Skocz do zawartości

Czołgista z Besą (SKP 1/35) [w budowie]


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Besa00.jpg

Zabrałem się za taką oto figurkę drugowojennego czołgisty. Co prawda producent sugeruje, że jest to brytyjski załogant czołgu, ale dla mnie będzie to Polak z 1. Dywizji Pancernej. Jest to mój pierwszy kontakt z żywicą, ale w końcu trzeba się rozwijać.

 

W małym srebrnym pudełeczku otrzymujemy 3 części z żywicy w kolorze ciemnoniebieskim.

Besa01.jpg

Besa02.jpg

 

O ile rzeźba jest ładna i w porównaniu z plastikowymi figurkami szczegółowa, to niestety jakość odlewu nie jest najwyższa. W paru miejscach są drobne ubytki, a na ręce bąbel powietrza.

Besa04.jpg

 

Najgorszy jest jednak szew ciągnący się przez całą wysokość figurki.

Besa03.jpg

Ale od czegoż szpachlówka i papier ścierny.

Ciąg dalszy niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szew to nic innego jak pęknięcie formy silikonowej.Wyjmują takie odlewy figurek aż im się forma nie rozleci.Generalnie spotykane zjawisko w pewnych firmach dość markowych producentów żywicznych figurek.ale potrafi to zirytować.Z powódek oszczędzania na nowych formach produkują pózniej takie babole.Naturalnie bąbel powietrzny zdarza się dobrym firmom.Ale wimy wimy ,że bierze się takie produkty jakie akurat są dostępne i potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wytłumaczenie, bo ja się na tym kompletnie nie znam. Akurat figurkę kupowałem przez internet (zresztą jak większość swoich modeli) i niestety nie miałem możliwości oglądnięcia jej przed zakupem. Ale nie jest tak źle. Trochę poszpachlowałem, trochę poszlifowałem, trochę nożykiem podziałałem i jakoś udało się to do porządku doprowadzić. Oczywiście po psiknięciu podkładem (Tamiya Surface Primer w spraju) ujawniło się parę miejsc do poprawki. Niestety podczas sesji zdjęciowej ułamał mi się but. Okazało się, że w środku był olbrzymi bąbel powietrza.

Besa05.jpg

Do zdjęć zlepiłem to tymczasowo Blutackiem.

Besa06.jpg

Besa07.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomalowałem części cieliste olejami artystycznymi Astra. Użyłem sieny palonej, bieli tytanowej i żółtej ochry. Malowałem mniej więcej według tego poradnika. O ile z rąk jestem zadowolony, to z twarzy już tak nie bardzo. Widać jeszcze sporo głów muszę zepsuć, zanim mi to dobrze będzie wychodzić.

Po paru dniach, gdy farby podeschły rozpocząłem malowanie munduru. Są na nim już 3 warstwy Vallejo Panzer Aces 317 British Tankcrew i zastanawiam się czy dawać jeszcze kolejną warstwę (bo już szczegóły zaczyna mi zalewać), czy wykorzystać te prześwity podkładu, jako podstawę do cieniowania

 

Besa08.jpg

Besa09.jpg

 

A teraz czeka mnie najtrudniejsze - malowanie oczu.

 

Wszelkie komentarze będą mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro miglanc ma dwie kieszenie na nogawkach, to wygląda na to, że jest w denimach roboczych a nie w battledressie. Denimy blakły jak opętane. Po miesiącu używania potrafiły wyblaknąć do kremowego płótna, więc nie ma co szaleć z soczystą zielenią.

 

Figurka nie ma pasa, ta sprzączka i "mankiet" są częścią bluzy (chociaż sprzączka powinna być bardziej z lewej strony.

 

Taka tylko mała uwaga uprzedzając kolejne etapy maklowania - na roboczych denimach nie noszono żadncyh insygniów, więc ani "Polandy", ani "wiewiórka" 1DP nie wchodzą w grę.

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za konstruktywną krytykę Eryku.

Koloru już zmieniał nie będę - powiedzmy, że mundur jest nowy.

 

na roboczych denimach nie noszono żadncyh insygniów, więc ani "Polandy", ani "wiewiórka" 1DP nie wchodzą w grę

To nawet lepiej, bo kalkomanii i tak nie mam odpowiedniej, a namalować bym tego nie potrafił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł nie jest zły Gulusie. Zobaczę, być może coś podziałam. Tylko jakiego koloru użyć - jakiegoś piaskowego?

 

A na razie zacząłem robić cienie na mundurze. Wykorzystałem do tego Vallejo Model Color 70854 Brown Glaze.

Besa10.jpg

Besa11.jpg

 

Kilkukrotnie próbowałem namalować oczy, ale niestety musiałem je za każdym razem zmywać. Jutro spróbuję kolejny raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wymęczyłem wreszcie jakoś te oczy. Malowałem w następującej kolejności:

1. Pędzelkiem 00 Italeri z trójkątnym trzonkiem - duży czarny owal.

2. Podostrzoną wykałaczką - białe wypełnienie.

3. Igłą - tęczówkę czyli czarną kropę w środku, starając się, by żołnierz patrzył w bok. Lepiej to wygląda, niż gdy się patrzy centralnie w przód.

 

Tak więc sposób malowania mam opracowany. Niestety gorzej z jego wykonaniem, możecie więc się teraz pośmiać:

Besa12.jpg

 

W poszukiwaniu materiału na podstawkę przeszukałem dom i najlepszym co znalazłem było opakowanie po serku. Mam taką trawiastą matę kolejkową i planuję ją na wierzch przykleić. Z boku czołgisty postawię kanistry - jak zaniesie km-a, to się nimi zajmie. I tu pojawia się pytanie do Was - na jaki kolor Brytyjczycy je malowali?

Besa13.jpg

 

Za wszelkie opinie będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu pojawia się pytanie do Was - na jaki kolor Brytyjczycy je malowali?

 

Zielony, piaskowy. W zależności od pojazdu, na którym były montowane. Te przeznaczone na wodę pitną były malowane na biało.

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Hej bardzo mi się podoba ta figurka. Nie jestem zbyt dobry w figurkach, a niestety czeka mnie nowa przeprawa z nimi przy Grancie. Czy mółbyś mi tutaj nieco przybliżyć technikę szpachlowania jaką robiłeś przy tej figurce? Różnica pomiędzy przed i po jest ogromna - na pozytyw oczywiście. Smama figurka wygląda bardzo fajnie, a twarz rewelacyjnie. Opisz też proszę jak ją malowałeś i cieniowałeś (twarz oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.