęcia, które trzeba sztucznie rozjaśniać, żeby móc ocenić model. Zachęcam do komentowania a ja zabieram się za Hurricane'a. Może uraczysz nas warsztatem Hurricane'a ? Byłoby to wskazane,tak jak wspomniał kolega Erolek bo uniknąłbyś ewentualnych błędów merytorycznych. Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 16 Czerwca 2010 Share Napisano 16 Czerwca 2010 - brak linek antenowych - (...) od masztu do statecznika pionowego To dobrze. Jasne, przepraszam. Tu się zapędziłem. Miałem przed nosem na biurku gazetę z Hurricanem na okładce. Oczywiście NIE powinno być linki od masztu do statecznika pionowego. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof Salwiczek Napisano 16 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 16 Czerwca 2010 Dzięki za pierwsze komentarze. Co do błędów merytorycznych to części z nich nie byłem świadomy (np. wlot powietrza, białe paski na łopatach śmigła) a część popełniłem z premedytacją z uwagi na słaby warsztat i przecieranie szlaków jeśli chodzi o samoloty (np. antena, jajo kaczora, lusterko). Co nieco spróbuję jeszcze poprawić (np. łom). Generalnie budowa miała być lekka, łatwa i przyjemna, chciałem w końcu skończyć jakiś model. A były już takie projekty gdzie wprowadzałem sporo zmian i poprawek i potem traciłem do nich serce i nie kończyłem. Może uraczysz nas warsztatem Hurricane'a ? No wiesz, raczyć to się można np. dobrym winem lub czymś innym wykwintnym A moje lepienie plastyku do tej kategorii nie należy Ale tak, pomyślę o wątku warsztatowym na modelworku, prace dopiero co ruszyły więc będzie to praktycznie cały proces lepienia. Pozdrawiam i liczę na dalsze komentarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 16 Czerwca 2010 Share Napisano 16 Czerwca 2010 No wiesz, raczyć to się można np. dobrym winem lub czymś innym wykwintnym Cwaniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeP Napisano 16 Czerwca 2010 Share Napisano 16 Czerwca 2010 Witaj, spitfire jak to spitfire jest ładny sam z siebie. Twój trzyma poziom chociaż zdjęcia mogłyby być lepsze. Proponuję zabrać go w plener i cyknąć parę ujęć w tym także jakieś z góry i z dołu. Widziałem wcześniej parę Twoich modeli pojazdów i były chyba jednak lepsze od tego. Może powinieneś wykorzystywać trochę śmielej doświadczenia malarskie z pancerki w lotnictwie. W warsztacie prezentowanym na innym forum nie bardzo podobał mi się preshading na szarym, ale na tych zdjęciach trochę to ukryłeś. Na warsztat nie narzekaj, bo doświadczenia masz już dość żeby się mierzyć z takimi rzeczami jak lusterka czy obicia. Podoba mi się dobre odwzorowanie układu plam kamuflażu, nie podoba mi się połysk - zwłaszcza na oponach. Oczywiście NIE powinno być linki od masztu do statecznika pionowego. I anten IFF też nie powinno być (czyli dobrze) Następnym razem powalcz trochę odważniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 16 Czerwca 2010 Share Napisano 16 Czerwca 2010 (edytowane) Źródło tej foty nienajlepsze. Druty antenowe w ogóle różnie wychodzą na zdjęciach, potem jeszcze retusze, kompresje... . Znane są zdjęcia EN951 z drutowymi antenami IFF widocznymi ponad wszelką wątpliwość. Także to powyżej, choćby we wspomnianych 'Donaldach Zumbacha'. No i IFF jednak musiał być w jakiejś formie ;). Edytowane 16 Czerwca 2010 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof Salwiczek Napisano 16 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 16 Czerwca 2010 To obiecane, ciut jaśniejsze, zdjęcia. na plener póki co nie ma szans. A w plener się wybiorę. Co do preshadingu to faktycznie, prezentował się ostro przed malowaniem plam i lakierowaniem. Teraz już tak nie straszy. A obicia? Nawet w pancerce mam przed nimi opory, nie zamierzam się zmuszać. Są modelarze którzy budują tylko wraki i mocno zdezolowane maszyny. I jeżeli sprawia im to frajdę to ok, sam lubię oglądać ich prace. Ale nic na siłę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.