Car Transporter - Relacja z budowy

[Ironik]

Witam.

Modelarstwem zajmuję się od niedawna. Mam w swojej krótkiej karierze 3 modele (narazie ) Właśnie rozpocząłem budowę naczepy Car Transporter firmy Revell. W tym temacie będę zdawał fotorelację w przebiegu budowy.

No to zaczynamy

Oto zawartość pudełka:

Kiedy otworzyłem pudełko z naczepą to normalnie aż się za głowę złapałem . Niby Revell jest lepszą (i droższą) firmą od Italeri a jakość wyprasek jest tragiczna. Pełno nadlewek nawet na "chromie". Na każdej części są takie kółka i na większych nawet kilkanaście:

Jakoś sobie dam radę Trochę szpachli, trochę szlifowania i będzie dobrze Pracę nad naczepą będą szły powoli ale do przodu

 

Pracę zacząłem od zrobienia felg. Robiłem je w nocy (nie ma to jak spokojne nocki w robocie ) Niestety nie obyło się bez szpachlowania i szlifowania.

Na początku tak to wyglądało...:

...tak po nałożeniu szpachli....

...a tak wygląda teraz :

Przymiarka:

[kozi84]

hm to nie potrzebnie robiłes skoro to czesc wewnetrzna felgi. Tego i tak widać by nie bylo gdybys kolo na oske zalozyl.

[Ironik]

hm to nie potrzebnie robiłes skoro to czesc wewnetrzna felgi. Tego i tak widać by nie bylo gdybys kolo na oske zalozyl.

Jest to wewnętrzna częśc felgi ale raczej było by to widać ponieważ te koła nie idą na oś tylko są podczepiane na naczepie

Tak to wygląda w instrukcji:

A tak będzie wyglądało całe koło i będzie to widoczne:

A nawet gdyby tego nie było widać to dla samego ćwiczenia warto to zrobić

[kozi84]

no tak skoro widac to jest to nie potrzebnie starłes chrom;]

[elefantes]

Zamiast wspierać Ironika na duchu, to mu jeszcze piszesz, że zrobił to niepotrzebnie Życzę powodzonka w budowie, relacja zapowiada się bardzo ciekawie

[kozi84]

;].

[Ironik]

no tak skoro widac to jest to nie potrzebnie starłes chrom;]

Musiałem zedrzeć chrom ponieważ byłu by widoczne kropki poszpachlowane, ale i tak felgi będą malowane

 

Rama wygląda tak (narazie jeszcze nie sklejona):

Szpachlowania było co niemiara, naliczyłek ok. 50 zaszpachlowanych kółek

 

Mam jeszcze pytanie. Zobaczyłem na jednej belce takie coś:

Z jednej strony jest jakby wypukłość. Według instrukcji tego nie powinno być. Moim zdaniem jest to źle odlana część i nie wiem czy to usuwać czy może jednak zostawić Jak by ktoś wiedział czy tak ma być to bym był wdzięczny za podpowiedź.

[Serek]

Jak by ktoś wiedział czy tak ma być to bym był wdzięczny za podpowiedź.

A mógłbyś dać zdjęcie instrukcji gdzie idzie ta częśc, bo ja tą naczepkęsklejałem , ale już nie pamiętam daj zdjęcie, a ja u ibie zobacze jak mam sklejone.

[Ironik]

Jest to pierwsza belka od początku naczepy (w instrukcji numer 23):

[Serek]

Oki już wiem, ta belka nie jest źle odlana poprostu tak ma być, tak jak i inne belki wszystkie pokolei, gdybyś zeszlifował te szersze prostokąciki na blece, połowy ramy nie miały by się na czym opierać i poprostu złożyła by Ci się jak placek , a tak dzięki tym miejscom jest odstęp jednej połowy ramy od drugiej

P.S

Te szersze prostąkąty wchodzą w ramę od wewnętzrnej strony ( w każdej belce ) Jeżeli o to Ci chodzi.

[Ironik]

Nie chodzi mi o prostokąty Daje zdjęcie tej wypukłości:

 

A najlepiej powiedz czy ta pierwsza belka jest tak samo odlana po lewej jak po prawej stronie i już. Jeśli będą takie same to poprostu zeszlifuje to i będzie po kłopocie.

Dzięki za zainteresowanie

[Praetorian]

A to ciekawe.... Jak na mój gust to powinna być symetryczna.

[Serek]

Już czaje u mnie jak zobaczyłem też tak jest, ja tego nie szlifowałem normalnie wkleiłem i wszystko jest ok, nie musisz tego szlifować, ponieważ nic to nie przeszkadza w dalszej budowie naczepy.

[Ironik]

Widzę, że ta wypukłość jest w każdej naczepie . Nie przeszkadza ona w niczym więc ją zostawię Rama już jest cała sklejona i gotowa do malowania:

Będę ja malował po świętach. Pierwszy raz będę używał aerografu więc mam kilka pytań.

1. Czy trzeba używać podkładu a jeśli tak to jakiego

2. Jak skończę malować to czy trzeba rozkręcać aerograf na części pierwsze i czyścić, czy wystarczy przelecieć rozpuszczalnikiem złożony aero

Z góry dzięki za odpowiedź

 

Tu jeszcze taka mała przymiareczka

[Serek]

Mi siębardzo podoba jest super !!!

Ad.1

Tak podkład będzie raczej potrzebny, ja używam jasny szary acrylowy podkład w sprayu, dostaniesz go w każdym sklepie ze spreyami, mój kosztował coś ok 13 zł

 

Ad.2

To zależy, np. jak maluje acrylami lub olejny, to raczej go rozkręcam i dokładnie wszystko czyszczę, a jak ostatnio malowałem metalizerem to tylko po farbie nalałem rozpuszczalnika i przepryskałem go i do pudełka ( dodam, że metalizer był bardzo żadki, dlatego aerograf nie wymagał dokładnego czyszczenia )

 

P.S

Może pochwal się jaki masz aero, może coś Ci doradze.

[Wojtek Tul]

Ironik powiem Ci,że kupowałem ten model na początku Grudnia i sklejałem go muszę Ci, powiedzieć,że szpachla nie była potrzebna, wszystkie części były bardzo ładnie odlane pozdrawiam. W.T

[Serek]

szpachla nie była potrzebna

Ja znalazłem kilka miejsc, w których była niezbędna, np. łączenia ramy i takie kółeczka po wypychaczach

[Ironik]

U mnie jest tragedia pełno tych kółek i nadlewek.

A sprzęcik mam taki:

Aerograf...

...i do tego taki kompresorek:

A cały zestaw wygląda tak:

 

I jeszcze małe pytanko co do podkładu. Nie ma takiego do aerografu. Czy się nie "pogryzie" farba z podkładu i aero

[Wojtek Tul]

No to miałeś strasznego pecha, Serek że musiałeś wszystko kitować !!!

[Serek]

Też mam podobny aero, uważaj bo czasem może się spust zablokować :/, wtedy musiz go rozkręcić i wszystko dokładnie wyczyścić, później odkręć dolną część tam gdzie podłącza się wężyk do kompresorka i też wyczyść i na końcu, ja wszystko smaruję olejem roślinnym z 1 tłoczenia i zakręcam i działa

[Majek]

Też mam podobny aero, uważaj bo czasem może się spust zablokować :/

W zyciu mi sie nic takiego nie przytrafilo... Caly pic polega na tym, zeby utrzymywac sprzet w czystosci. To podstawowa zasada, ktorej nalezy przestrzegac, zeby aerograf nie robil nam brzydkich kawalow.

 

Ja jeszcze chce Cie ostrzec przed delikatna dysza. Jak bedziesz wkrecal dysze po czyszczeniu, to rob to z wyczuciem. Material, z ktorego jest wykonana nie nalezy do tych najwyzszej jakosci, niestety i latwo zerwac gwint. Prawda Serek?

[tornado]

A sprzęcik mam taki:

I jeszcze małe pytanko co do podkładu. Nie ma takiego do aerografu. Czy się nie "pogryzie" farba z podkładu i aero

Mam identyczny sprzęcik, nawet kompresor w tym samym kolorze

Co do podkładu tozależy jakie farby stosujesz jeżeli dasz podkład i będziesz malował akrylami to nie powinno nic sie wydarzyć.

[Serek]

Prawda Serek?

 

Otóż to drogi kolego, zapomniałem to dodać, heheh zapomniałem już nawet jakie to delikatne

[paffko]

Nie ma takiego do aerografu

Ironik, podkłady do aero istnieją np. Mr. Surfacer. Poszukaj go w sklepach internetowych. Jest bardzo dobry.

 

Pozdrawiam

[Ironik]

...Ja jeszcze chce Cie ostrzec przed delikatna dysza. Jak bedziesz wkrecal dysze po czyszczeniu, to rob to z wyczuciem. Material, z ktorego jest wykonana nie nalezy do tych najwyzszej jakosci, niestety i latwo zerwac gwint. Prawda Serek?

Dzięki za radę, już dużo czytałem o aerografach i wiem, że z wkręcaniem dyszy to trzeba ostrożnie

 

...Ironik, podkłady do aero istnieją np. Mr. Surfacer. Poszukaj go w sklepach internetowych. Jest bardzo dobry.

Pozdrawiam

Wielkie dzięki. Napewno poszukam.

 

Prace posuwają się do przodu. Kolejne części zaszpachlowałem:

Oczywiście nie obyło się bez drobnych problemów

Pierwszy mały problem to brak dziurki w jednym z elementów (nie było jej po lewej stronie):

Poradziłem sobie z nim bardzo łatwo Poprostu wywierciłem otwór moją super wiertarką (prosta samoróbka a potrafi pomóc )

Drugi poważniejszy problem to złe wycięcie nadkoli Poprosu nie popatrzyłem dokładnie w instrukcję i obciąłem osobno każde nadkole . Zmyliło mnie wogóle nie przecięte miejsce tam gdzie powinno być nacięcie:

Ale z tym też sobie poradzę. Już skleiłem wszystko do kupy. Teraz trochę szpachli, szlifowania i będzie jak nowe

I oczywiście przymiarka :