ministersan Napisano 6 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 6 Czerwca 2011 Dawno mnie nie było, ale niestety przez pospiech mam teraz problem. Nie mogłem się doczekać zmywacza do akryli Wamodu i poszukałem czegoś na własną rękę. Niestety mój specyfik nie tylko zmył farbę, ale także dobrał sie do plastiku. teraz powoli recznie poprawiam linie podziału , które zmył i ogólnie powierzchnie - na szczęście tylko skrzydeł, bo tylko je zdązyłem zepsuć. Dlatego bardzo powoli idzie mi praca - trochę chce odpocząc od pecha. W międzyczasie kupiłem sobie... ... w celu poćwiczenia "blaszaków" - zamiast farby, obklejam folią aluminiową (fajna ta technika :-) ). Dodatkowo chciałbym rozpocząć warsztat Mustanga... ...mam nadzieje, że ktoś mnie w nim wesprze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turecki Napisano 6 Czerwca 2011 Share Napisano 6 Czerwca 2011 Hej Panie Ministersan a może dasz się namówić na treningi z oklejaniem folią...by obfocić i zrobić mnitutorial krok po kroku..z fotkami z nieco bliżej...jak i co i do czego, skoro i tak Waść ćwiczysz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 7 Czerwca 2011 Share Napisano 7 Czerwca 2011 Trochę nieszczęśliwy ten Academowski Mustang ale na początek zabawy z oklejaniem ok. Mam nadzieję, że Hellcat jednak wróci na warsztat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeP Napisano 7 Czerwca 2011 Share Napisano 7 Czerwca 2011 Oj, przykro, już się nie mogłem doczekać czerwonego hellcata, a tu znów pośpiech okazał się złym doradcą. A kupiłeś tego Edkowego? Może jakieś kawałki mechanizmu składania skrzydeł od HB są do zaadaptowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ministersan Napisano 7 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2011 (edytowane) Hej Panie Ministersan a może dasz się namówić na treningi z oklejaniem folią...by obfocić i zrobić mnitutorial krok po kroku..z fotkami z nieco bliżej...jak i co i do czego, skoro i tak Waść ćwiczysz ?? W sumie można by było, zawsze czegoś można się nauczyć - jutro postaram się rozpocząć warsztat. Oj, przykro, już się nie mogłem doczekać czerwonego hellcata, a tu znów pośpiech okazał się złym doradcą. A kupiłeś tego Edkowego? Może jakieś kawałki mechanizmu składania skrzydeł od HB są do zaadaptowania? kadłub jest nienaruszony, więc wkrótce Hellcat wróci na warsztat. Tylko skrzydła są do naprawy. Zastanawiałem się nad dioramą (tę ze zdjęcia , które Ty tu umieściłeś). Łatwo by było ukryć ewentualne niedociągnięcia naprawy skrzydeł. Mam już edkowego f6f-3 (zestaw z blaszkami), ale rusze go dopiero jak nabiorę więcej wprawy. W ogóle przez ten miesiąc trochę modeli nakupiłem - jakiś taki szał zakupów :-) . Ciekawym wyzwaniem będzie Savoia Marczetti S.M.81 w 1/72 firmy Super Model. A teraz z innej beczki - Ostatnio czytałem w lokalnej gazecie ciekawą historię o rozbitym w mojej okolicy w czasie IIWW B-17 (jest nawet zdjęcie mieszkańców na ogonie rozbitej fortecy z 1946-47 roku) i nabrałem ochoty takiego skleić. Jaki zestaw jest najlepszy? Szukałem także, ale nie znalazłem ciekawego malowania do spita w wersji mkIX. Te standardowe za bardzo do mnie nie przemawia. Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 7 Czerwca 2011 Share Napisano 7 Czerwca 2011 http://www.izba.centrum.zarow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=96:amerykaska-latajca-forteca-b-17g-nad-wierzb&Itemid=92 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ministersan Napisano 7 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2011 Dzięki. W gazecie zdjęcie było gorszej jakości. Zastanawiam się tylko, czy można odtowrzyć malowanie tego egzemplarza - pewnie bez ewentualnych "malunków"na kadłubie, ale chociaż ogólny schemat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 7 Czerwca 2011 Share Napisano 7 Czerwca 2011 Ja się chciałem dowiedzieć czy to o to chodzi Sądzę że można dojść do tego co to za maszyna była, mam gdzieś u rodziców w starych numerach Aero Techniki Lotniczej, opisaną tą historię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ministersan Napisano 7 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2011 Ja się chciałem dowiedzieć czy to o to chodzi Sądzę że można dojść do tego co to za maszyna była, mam gdzieś u rodziców w starych numerach Aero Techniki Lotniczej, opisaną tą historię. Dokładnie o to. podobno w 1949 roku z Wrocławia przyjechały dźwigi i zabrały wrak - nikt nie wie gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 7 Czerwca 2011 Share Napisano 7 Czerwca 2011 Za 2 tyg będę mial dostęp do moich starych gazet to mogę Ci zrobić skan. O ile to chodzi o tą sama maszynę, bo z tego co pamiętam to ta o której piszę była w całkiem dobrym stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ministersan Napisano 7 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2011 Tak, to ta sama maszyna. Dzięki. Zapraszam do warsztatu na "trening z folią" http://modelwork.pl/viewtopic.php?p=418589#418589 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ministersan Napisano 12 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 12 Czerwca 2011 Tu widać pogrubioną końcówkę ze zdjętymi zbiornikami w kolorze: Niestety skrzydła są w ciężkim stanie (na szczęście przede wszystkim dół), więc postanowiłem, że zrobię dioramkę jak wyżej - duże wyzwanie, ale myślę, że z pomocą kolegów dam radę - oczywiście będę kontynuował w tym warsztacie. Od razu pierwsze pytanie - jak uzyskać takie załamanie statecznika? Jeśli chodzi o nieuszkodzonego F6F w czerwieni, to zestaw już mam i myślę, że do końca czerwca wystartuje z warsztatem. Na razie chciałbym się skupić właśnie na tej dioramce, treningu z folią na mustangu no i rozpocząłem pracę nad Savoia Marchetti S.S.81 firmy Super Model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ministersan Napisano 12 Sierpnia 2011 Autor Share Napisano 12 Sierpnia 2011 Witam po długiej przerwie wracam do Hellcata w czerwieni. Jednak dioramka na razie poczeka, a Hellcat w 1:48 z Eduarda odłoże do momentu , gdy udoskonale mój warsztat - szkoda by było go zepsuć... ...ale z F6F-5 w czerwieni nie zrezygnowałem. Rozpocząłem budowę w skali 1:72 z Academii Oczywiście model nie będzie w malowaniu pudełkowym Ponieważ wnętrze z Academy jest mówiąc łagodnie kiepsklie, postaram się wykorzystać coś z blaszki Parta. Zastanawiam się, czy kontynuować w tym wątku, czy założyć nowy (zobaczymy, czy ktoś tu zaglądnie). Czeka mnie jeszcze wznowienie wątku z treningiem z folią na Mustangu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.