domuzyn79 Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 Witam serdecznie kolegów modelarzy Jak każdy z modelarzy, czy to jest modelarz doświadczony czy mniej doświadczony ma problemy z: 1)kurzem w czasie malowania modelu,który osiada wspaniale na malowany egzemplarzu 2)opary z po malowaniu aerografem, no chyba, że ktoś używa akrylowych Ja także spotkałem się z tymi problemami, szczególnie z kurzem, co zaowocowało poszukiwaniem rozwiązań jak im zapobiegać. Po przewertowaniu forów internetowych dla modelarzy (łącznie z zagranicznymi), doszedłem do jednego sensownego wniosku: MUSZĘ ZBUDOWAĆ LAKIERNIE. Ale jak ??!!! No i skąd wziąć projekt, jakimi wielkościami się kierować ???!!!!! Te pytania to pestka, uwierzcie mi. W czasie budowy było coraz więcej niewiadomych z którymi było sobie trudno poradzić. Na początek przedstawię na zdjęciach jak wygląda zbudowana przeze mnie LAKIERNIA. Na zaprezentowanych zdjęciach widać zbudowaną przez mnie lakiernie. JEJ ROZMIARY (wewnętrzne) : 70x50x55 cm Lakiernia została zbudowana z pleksy o grubości 2mm i wzmocniona pleksą o grubości 4mm i kątownikami z tworzywa sztucznego o szerokości 2cm. Oprócz tego lakiernia jest wyposażona w : 1)podświetlenie wewnętrzne : świetlówka 18W (światło dzienne)=>widoczne na drugim zdjęciu 2)dwa wentylatory TORNADO o średnicy 15cm każdy. Chciałbym podkreślić, że producentem tych wentylatorów jest Dospel 3)Otwór wentylacyjny, na którym są umieszczone filtry okapowe, do ochrony przed kurzem 4)Skrzynka elektryczna z włącznikami wentylatorów i oświetlenia plus bezpiecznik Obydwa te elementy dobrze są widoczne na zdjęciu. 5)Lakiernia posiada z frontu dwie poprzeczki. Jedna jest na górze, druga jest na dole. Dlaczego lakiernia posiada taką budowę a nie inną. Już tłumaczę Jak wiemy kurz jest bardzo lekki elementem, który bez problemu przemieszcza się w powietrzu. Jednak zawsze po jakimś czasie opada na daną powierzchnię. Doszedłem do wniosku, że trzeba takim cząsteczkom utrudnić dotarcie do wnętrza lakierni a co za tym idzie utrudnić pokrycie modelu. Plan prosty i doskonały, ale już ma jedną wadę!! Co z aerografem?? Jak wiemy, jest to urządzeni, które działa na sprężone powietrze. W czasie malowania, sprężone powietrze powoduje natrysk farby przez dyszę na daną powierzchnie. Teraz trochę fizyki (mam nadzieję że się nie zbłaźnię). Wyrzucane cząsteczki z dyszy aerografu (farba plus sprężone powietrze) powodują "zasysanie" powietrza z boków aerografu i od tyłu. Co równoważy się z zasysanym powietrzem z zewnątrz lakierni, czyli z dodatkową partią kurzu. Taka rzecz była dla mnie nie do przyjęcia, dlatego zrobiłem w tym celu następujące kroki: 1) wentylatory umieściłem z przodu lakierni pod kątem okołu 30 stopni w stosunku do ścianek bocznych lakierni. Działa to jak kurtyna powietrzna, zasysa z zewnątrz powietrza. Pęd wsysanych cząstek nie umożliwia przedostanie się do środka lakierni. Działa to jak "powietrzny mur" dla cząstek kurzu. 2)Zbudowany u góry filtr ma dostarczać powietrze do środka lakierni, gdy działają wentylatory. Dzięki temu do środka dostają się czyste powietrze bez cząstek kurzu. 3)Lakiernia posiada u góry i na dole poprzeczki o wysokości 5 i 8 cm. Zależało mi na tym, żeby nie wciągać do środka kurzu z blatu na którym stoi lakiernia. Chciałem ograniczyć w ten sposób dostęp zanieczyszczonego powietrza. Sprawdzają się te poprzeczki w bardzo dobrze. Wzbijany kurz nie przedostaje się od razu na dno lakierni, ponieważ poprzeczka nie pozwala na jego przejście, tak uważam. Może to nie jest super tłumaczenie, ale się sprawdza ,moje rozwiązanie z poprzeczką. Czy lakiernia działa?? Działa i sprawdza się bardzo dobrze. Widzę to w czasie prac z farbami "błyszczącymi". Ilość kurzu na elementach jest bardzo znikoma. Oprócz tego wentylatory oprócz zabezpieczenia przed kurzem także wysysa na zewnątrz za pomocą rur opary farb. Widać to na zdjęciu wentylatora jaki kolorowy jest Na kolejnym zdjęciu widać rury które odprowadzają na zewnątrz opary poprzez uchylone okno.(długość ich 3 metry, średnica 15 cm) tutaj akurat w czasie suszenia po umyciu w wodzie elementów. PROBLEMY W CZASIE BUDOWY: Było i to wiele. Przekaże kilka uwag żeby koledzy uniknęli tych samych błędów co ja :-) 1) klej do klejenia pleksy: TYTAN do rur PCV : mocny, szybko schnący, najlepszy (testowałem kilka przed sklejaniem) 2)cienkie ścianki pleksy trzeba wzmocnić inaczej będzie nasza lakiernia nie stała, a TAŃCZYŁA jak oszalała w czasie przenoszenia. Dzięki tym zabiegom nasze lakiernia jest wytrzymałą konstrukcją. 3)kątowniki zwiększają powierzchnię klejonych rantów, dzięki temu konstrukcja jest jeszcze bardziej wytrzymała. Ja kleiłem kątownikami od wewnątrz jak i od zewnątrz ściany lakierni, co powodowało jeszcze bardzie j usztywnioną konstrukcję. 4)Pleksy jak chcecie ciąć, to najlepiej wyrzynarką z regulacją obrotów. Kupcie do tego specjalny nóżdo cięcia pleksy (są takie) i nóż do cięcia metalu (brzeszczot). Grubą pleksę (4mm) tnijcie nożem do pleksy i grubsze powierzchnie, natomiast plekse 2mm tylko brzeszczotem. Nóż do pleksy wyłamuje i łamie plekse 2mm w czasie wycinania, dlatego używajcie brzeszczota. Jeśli tniecie grubą plekse to uwżywajcie tego specjalnego noża. W razie pytań piszcie :-) postaram się odp na każde pytanie... Domin P.S. Jak maluje w lakierni, to ją przygotowuje w ten sposób, że najpierw przemywam ją mokrą ścierką, a potem na dno wylewam pół szklanki wody.A po malowaniu zasłaniam pleksą całe wejście do lakierni i suszę modele przy włączonych wentylatorach przez dwie godziny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek Tul Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 Nie mam pytań, boski sprzęcik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kat Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 Pomysł ciekawy. Może jeszcze jakieś zdjęcia pomalowanych elementów metoda tradycyjna i w lakierni? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek92 Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 No lakiernia wypas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elefantes Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 2)dwa wentylatory TORNADO ... O kurde... nie wiedziałem, że Tornado produkuje wentylatory?! A tak poważnie, to niezły sprzęcik tu pokazałeś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domuzyn79 Posted April 24, 2007 Author Share Posted April 24, 2007 Koledzy..napisałem, że TORNADA są robione przez firmę DOSPEL :-)))) A że taką mają nazwę wola producenta. Co do zdjęć z malowania metodą tradycyjną a w lakierni ?? Chodzi koledze o porównania malowania aerografem do pędzla ??? Jeśli o to koledze chodziło, to gwarantuje, że jest spora różnica. Jeśli nie o to, to prosił bym o dokładniejsze sprecyzowanie pytania. Chyba, że chodzi koledze o malowanie aerografem w lakierni i poza...hmm to też gwarantuje, że na pewno jest różnica. Malowałem elementy bez lakierni i osiadał na nich kurz bardzo chętnie i ochoczo..dlatego zapadła decyzja o budowie tego urządzenia :-) salut Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PKD4GA Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 Koledzy..napisałem, że TORNADA są robione przez firmę DOSPEL :-)))) - eeekhm czyli wychodzi ze Nasz Tornado to "sprzet" firmowy Tak tez sie domyslalem - ogladajac jego modele domuzyn79 - zalatw sobie jeszcze filtry HEPA i urządzenia pomiarowe jak tu http://test-therm.com.pl/pcounter/pomieszczenia-czyste.htm i normalnie nic tylko przyjmowac zlecenia od NASA i podobnych agencji Duzy szacunek za relacje i sprzecik Pozdr. Pawel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kermit Posted April 25, 2007 Share Posted April 25, 2007 Lakiernia the best. Mam tylko jedno pytanko: ile kasiory to wszystko Cię kosztowało? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domuzyn79 Posted April 25, 2007 Author Share Posted April 25, 2007 NO tak.. pieniądze..bez tego nie da się nic zrobić. Powiem tak.. poszło sporo kasy..a dlaczego..bo popełniłem kilka błędów, które spowodowały kupno na nowo pleksiglasu, ale podsumowując: 1)wenty po 48 zł x2 = 96zł 2)pleksa około 300zł 3)klej TYTAN 20zł 4)świetlówka plus obudowa: 50zł 5)kątowniki z tworzywa: 50zł 6)kable, sprzęt elektryczny: 30zł 7)elementy wentylacyjne(rury,łączniki): 80zł 8)filtry do okapów: 40zł 9) inne koszty: około 200zł NO i nie liczę potu i nerwów w czasie budowy bo za to płaci się Master Cardem ;-))) Niestety koszt był duży, ale warto było wydać kaskę na te pudło..ja nie żałuje ani grosz..sprawdzałem ile kosztują lakiernie na UK website..hmm powiem, że za taka jaką Ja mam to spokojnie z 4 tysiaczki by trzeba było dać na polskie.. hmm czyli i tak tanio A ja zbudowałem taki rozmiar i tak ją zaprojekotwałem jak ja chciałem..to jest bardzo duży plus tego urządzenia Pozdrawiam Domin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elefantes Posted April 26, 2007 Share Posted April 26, 2007 Koledzy..napisałem, że TORNADA są robione przez firmę DOSPEL :-)))) he he, dałeś się nabrać ...Jeden z kolegów (jest nawet moderatorem kilku działów) na forum - Andrzej Iwaniec - ma ksywę "Tornado" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek Tul Posted April 26, 2007 Share Posted April 26, 2007 (edited) A znam Elefantes tego Pana, he he miałem go zaszczyt poznać już 2 raz w Bytomiu 1 raz poznałem go na 2 Model Truck Mani, która odbyła się w Sycowie 2005r. No również ciebie poznałem 1 raz w bytomiu i wiesz co ci powiem ,że fajny z ciebie gość. Edited April 26, 2007 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Praetorian Posted April 26, 2007 Share Posted April 26, 2007 2 razy poznałeś Andrzeja?? Reinkarnacja te sprawy?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted April 26, 2007 Share Posted April 26, 2007 domuzyn79 ja maluje aero i nic mi sie do modelu nie czepia taka malarnia przydała by się (mi) do pozbycia sie zapachów farby i innych specyfików.Po każdy malowaniu żona jest wstanie mnie .A po takim hałasie w domu już mi sie nie chce nic modelować .No cóż lubię to co robie i zawsze do tego wracam z PRZYJEMNOŚCIĄ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.