Fw-190A-8, 1:48, Eduard

[Skoren86]

Ze wzgledu na to, że w moim Sdk`u została do skonczenia tylko winetka, postanowilem podjąć sie nowej relacji.

 

Tym razem bedzie to model czeskiej firmy Eduard WEEKEND EDITION FW-190A-8, który był pilotowany przez Alfreda Bindseil`a . Malowany bedzie zgodnie z instrukcją. Cena 49,99 na Allegro

 

 

 

 

 

Model jest "tzw" testerem do malowania areografem i do użycia nowych farb do Washu, tak że bedzie on robiony prosto z pudła. Stanie on na niewielkiej podstawce, co do otoczenia na niej mam lekkie dylematy ale mysle ze wszystko wyjdzie w trakcji budowy

 

 

 

 

Postęp prac na chwile obecna. Model skleja sie bardzo przyjemnie i bezproblemowo

 

 

 

 

Elementy uzbrojenia będa w modelu widoczne ( tzn klapa bedzie otwarta ) wiec postaram sie poszukac fotografi i dodać elementy których ewentualnie brakuje.

 

 

 

Pozdrawiam

Skoren13

[METYS]

Uważaj na niego i postępuj w myśl zasady " miłe złego początki ". Wszystko dokładnie pasuj i sprawdzaj nawet i po 4 razy. Ja swojego właśnie z powodu malutkiego błędu w pasowaniu kabiny i przedziału uzbrojenia, który potem przy montażu płata urósł do niebagatelnego problemu , wywaliłem do kosza

[Skoren86]

I tu zaczyna sie sedno sprawy. Podczas przymiarki km`ów na dziobie zauwazylem ze wogole nie pasuja do miejsc w ktorym maja byc przyklejeone:/ a winę za to ponosi prawodopobnie za szeroka kabina. Najgorsze ze okazalo sie ze to nie jest jedyny problem.

[Skoren86]

Poniżej prezentuje dalszy postęp prac. Pisałem ze model bedzie prosto z pudła ale... widząc to łyse siedzisko, postanowiłem dorobić pasy :].

 

 

Co do nowo wykorzystywanych farb do WASHU------> nie rozpuszczają sie w rozcienczalniku Wamood`a :/

[METYS]

WhiteSpirit- em je i po sprawie

[Skoren86]

WhiteSpirit- em je i po sprawie

 

Totez wlasnie uczynie

[darthjacek]

Trzymaj sie dzielnie bo juz nie jednego ten model hmm delikatnie mówiąc zdenerwował

[Skoren86]

Trzymaj sie dzielnie bo juz nie jednego ten model hmm delikatnie mówiąc zdenerwował

 

To nawet nie chce wiedziec czym mnie jeszcze zaskoczy ten model

[pilex7]

Trzymaj sie dzielnie bo juz nie jednego ten model hmm delikatnie mówiąc zdenerwował

Zgłaszam uczestnictwo w klubie

PS. Model Dragona w tej skali też potrafi "zaskoczyć"

[Skoren86]

Prace trochę stanęły w miejscu z powodu braku czasu, myślę ze za parę dni wrzucę nowe zdjęcia z postępu prac.

[Skoren86]

Witam po b długiej przerwie. Postanowiłem w końcu poświecić wolny czas na modele. Postęp prac przy "Foczce" idą do przodu. Ze względu na to, że podczas budowy natrafiłem na bardzo duże problemy w łączeniu poszczególnych elementów, toteż koncepcja całego modelu i jego otoczenia zmieniła się całkowicie. Model będzie w formie porzuconego "wraku".... co z tego wyjdzie zobaczymy. Na modelu pierwszy raz chcę przetestować preparat do imitacji "pękającej" farby.

 

 

Poniżej prezentuje zdjęcia z dzisiejszych prac tj. przed samym nałożeniem podkładu z surfacera 1200. Zdjęć z wcześniejszych prac niestety nie posiadam.

 

Przed pryśnięciem podkładu ( po raz drugi )

 

 

 

 

 

 

A tutaj model przygotowany do wstępnego nakładania kolorów, wraz z winietka ( w początkowym stadium budowy )

 

[Skoren86]

Witam.

A wiec malowanie czas zacząć. Początkowo model dostał "preshajding".

 

 

Ze względu na to ze chciałem stosować preparat Vallejo " Crackle medium " toteż model dostał podkład w kolorze rdzawym - i na tym etapie moja praca z preparatem Vallejo się zakonczyła. Moje modły nie zostały wysłuchane i farba nawet nie drgnęła. Preparat więc schowałem do skrzynki, ( będe uczył się go używać na jakiś starociach ) a model malowałem zgodnie z instrukcją.

 

Użyte farby to Hobby colour. Całość została pryśnięta RLM 76 Light Blue, natomiast kamuflaż RLM75. Tutaj musze wspomnić ze to jeszcze nie jest finalna wersja malowania.

 

 

 

 

[Skoren86]

Dziś kolejna porcja zdjęć. Foczka dostała kamuflaż z "olive grab", i ten oto kamuflaż zajechał mi aerograf :/... ale cóż walczę dalej Tak jak założenie model ma być w postaci porzuconego samolotu toteż......

 

Strona modelu jeszcze "ładna" z niekompletnymi kaltami

 

 

 

 

 

 

.... oraz strona częściowo zajechana, oczywiście z niekompletnymi kalkami...

 

 

 

 

 

... dla porównania dwie strony...

 

 

... oraz nieruszony spód

 

[karambolis8]

Zdarta farba robi wrażenie! Ale co najmniej dziwnie wyglądają oznaczenia na tej powłoce. Szczególnie żółta 11 jak nowa na tak zniszczonej powłoce.

[Skoren86]

Zdarta farba robi wrażenie! Ale co najmniej dziwnie wyglądają oznaczenia na tej powłoce. Szczególnie żółta 11 jak nowa na tak zniszczonej powłoce.

 

Zdaję sobie sprawę, ale nie ma obaw bo to jest dopiero początek pracy z modelem. Kalki zostały założone dziś ( są jeszcze niepełne ), teraz czekają na płyn zmiękczający.

 

Pozdrawiam

[no.tips]

Model robi wrażenie. Taka uwaga. Pokrywa karabinów maszynowych powinna być trochę wyżej, żeby nie było uskoku względem wiatrochronu.

[Skoren86]

Witam, dziś kolejna porcja zdjęć. Zmianie uległa winietka, model nadal ma jeszcze " piękne" kalki .

 

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

[Skoren86]

Witam Brać modelarska, kolejna porcja zdjęć z postępów prac...

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

[METYS]

Ciekawie się prezentuje, czekam na efekt końcowy

[smialus]

nieziemsko się prezentuje.

[Sławko]

Bardzo interesująca kompozycja.

Niemniej dwie rzeczy wydają mi się lekko odstawać od całości.

1. Śmigło powyginane podczas przymusowego lądowania wygląda jakby mniej zmęczone niż reszta płatowca.

Tak samo kołpak śmigła.

2. Oszklenie kabiny także wydaje się zbyt czyste w stosunku do reszty i nie nosi śladów żadnych uszkodzeń.

Czy to możliwe aby tak się działo w rzeczywistości ?

Nie jestem specem od tego typu prac więc proszę o zweryfikowanie moich wątpliwości przed ewentualnymi zmianami.

[Skoren86]

Bardzo interesująca kompozycja.

Niemniej dwie rzeczy wydają mi się lekko odstawać od całości.

1. Śmigło powyginane podczas przymusowego lądowania wygląda jakby mniej zmęczone niż reszta płatowca.

Tak samo kołpak śmigła.

2. Oszklenie kabiny także wydaje się zbyt czyste w stosunku do reszty i nie nosi śladów żadnych uszkodzeń.

Czy to możliwe aby tak się działo w rzeczywistości ?

Nie jestem specem od tego typu prac więc proszę o zweryfikowanie moich wątpliwości przed ewentualnymi zmianami.

 

Spostrzeżenia jak najbardziej sluszne , ale model nie jest jeszcze gotowy dlatego smigło wyglada jeszcze tak a nie inaczej . Oszklenie fakt zbyt czyste.

 

Pozdrawiam