grzesioj Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Po miesiącu zmagań z nieustępliwą materią (w końcu ustąpiła ), jak w tytule, czyli Flakpanzer 38(t) Gepard (Sd.Kfz.140) firmy UM w skali 1:72. Model sklejany po staremu (znowu - ktoś powie...), malowany coraz bardziej starzejącym się pędzlem farbami Humbrol i Pactra. Potem trochę "złoszowany" starym artystycznym olejem pomieszanym z czarnym Humbrolem, obicia robione gąbką i cienkim pędzelkiem. Sam model - cóż, robiłem go miesiąc. Nie dlatego, że był jakiś szczególnie trudny, lecz często się do niego zniechęcałem. Po otwarciu pudełka naszła mnie refleksja, że modele UM są... coraz gorsze. Powyginane we wszystkie strony ramki - to pierwsze, co zauważyłem przez folię. Drugie - to brak osi koła napędowego. Złamana . A ponieważ nigdzie jej nie było w szczelnie zaklejonej torbie - znaczy, że odpadła "w fabryce". Przy sklejaniu kadłuba napotkałem pierwszy poważniejszy problem, którego po kontakcie z modelami na zmodyfikowanym podwoziu 38(t) - Sd. Kfz. 138 Marder III Ausf. M - się spodziewałem. Jest to zbyt krótka płyta górna pancerza, zachodząca w znacznym stopniu na przód pojazdu. Rozwiązania tego problemu są dwa. Pierwsze zastosowałem we wspomnianym modelu Mardera, czyli zniwelowanie szczeliny z przodu pojazdu doklejeniem elementu maksymalnie z przodu. Ale wtedy pojawia się mnóstwo szczelin do zapchania z boku kadłuba oraz z góry. Tu wpadłem na lepszy pomysł . Usunąłem nieliczne elementy ustalające położenie przedniej płyty pancerza, dokleiłem ją pod nieco innym kątem niż być powinna i zniknęły wszelakie szczeliny. A inny kąt przyklejenia jest naprawdę niedostrzegalny. Gąsienice - również budowane w standardowy przeze mnie sposób, opisany tutaj. Pomimo tego, że do ideału daleko, jest to najlepiej sklejone przeze mnie podwozie pojazdów opartych na 38(t), z czego jestem niezmiernie dumny . Może wybrzuszenie górnego biegu gąsienicy nie wypadło dokładnie nad rolką, może... A niech tam, jest dobrze. Kolejny problem to nadbudówka działka. Składała się ona z 17 części, w zasadzie bez żadnych elementów ustalających położenie. Jedynym elementem, na którym można było coś próbować dopasować, był element na kształt podstawy nadbudówki. Niestety - można by było, gdyby nie był za duży i nie miał złego kształtu. Nadbudówkę skleiłem więc na stole bez niego, później odrysowałem właściwy kształt podstawy na kartce papieru, dociąłem czeską żyletką i wkleiłem. Wyszły jedynie dwie szczeliny, co również uważam za sukces. I sprawa kolejna. Element przedstawiony na zdjęciu: w rzeczywistym pojeździe składał się z jednego kawałka blachy. W modelu - z dwu, położonych pod radośnie ustalonymi przez producenta kątami względem siebie, co zaznaczyłem linią przerywaną. Nie pozostało mi nic innego, jak zniwelować "schody" na połączeniu elementów pilnikiem i papierem ściernym. Nie udało mi się tej nierówności zedrzeć do zera w obawie przed przepiłowaniem elementów na wylot. Dodatkowo zniszczyłem pięknie odlane nity, których to nitów, pomimo prób, nie udało mi się odtworzyć. No i to chyba tyle. A - anteny nie wykonałem przez zwykłe lenistwo. Lufa działka - made by GrzesiojModel . Czas na zdjęcia - nie najlepsze, bo jakie były warunki oświetleniowe lepiej nie wspominać. I tak załapałem się na poranne słońce, wyglądające na krótkie chwile przez chmury. Potem był już tylko deszcz i śnieg. A więc - na wolnym powietrzu: Te, zrobione "z ręki", a więc trochę nieostre: Te zrobione na stole w kuchni z użyciem lampy błyskowej: A tu powiększona znowu rodzinka: pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubert72 Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Fajnie wykonany model Takie jedno ale : Można było wymienić lufkę na rb model . Koszt rzędu paczki czipsów a tak wiele by dało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akryl Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 No naprawdę wyszedł ładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R_Mazzi Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Fajny! Twoje malunki zaczynaję wymiatać! Szkoda, że poskąpiłeś na lufę, te z RB naprawdę dużo nie kosztują a model by zyskał wiele. Gąsienice rzeczywiście najlepsze z całej tej rodzinki. No ale jak się ma taką wprawę? Generałowi wozy na tym podwoziu się jeszcze nie znudziły? Czekaj jak będziesz musiał stworzyć wszystkie wersje tygrysa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioba Napisano 4 Maja 2011 Share Napisano 4 Maja 2011 Witam! PKP i tyle.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 5 Maja 2011 Autor Share Napisano 5 Maja 2011 Oj tam, zaraz poskąpiłem. Po prostu nie kupiłem i już. A te czipsy to chwyt poniżej pasa, bo jestem przeciwnikiem spożywania tego czegoś przez dzieciarnię. Z drugiej strony - wolę kiedy generał bawi się modelem z taką lufą, przeżuwając czekoladę kupioną za zaoszczędzone na lufie pieniądze. A tak na poważnie - dziękuję za pozytywne komentarze, że model wyszedł poprawnie, bo w trakcie budowy były momenty zwątpienia. pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.