Skocz do zawartości

Mig-29 A (9.12) nb 70 Malbork/ 1/72 Condor


Paweł S

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Tak jak w temacie jednomiejscowy, malborski Fulcrum.

Pierwszy model jaki był malowany aerografem, oprócz osłony kabiny, która zresztą wyszła nienajlepiej

Z tym że osłona kabiny to już ewidentnie Condora który zrobił ją za gróbą. Próbowałem szpachlować, szlifować, przycinać, ale skończyło się ma małym pęknięci (zamalowane) i po tym incydencie bałem się już jej dotykać żeby nie pękła w widocznym miejscu.

 

Ogólnie jestem zadowolony z modlelu. A teraz poddam się waszej ocenie, proszę o komentarze.

 

dscf0817.th.jpg

 

dscf0839e.th.jpg

 

dscf0836t.th.jpg

 

dscf0830e.th.jpg

 

dscf0824ov.th.jpg

 

dscf0822p.th.jpg

 

dscf0821a.th.jpg

 

dscf0823r.th.jpg

 

dscf0829s.th.jpg

 

dscf0827z.th.jpg

 

dscf0826e.th.jpg

 

dscf0835i.th.jpg

 

dscf0834.th.jpg

 

dscf0832o.th.jpg

 

dscf0839r.th.jpg

 

dscf0838h.th.jpg

 

Dobra, walcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo cieszy fakt ,że Falcrum powstał w barwach Polskich Sił Powietrznych. Ale co do wykonania to według mnie mógłbyś bardziej przyłożyć się do malowania. Rozumiem to ,że jest to twój pierwszy model malowany aerografem. Ale tak naprawdę wygląda mi to bardziej na model malowany pędzlem. Ponieważ mimo użycia aerografu wyszła dość gruba warstwa farby. Jeżeli chodzi o rozłożenie kamuflażu na płatowcu to także polecam użycie taśm maskujących oraz masy wielokrotnego użytku Blu-Tack. Za pomocą której mógłbyś wykonać łagodne przejścia. A tak ogólnie to ładnie się prezentuje w tych naszych Malborskich Barwach.

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w następnych pracach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego! chwała ci za podejmowanie rodzimego tematu ale muszę ci powiedzieć wprost - nie masz być z czego zadowolony. pierwsze malowania aerografem to jedna sprawa, ale:

- cały model jest w jakichś paprochach, widać to zwłaszcza od spodu (czy nakładałeś ostatni bezbarwny pędzlem?)

- czym malowałeś dysze? bo wyglądają na zwykły czarny jak w zabawce... zwykłe przetarcie czarnego matowego suchym pędzlem stalowym b. ożywiło by je

- malowanie kół podwozia głównego - rzadsza farba, koło na wykałaczke i spokojnie

- nie wiem jakiej jakości są kalki condora, może tragiczne - nie wiem, ale miejscami bardzo słabo siadły, dawałeś błyszczący pod nie? doskonale wiem że nie jest to takie hop siup gdy kalki oporne więc spoko

- staranniej! o ile kwestia granicy kolorów spadła na aero o tyle te szare pasy od spodu (co to w ogóle jest? przecież tam goła stal jest a nie szary) to porażka... rozumiem że miały być proste linie - maluj takie rzeczy od taśmy! i delikatnie z farbą, będzie o niebo lepiej

- osłona kokpitu, pękła - pisałeś, ale co to to jest te narośle w tylnej jej części? znów pośpiech i niestaranność... o wyszlifowaniu łączeń i szpachlowań też by można ileś napisać

- no i na koniec foty... na mało której coś widać! też nie jestem fotografem i powiem szczerze wcale mnie fotografowanie nie interesuje ale jest to medium do pokazania owoców pracy, więc warto się przyłożyć

 

powiem tak - nie spiesz się! mówię ci to wszystko prosto z mostu bo niestety powtarzasz błędy które w prosty sposób powinny być wyeliminowane, nie jest to twój pierwszy model więc warto wykorzystywać zdobyte już doświadczenie , sądzę że masz już umiejętności żeby zbudować zdecydowanie lepszy model ! gdybym nie miał takiej pewności nie siliłbym się na tego posta! widać że twoją mocniejszą stroną jest merytoryka a słabszą technika/umiejętności warsztatowe, normalna rzecz - nikt nie ma wprawy po 1szym modelu, załóż warsztat, wiele osób pomoże, powie dokładnie jak, zwróci uwagę na czas na niedoskonałości itd - szczerze zachęcam! licze że następne modele będą lepsze!

 

pozdrawiam!

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie skopałeś malowanie bo nie wydaje mi się by ono akurat tak wyglądało

 

twoje przeczucia/odczucia nie są tu zbyt mocnym argumentem- lepszym była by konkretna wiedza (chyba że kolega humanista i "wiara i czucie silniej mówią do mnie niż mędrca szkiełko i oko" ) foto znalezione na szybko:

http://lotnictwo.net.pl/gallery_foto_view.php?id=1805

potwierdza poprawność przynajmniej część z plam kamuflażu,

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak co do zdjęc to mam już 6 letnią cyfrówkę Kodaka, więc to też wina sprzętu, gdy się choć trochę bardziej przybliży to traci ostrość.

 

Paprochy to wina mojej głupoty i tyle. Lakier nakładałem pędzlem zaraz po wycieraniu kurzu i to co się wzbiło w powierzchnię opadło na model i tak to wygląda. Jak przyszedłem go zobaczyć po pewnym czasie too mi włosy dęba stanęły.

 

Sądzę że drugie malowanie aerografem wyjdzie lepiej jeśli chodzi o grubość farby.

 

Dysze...hmm przed nałożeniem lakieru wyglądały dosyć fajnie były delikatnie przetarte i bardzo matowe i wyblakłe, następnym razem nie pokryję ich lakierem.

 

Co do owiewki to nie będę się bronił bo spaprałem.

 

A te pasy to malowałem odręcznie pędzlem, najpierw namalowałem aerografem, ale że w tym modelu maskowałem taśmą papierową to mi farba podeszła i się zniechęciłem do malowania takich rzeczy aerografem.

 

Ogólnie rozumiem że model dla was nie wygląda najlepiej, i nie będę się bronił i wypierał popełnionych błędów, jednak z szacunkiem do przedmówcy ale z modelu jestem zadowolony mimo wszystko.

 

Teraz na malowanie czeka jeszcze su-22 um3k, ale kolejne modele będę budował na forum w warsztacie, bo zaczynam rozumieć że tylko tak mogę coś poprawić.

 

Dziękuje za komentarze i oceny, jednocześnie proszę o kolejne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak co do zdjęc to mam już 6 letnią cyfrówkę Kodaka, więc to też wina sprzętu, gdy się choć trochę bardziej przybliży to traci ostrość.

ok rozumiem, no jak sprzęt nie ułatwia pracy to trudno, chodzi o to że niektóre zdjęcia są całkiem przyzwoite a więc potrafisz

 

Paprochy to wina mojej głupoty i tyle. Lakier nakładałem pędzlem zaraz po wycieraniu kurzu i to co się wzbiło w powierzchnię opadło na model...

ajajaj to sie porobiło niefajnie... spoko chyba każdy walczy z kurzem cóż - lekcja na przyszłość

 

Dysze...hmm przed nałożeniem lakieru wyglądały dosyć fajnie były delikatnie przetarte i bardzo matowe i wyblakłe, następnym razem nie pokryję ich lakierem.

o widzisz! no wiedziałem że potrafisz! tylko - trzeba było je takimi już zostawić! albo dopasować i przykleić na sam koniec, albo zamaskować, przy takich elementach jak dysze inna faktura niż reszta zwykle dobrze wypada (bo jak porównywać farbe do przegrzanej stali)

 

 

najpierw namalowałem aerografem, ale że w tym modelu maskowałem taśmą papierową to mi farba podeszł

no tu już kwestia malowania aerografem - maluj b. delikatnie, jeżeli farba podeszła to znaczy że musało być jej sporo nalane, cieniutka warstwa (szybko dzięki temu schnie!) jak coś podeschnie - druga, znów chwilka - trzecia, takie nanoszenie mgiełki z wyczuciem zobaczysz sam rezultaty

 

Teraz na malowanie czeka jeszcze su-22 um3k, ale kolejne modele będę budował na forum w warsztacie, bo zaczynam rozumieć że tylko tak mogę coś poprawić.

wyciągnij wnioski z tego miga, nie spiesz się, z farbą lepiej za mało niż za dużo - i będzie dobrze, trzymam kciuki!

warsztat nie jest jedyną szansą na poprawienie techniki, można latami wyważać otwarte drzwi (tak jak ja jak nikt jeszcze o forach nie słyszał ) ale sądzę że jest to bardzo efektywny sposób, do czego zachęcam!

 

jeszcze raz pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupić! i to bez dwóch zdań, trzyma się dużo lepiej od malarskiej, mniej chętnie zrywa farbę, nawet małe jej skrawki dobrze się przyklejają (co szczególnie pomaga przy malowaniu detali takich jak fragmenty oszklenia - małe okienka np.), a papierowa lubi odłazić jak się odstawi model na pare dni przerwy przed malowaniem i wogóle jest mniej przyjemna do pracy, te pare złotych więcej bardzo mocno zaprocentuje ci i jakością efektu i łatwiejszą bardziej efektywną pracą, i mimo że jest dużo mniejsza wcale ot tak szybko jej nie zużyjesz.

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł

Malowanie za pomocą aerografu jest przyjemnością , ale zmienia się filozofia i kolejność ,maskownie..... rozcieńczanie odległość ,farba-producent setki danych , czasami wystarczy zobazyć kogoś przy pracy i tu ....

tak modelarnie , modelwork i pisanie nie sa tak jak na żywo jak popełnia się błąd jak syczy powietrze, tak jak rozcieńczona jest ,podanie proporcji to kit-a co jak farbka jest 5 lat stara i kilka razy otwierana?

Taśmy o jakie , liquid masking film jaki ?

setki informacji .

 

Moja rada szyba/owiewka na patyk i pozytywowa forma gotowa, okładka z bindowania i nowa cieńka gotowa.

 

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy do czego, masę blu-tack (choć ja używam firmy UHU - też taka sucha plastelina, nie wiem jaka jest różnica) używa się zwykle gdy chce się uzyskać miękkie przejście kolorów, natomiast z taśmą albo gdy ostre albo - to już wyższa szkoła jazdy - można zamaskować odpowiednią "plamę" i podważyć jej brzegi, przy delikatnym malowaniu aerografem prostopadle do powierzchni efekt będzie podobny (chodzi ogólnie o to żeby krawędź maskująca nie przylegała do modelu, wtedy ileś powietrza z drobinkami farby tam wleci dając miękką granicę kolorów, podobny efekt można uzyskać jak na ksero przeskalujesz sobie schemat malowania, wytniesz nożyczkami plamy i palcami lekko poodginasz krawędzie do góry, przykleisz je na model np maskolem - kropla na środku plamy, jako klej łatwo odchodzący od modelu - i pomalujesz, efekt będzie podobny z tym że szerokość miękkiego przejścia zależy tutaj od tego na ile równomiernie podginałeś krawędź do góry, dla tego z masą jest łatwiej bo formujesz równomierny wałeczek więc i miękkie przejście będzie w miarę równomierne).

Maskując tak czy tak ważne jest aby nie lać farbą przy maskowanej linii, bardzo delikatnie tutaj (w moim Sztukasie mimo dużej ostrożności i tak nie udało mi się uniknąć pewnych progów z farby w kanciastym malowaniu, na szczęście udało się to w miare sensownie spolerować).

Pisać można dużo, ale to jest jak z rowerem do póki sięnie wsiądzie to i 1000 książek instruktażowych nie pomoże, na początku może być trudno ale nie jest to bardzo trudna technika, myślę że spokojnie sobie z nią poradzisz

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa

 

Wuwumaster szczera prawda , czasem wystarczy tylko maska z kartki wycięta i gotowe a ciśnienie samo załatwi .

Mi się łatwo to pisze ale ja już mam swoje sprawdzone farby po 5 min suche i nowy klor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak co do zdjęc to mam już 6 letnią cyfrówkę Kodaka, więc to też wina sprzętu, gdy się choć trochę bardziej przybliży to traci ostrość.

Sześcioletnie cyfrówki Kodaka chyba nie mały matrycy 12MP

Z informacji zawartej w zdjęciach wynika, że zdjęcia były robione aparatem Fujifilm A235, z przysłoną f3.2 i lampą błyskową. Następnym razem ustaw przysłonę na 7 - 8, a uzyskasz wtedy większą głębię ostrości. Wydaje mi się też, że zdjęcia 4000x3000 12MP są trochę za duże przez ci ładują się bardzo długo, co może niektórych zniechęcić do oglądania, spokojnie możesz je redukować do 1600 x 1200 lub nawet mniej. W aparacie masz też chyba, źle ustawioną datę, chyba, że rzeczywiście zdjęcia były robione w 2009 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można używać tylko takiej taśmy maskującej, czy konieczna jest tez np. masa Tack-it?

Powinieneś mieć pod ręką również i masę, poczytaj dział "Tajniki modelarstwa", jeden z kolegów(reggy) pięknie opisał różne sposoby maskowania. Wstawiam w Twój temat jedno zdjęcie maskowania właśnie wzorowanego na "Tajnikach". Sam też się uczę pracy z tym wspaniałym pomocnikiem modelarza(aero...)

590f64577d5baf7bm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.