Skocz do zawartości

Frachtowiec "Hawaiian Pilot" 1/380 Revell


Piter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Oczywiście nie wytrzymał bym tylko z jednym modelem na warsztacie tak więc do stoczni dotarł taki modelik :

1-36.jpg

 

2-32.jpg

 

3-22.jpg

 

Zestaw sprawia całkiem dobre wrażenie i zapowiada się przyjemna budowa no ale to się okaże dopiero w praniu.

Odnośnie modelu to czeka go obcinanie części dennej (właściwie to już to zrobiłem ale fotki potem) do jakiejś rozsądnej wysokości bo ta zestawowa nie nadaje się do zrobienia modelu waterline. Oczywiście pozbywam się imitacji relingów, a sznurek dołączony do zestawu powędruje do magazynu rupieci bo jest zbyt toporny.

Mam kilka pytań do znawców tematu :

- Posiada może ktoś zdjęcia lub jakieś rysunki wyciągarek pokładowych (chyba tak to się nazywa) ? Te zestawowe, wtopione w pokład wyglądają dosyć topornie i myślę wykonać je od nowa. Właściwie to interesuje mnie cała drobnica pokładowa klasy C-3 (chociaż nie tylko).

- Jakoś nie przemawia do mnie kolor części dennej - czerwony. Nie jestem pewien ale denka tych frachtowców nie były chyba czerwone (zielone?).

- Na pokłady nadbudówek sugerowana jest farbka Revella 330 (Fiery Red) jednak jakoś ten kolor też do mnie nie przemawia - jakieś sugestie ?

 

To tak na początek . Dzisiaj usuwanie niepotrzebnych drobiazgów .

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do części dennej, to zależy czy masz zamiar go zrobic pod balastem czy pod frachtem, kadłub Revella jest przystosowany do 1 opcji Czemu nie czerwone dno? Z tego co kojarze, to chyba tylko Ruscy malowali część podwodną na zielono, i to w dodatku w wojenniakach, ale oni zawsze byli inni

Co do farbki a pokłady, to myślę, że nie będze wcale taka chybiona. Na pokładach na których znajdowały się stacje manewrowe często kładziono warstwę antypoślizgową z linoleum czy czegoś takiego, jak na japońskich okrętach

 

pozdrawiam,

Forest

 

Ps. Super modelik, świetna odmiana od ojenniaków, na pewno będę kibicował

 

p,

F.

 

Ps2. Co do wciągarek, myslę, że dobrym pomysłem było by oprzec się na tej jaka jest montowana na dźwigach budowlanych, po prostu bęben z silnikiem, tyle, że większy Tak na marginesie, gdzie go dorwaleś?

 

Ps3. Taka konsola

 

PsX.

p,

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja, zapomniałem o tym

Nie byłbym sobą, gdybym trochę nie poszperał, i tak:

s.s. "Hawaiian Pilot":

Zwodowany w 1944 jako s.s. "White Squall", statek wojennego typu C-3.

W 1947 kupiony przez Oceanic Steamship Company i przemianowany na s.s. "Somona" (2). W 1961 przekazany Matson Line i przemianowany na s.s. "Hawaiian Pilot". W 1962 przemianowany na s.s. "Smith Pilot" i sprzedany na złom.

Na razie tyle, może komuś uda się cos jeszcze znaleść

 

pozdrawiam,

Forest

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem parę rysunków wciągarek ładunkowych ale są one zbyt "młode" bo z lat 60tych.

IMG_0001.jpg

IMG_0002.jpg

To zdjęcie pochodzi z lat 50tych

IMG_0003.jpg

IMG_0004.jpg

 

Może masz zdjęcia z Liberciaków lub z Sołdka tem windy będą bardziej zbliżone do okresu Twego statku. W tych latach były jeszcze często stosowane windy z napędem parowym.

Co do malowania to raczej farba denna jest koloru czerwonego, bordo lub zblizone do buraczkowego. Są to farby przeciw porostowe. Inne kolory mogą mieć farby w pasie zmiennego zanurzenia . Nie jestem fachowcem od farb ale od wielu lat nie widziałem na części podwodnej kadłuba innych kolorów, ale maluj raczej na ciemno czerwono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Forest - zapomniałeś o PSP

Denko jest już obcięte tak by wyglądał jak załadowany rupieciami czyli opcja nr. 2 . Co do tych kolorków to gdzieś wyczytałem (właśnie nie wiem gdzie i kiedy) że niektóre z tych jednostek miały denka w innym niż czerwony kolorze. Dlatego właśnie pytam czy czasem nie miałem jakiejś zaćmy .

Co do pokładów nadbudówek to raczej miałem na myśli odcień tego czerwonego który jest moim zdaniem zbyt czerwony . Myślałem nad czymś bardziej przechodzącym w brąz - coś wymyślę . Jeśli chodzi o wyciągarki to właściwie wiem jak one wyglądają z czym, że myślałem nad jakimś urozmaiceniem tych skrzynek i wałków .

 

 

Jędrek - ile się będzie dało . Tak prawdę mówiąc to całkiem przyjemny model jak na takie latka. Jedyne co mnie denerwuje to sposób łączenia kolejnych pięter nadbudówek - łączenie biegnie wzdłuż bulajów (w połowie ściany) co sprawia, że malowanie tego będzie katorgą nie wspominając o samym wykonaniu okienek tak by fajnie wyglądały. Trzeba będzie to jakoś malować, maskować, wklejać, sklejać i szlifować na raty ...

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Play Station Portable

 

ryszardb - Dzięki Tak prawdę mówiąc to właśnie chodziło mi o coś takiego - te wyciągarki nie muszą być jakoś zrobione idealnie pod fakty historyczne bo sam zarys będzie taki jak te z modelu jednak co nieco je urozmaicę

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba tylko Ruscy malowali część podwodną na zielono

 

- Włosi malowali na zielono Ruskie mieli dosc dobre kontakty z makaronami [przed I ws.konstruowali drednoty dla floty bałtyckiej ,a w czasie miedzy wojennym wg.ichnich projektow zbudowano krazowniki typ "Kirow" i lider "Taszkient" ] wiec pewnie dzieki tym kontaktom rosjanie przejeli malowanie na zielono

 

W polskim transatlantyku Batory (tym starszym, przedwojennym) z tego co wiem to dno też było zielone

 

- a jak myslicie gdzie go zbudowano ?

 

- zycze powodzenia w koncu cos odmiennego od...."B" i "T"

sam mam checi na jakowes cywile ale stocznia zapchana a stoczniowcy swietuja nadal...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update :

3-23.jpg

 

2-33.jpg

 

a tu tak dla odpoczynku od szlifowania zrobiłem sobie drabinkę z żyłki wędkarskiej (albo wymienię ten odlew na te albo użyję fototrawionych chociaż w tej skali to na jedno wychodzi):

 

1-37.jpg

 

Generalnie zrezygnowałem z robienia na nowo wyciągarek pozostając przy przerobieniu tych istniejących. Szkoda czasu na wycinanie ponownie tego co już jest zrobione. Gdzieniegdzie musiałem wstawić kawałki plastiku by wyprofilować ostre przejście pokład-burta. Wywaliłem zestawowe relingi oraz troszkę szpargałów bo wyglądały dosyć dziwnie (np. zwoje lin odlane wraz z pokładem). Na drugiej fotce widać to nieszczęsne łączenie pokładów nadbudówek (złożone na sucho) - wszystko było by fajnie gdyby pokłady miały ten sam kolor o ale tutaj będzie trzeba najpierw wycieniować,pomalować pokład, zamaskować go, skleić wszystko do kupy, poszpachlować, wyszlifować, zrobić bulaje i malować całość na biało.

Winda kotwiczna jest praktycznie do zrobienia od nowa bo założenie na to coś łańcuchów raczej odpada. Myślę też która z metod robienia bulajów zastosować ale to jeszcze trochę czasu.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad malowania - poniżej dwie kopie obrazów A.Werki gdzie widać pomalowane na zielono dna statków polskich w latach 60tych

IMG_0005.jpg

IMG_0006.jpg

A teraz trochę zdjęć i rysunków może w czymś pomogą, a oglądnąć nie zaszkodzi :

maszty na Sołdku - takie jak na Twoim modelu

IMG_0007.jpg

winda kotwiczna parowa

IMG_0008.jpg

Winda kotwiczna z napędem elektrycznym

IMG_0013.jpg

Zbrojenie żurawi bomowych

IMG_0010.jpg

IMG_0009.jpg

IMG_0012.jpg

kotwiczne

IMG_0011.jpg

przykrycie ładowni

IMG_0014.jpg

schody i drabiny ( na wojennym żelastwie są takie same)

IMG_0015.jpg

IMG_0016.jpg

IMG_0017.jpg

Dla ścisłości - statki nie mają pięter tylko pokłady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Panowie lecę z robotą tylko akurat mnie dopadły pewne sprawy rodzinne i nie było kiedy zrobić fotek... pomalowałem wszystko i walczę ze składaniem tych części nadbudówek :/ Dam zdjęcia może jeszcze dzisiaj. Ale teraz zaczną się najciekawsze części czyli drobnica Dzięki Ryszardowi któremu już dziękowałem w jego wątku, ale podziękuję też tutaj, mam wszystko co było mi potrzebne (właściwie to aż nadto ).

Forest - Ty to szykuj siły na ten Wrocław ja Wam nie daruje

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra obiecałem to jest :

P1010072Kopiowanie.jpg

 

P1010074Kopiowanie.jpg

 

P1010067Kopiowanie.jpg

 

P1010069Kopiowanie.jpg

 

P1010075Kopiowanie.jpg

 

P1010083Kopiowanie.jpg

 

P1010084Kopiowanie-2.jpg

 

Otrzymałem również od przyjaciela takie coś:

 

P1010068Kopiowanie.jpg

 

więc jest co robić

Generalnie bawię się tym modelem bo sporo można się nauczyć. Ryszard się pewnie wkurzy bo windę zrobiłem po swojemu ale narazie przykrywa to tasiemka więc ciiiii .... ;). Nadbudówki sobie szlifuje więc może coś z tego będzie.

 

Forest - ja też jeszcze nie wiem ale dowiesz się jak tylko coś wykombinuje

 

P.S. użyłem troszkę blaszek z Bismarcka 1:200 więc wariaci tego tematu też mają tu swój udział

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest - ja też jeszcze nie wiem ale dowiesz się jak tylko coś wykombinuje

Tylko daj znać wczesniej, cobym fundusz zaklepal A model miodny, tylko mam nadzieję, że górne pietra nadbudówki nie są wklejone, bo szpara(y) wręcz kopie(ą) po oczach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no nie posklejałem jeszcze tego do kupy . Tylko jeden segment jest sklejony i walczę z nim .

Co do wyjazdu do Twierdzy dam oczywiście wcześniej znać

W poprzednim poście zapomniałem się usprawiedliwić dlaczego troszkę zwolniłem (no oczywiście poza "normalną" pracą) - to wszystko zawaliło mi pracownie:

P1010088.jpg

 

P1010087.jpg

 

Musiałem zrobić całe nagłośnienie (5.1) od podstaw do kina domowego w salonie bo kończy się remont i trzeba to jakoś "wtopić" w wystrój. Miałem to już dawno temu dokończyć ale brak czasu sprawił, że w 2 dni musiałem pociąć dechy, polutować całą wzmacniarke i zwrotnice oraz poskładać to do kupy (pomijając już fakt naprawiania tego co przy okazji spaliłem ). Na razie działa i efekt jest ok ale jeszcze trzeba to jakoś wykończyć wizualnie . Przepraszam za offtop ale w sumie to takie modelarstwo z innej beczki

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ryszard się pewnie wkurzy bo windę zrobiłem po swojemu ale narazie przykrywa to tasiemka więc ciiiii .... ;). Nadbudówki sobie szlifuje więc może coś z tego będzie.

Czasem jednak muszę coś wtrącić . Z racji wykonywanego zawodu mam mnóstwo książek o budowie okrętów . Jeżeli coś potrzebujesz to wal w dym , jak tylko czas pozwoli na szukanie to zaraz dostaniesz materiały.

Dziwię się tylko producentowi że tak fatalnie podzielił nadbudówkę przez bulaje.

Pokład nawigacyjny powinien być odsłonięty , okolony tylko barierkami. Pod nim sterówka ma chyba prostokątne okna i powinny tam być szyby obrotowe ,przynajmniej po jednej na burcie i to nie umieszczone centralnie. Nie widzę dokładnie na Twoim pudle, ale pod nimi jest chyba podest do mycia szyb. Na pokładzie nawigacyjnym jest umieszczony repetytor kompasu i w tym czasie , miedziane rury głosowe. anteny zwykłe prętowe i radionamiernik, radary i inne.

Czkam i podziwiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne - jesteś tutaj forumowym mentorem więc nie pozostaje nic innego jak cieszyć się z tego i słuchać rad

Ja już nie będę pisał jakie przejścia są przez ten podział bo ileż można psioczyć na jeden temat...

Sterówka posiada prostokątne szyby tylko w stronę dziobu (dorobiłem tam przezrocza tylko na fotkach są zamaskowane). z prawej i lewej burty znajdują się tylko drzwi natomiast jedyny bulaj wysunięty jest znacznie w kierunku rufy. Pomost do mycia szyb (dzięki za informacje bo nie wiedziałem poco to ) jest. W zestawie był tam paskudny reling więc go usunąłem i pozostawiłem tylko sam podest i tu dwa pytania - czy tam powinien być reling i czy czasem nie jest on zbyt gruby (jest to do wymiany, a widać to dosyć dobrze na 4-tej fotce od góry)? Ewentualne okna są do zrobienia bo segmenty jeszcze nie są sklejone. Pokład nawigacyjny też jest jeszcze do poprawienia - w oryginalnym zestawie faktura (imitacja czegoś) przypomina reling z położonym brezentem (widać to też na fotkach 4 i 5). Nie wiem czy to po prostu dziwny odlew czy taki był zamiar producenta. Mogę tam zrobić zwykły reling lub obłożyć go jeszcze brezentem... albo pozostawić tak jak jest i sprawić by ten odlew brezent przypominał. Odnośnie tych drobiazgów to jeszcze dojdą rury głosowe radary i inne dyrdymały więc to jeszcze nie ten etap ale pytać będę .

 

Pozdrawiam

Piotrek

P.S. raczej niema tu czego podziwiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.