Skocz do zawartości

Schnellboot S-100, Revell 1/72


Łukasz Świerżewski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów, jestem tu nowy. W modelarstwie siedzę dość długo, parę lat, jednak nie odzwierciedla to moich umiejętności. Sklejam głównie wszystko co jeździ i lata (rzadko co to pływa) w skali właśnie 1/72, chyba że coś innego wpadnie mi w łapy (ale to przeważnie wyjątki albo przypadki ). Forum przeglądam od dość długiego czasu, i w końcu zdecydowałem się założyć relację z budowy tego oto modelu:

P1090713.JPG

 

Dostałem go na urodziny od znajomych, i nie chcąc sprawić im zawodu, chciałbym go skleić. W ramkach prezentuje się okazale, i mam nadzieję że równie okazale będzie prezentował się sklejony na mojej półce .

 

Dobra, to na początek może zawartość pudła:

 

P1090689.JPG

 

P1090691.JPG

P1090692.JPG

 

P1090694.JPG

 

P1090695.JPG

 

Instrukcja i kalki:

P1090703.JPG

 

P1090706.JPG

 

Widziałem kilka relacji z jego budowy na forum. Liczę na wsparcie i rady kolegów w trakcie przyszłej budowy .

 

Jeszcze czekam tylko na farbki, które powinny dojść na początku przyszłego tygodnia, i będę się brał do roboty.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Dostałem go na urodziny od znajomych, i nie chcąc sprawić im zawodu, chciałbym go skleić.
Jestem pewien, ze podczas klejenia znajdziesz w nim sporo radości a tym samym kolejne argumenty przemawiające za słusznością decyzji i jego zrobieniu. Powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za dobre słowo .

 

BALROG, rzeczywiście jest tu sporo Schnellbootów, szczerze mówiąc myślałem, że nie jest to specjalnie popularny model, a tu proszę - niespodzianka.

Marcin, problem polega na tym, że nieczęsto udaje mi się zrobić rozgrzebane modele... i tak dla odmiany wypadałoby coś skończyć. Z resztą z taką nadzieją założyłem tą relację . Ale niewątpliwie masz rację, będę miał sporo frajdy przy budowie tego Schnellboota.

 

Dużo się nie narobiłem, ale mam pewne wątpliwości co do sklejania i późniejszego malowania, mianowicie chodzi mi o nadbudówkę. Wszystko jest tam mocno ściśnięte, i obawiam się, że po całkowitym sklejeniu nie uda mi się potem sięgnąć tam pędzlem i wszystkiego pomalować... I zastanawiam się co w jakiej kolejności robić, by nie utrudnić sobie późniejszego malowania, może mi podpowiecie:

 

P1090728.JPG

 

P1090729.JPG

 

P1090732.JPG

 

Malować wszystko sklejone, czy oddzielnie? Osobiście malowałbym to w takim stanie jak na drugim zdjęciu, ale poczekam na to aż wypowie się ktoś bardziej doświadczony ode mnie, zwłaszcza jeżeli bawił się z tym modelem.

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za porady.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Malować wszystko sklejone, czy oddzielnie?
Tak by mieć jak najwięcej sklejone z możliwością pomalowania wszystkiego. Pamiętaj, że po sklejeniu miejsca łączeń płaszczyzn nalezy zaszpachlować - po malowaniu racz to będzie syzyfowa praca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malować wszystko sklejone, czy oddzielnie?
Tak by mieć jak najwięcej sklejone z możliwością pomalowania wszystkiego. Pamiętaj, że po sklejeniu miejsca łączeń płaszczyzn nalezy zaszpachlować - po malowaniu racz to będzie syzyfowa praca.

 

Pamiętam o szpachlowaniu, złożyłem to sobie jeszcze raz na sucho i wygląda na to, że za wiele do szpachlowania nie ma.

 

Robię co prawda w pancerce , ale ja maluje najpierw , potem sklejam , ale lepiej niech wypowiedzą się modelarze lepsi ode mnie. P.S. Korcie mnie żeby sobie kupić tego schnellboota albo VIIC

 

Cóż, w ramkach wygląda OK, więc mogę go polecić. Po złożeniu, z tego co wynika z innych relacji też dobrze się prezentuje.

 

a ja mam pytanie czy chcesz poprawiać model bo ma mase baboli czy sklejasz jak leci ??

 

Hmm... Sam nie wiem. To zależy od tego, czy poprawianie tych baboli nie będzie ponad moje siły... Jeżeli nie ma z tym dużo roboty, to czemu nie, ale jak jest to bardzo trudne, to sobie odpuszczę...

BALROG, Ty, jak się domyślam, wiesz co to za błędy? Możesz mi je trochę przybliżyć?

 

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi je trochę przybliżyć?

 

BALROG zna wszystkie błędy tego modelu i pewnie już Ci je wypisuje, ale do rana nie zdąży...

 

Nawet jeśli nie zdecydujesz się na ich poprawianie, to rekomenduję blaszki...jakiekolwiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi je trochę przybliżyć?

 

BALROG zna wszystkie błędy tego modelu i pewnie już Ci je wypisuje, ale do rana nie zdąży...

 

Nawet jeśli nie zdecydujesz się na ich poprawianie, to rekomenduję blaszki...jakiekolwiek

 

Haha to aż tak ich dużo?

Tego, że je zna domyślałem się po części oglądając jego wątki warsztatowe cuda, brak słów.

 

Sprawdziłem cenę blach w pierwszym lepszym sklepie internetowym i z przerażeniem stwierdziłem, że są droższe niż sam model...

 

Na razie jeszcze poczekam, aż BALROG skończy wypisywać te babole ... a potem zobaczymy, może rzeczywiście poczekam jeszcze trochę i uzbieram na blaszki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie tylko, że kolega BALROG robi S-Boota Italeri w trzy-piątce, a omawiany egzemplarz jest Revella w siedem-dwójce

 

Ale ja tez jestem ciekawy błędów Revella, sam mam S-100 z tą pancerną kopułą i "zdążyłem" kilka lat temu schrzanić trochę sterówkę. Po obejrzeniu warsztatu z produkcji S-38 coraz bardziej korci mnie przerobienie "100" na "38" (bardziej mi się podoba ). Czekamy zatem na listę błędów.

 

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga bo wpadniecie w sieć Barloga! jak ja uczyniłem nieopatrznie i teraz ginę z nadmiaru materiału wszelakiego,ból głowy permanentny!Ale walczę. Błędów troszkę jest ale ten diabeł znajdzie nieprzebrane ilości!lubuje sie w tym czy co?Ale ogólnie da życ nie zamęczy .jak to mu kiedyś powiedziałem , jest"...perfekcyjnym zboczeńcem w pozytywnym tego słowa znaczeniu..." no to teraz mi sie od niego dostanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie tylko, że kolega BALROG robi S-Boota Italeri w trzy-piątce, a omawiany egzemplarz jest Revella w siedem-dwójce

 

Ale ja tez jestem ciekawy błędów Revella, sam mam S-100 z tą pancerną kopułą i "zdążyłem" kilka lat temu schrzanić trochę sterówkę. Po obejrzeniu warsztatu z produkcji S-38 coraz bardziej korci mnie przerobienie "100" na "38" (bardziej mi się podoba ). Czekamy zatem na listę błędów.

 

bzzz-bzzz

Wielkomuszasty

daj na PW meila to dam ci co nieco do twojego S-100 byś go przerobił na 38

 

Łukasz Świerżewski

Dziś tylko podest obniż, tak do poziomu tej zółtej kreski

p1090732h.jpg

 

Trochę błędów opisałem w relacji abir24

viewtopic.php?t=25188

 

Dziś raczej więcej nie pomogę bo jestem nieprzytomny całą noc walczyłem a raczej zwijałem sie z bólu, mam Kamienie na nerkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę błędów opisałem w relacji abir24

viewtopic.php?t=25188

 

 

Przeglądałem tą relację powierzchownie, ale poświęcę jej więcej czasu i uwagi.

 

 

Dziś raczej więcej nie pomogę bo jestem nieprzytomny całą noc walczyłem a raczej zwijałem sie z bólu, mam Kamienie na nerkach

 

Cóż... współczuję, choć nie wiem jak to jest. Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.

 

Co do modelu: podest poprawiony wedle wskazówki kolegi Barloga.

 

Dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać Kolege, fajnie bedzie podpatrzeć jak idzie praca przy modeliku. Od siebie mogę powiedzieć,że jest troszke niedokladności ale są to drobiazgi Będziesz troszke waloryzował? Masz już pierwszą wersje malowania?Napewno nieocenioną pomoc uzyskasz od kol. BALROGA. Jego zmagań lepiej nie oglądać po 19 - noc nie przespana " MŚ" i całego układu słonecznego. Moja praca chwilowo utknęła ale już niebawem działka.Pozdrawiam i do pracy- zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Abir, dzięki za dobre słowo . Waloryzował będę rzeczywiście troszkę, i jedynie we własnym zakresie. Co do malowania, myślałem o pierwszej wersji w instrukcji, tj. S 302, 8 flotylla, zaokrętowany w Egersund, Norwegia maj 1945 (jak coś źle przetłumaczyłem to mnie poprawcie). Zdjęcia będą, na razie walczę z siedzonkami w nadbudówce na podstawie zdjęcia w linku z Twojego wątku. Jak wygram, to wstawię fotki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ja zostawiłem je na póżniej /wklejenie/ tych siedzonek z pośpiechu zapomniałem dorobić oparcia mały błąd, wykorzystam jakiś reling. Teraz myśle nad załogą a zwłaszcza nad dopasowaniem przy flakach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie, jaka firma i najważniejsze jak można zdobyć

Daj troche czasu a odnajdę. Co do umieszczania załogi teoretycznie gdzie wstawisz tam będą. Dzisiaj sam sie przekonałem i pewne przerobki i doróbki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.