Skocz do zawartości

Hawker Hurricane mk.I, Airfix 1:72


Erolek

Rekomendowane odpowiedzi

Długo nic się nie działo, ale było trochę wolnego w święta i wróciłem do przykurzonego warsztatu.

 

Najpierw Bofors.

 

Trochę tu i ówdzie trzeba było poprzerabiac, bo fińskie Boforsy minimalnie różniły się od brytyjskich. To i owo rozwiercić, przeszlifować itp.

 

W-12.jpg

 

Tutaj widać domowy zestaw do tłoczenia siedzisk. Zestawowe fotele były absolutnie nie do przyjęcia. W dodatku fińska wersja ma 3 siedzienia, a nie 2.

 

W-13.jpg

 

Pomalowane:

W-14.jpg

 

A tu po washu. Matowy lakier, pigmenty i wszelki brudzing zostawiam na koniec.

W-15-1.jpg

 

Wracamy do Hurricane'a:

 

Tutaj drobnica. Śmigło pomalowane aluminium do testowania metody na lakier do włosów.

 

W-16-1.jpg

 

Skończone śmigło. Samoloty na froncie fińskim nie miały łatwego życia, stąd ten styrany wygląd. Zdjęcia z epoki wydają się to potwierdzać.

 

W-17-1.jpg

 

Kolejne etapy szlifowania, surfacerowania, dodane lampki, światełka, owiewka. Całośc przygotowana do malowania:

 

W-18-1.jpg

 

W-19-1.jpg

 

Samolot oryginalnie przybył do Finlandii w standardowym kamuflażu RAF z biało-czarno-srebrnym spodem. W 1941 otrzymał tylko żółte pasy szybkiej identyfikacji, a ostateczny fiński zielono-czarny kamuflaż naniesiony został w marcu 1943. Przez kilka miesięcy służby wierzcnia warstwa farby starła się w wielu miejscach i fabryczny kamuflaż wyłaził spod spodu.

 

W-20-1.jpg

 

W-21-1.jpg

 

Będę próbował osiągnąć ten zużyty wygląd metodą na lakier do włosów. Testy na śmigle wydają się obiecujące.

Cały samolot zostął pokryty warstwą lakieru bezbarwnego Gunze Mr. Super Clear a na to warstwa lakieru do włosów z aero i na wierzch nałożyłem ostateczne kolory. Wzór jest o tyle ciekawy, że zupełnie inny przebieg granicy między niebieskim spodem, a ciemną górą jest po lewej i prawej stronie samolotu. W dodatku po prawej stronie niebieski wbija się charakterystycznym "szpicem" tuż za żółtym pasem.

Ster kierunku pozostał w kamuflażu RAF, bo w połowie 1943 na wskutek zniszczeń ster został przełożony z innego Hurricane'a nie przemalowanego na zielono-czarny.

 

W-22-1.jpg

 

W-23-1.jpg

 

Kolry to Vallejo 906 "Pale Blue" na spód, Pasy Tamiya X-8 "Lemon Yellow" a wierzch to Tamiya XF-58 Olive Green i mieszanka XF-69 "Nato Black" i XF-27 "Black Green". W oryginale czarne plamy mają delikatną sugestię zielonego, stąd dodatek "Black Green".

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wygląda taki niecodzienny Hurricane, ale na ostatniej fotce widać wpadkę przy maskowaniu usterzenia. Jest niebieska plamka na sterze kierunku i zielona na stateczniku. Trochę żółtego prysnęło Ci się na rurkę Pitota. Na końcówce skrzydła i za masztem antenowym farba przetarła się do podkładu, bo widać jasne plamy. Chyba, że tak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedomalowania będę poprawiał jutro. Nic, czego nie da się naprawić. Bardziej bałem się, że mi farba razem z maskami odlezie, bo przyczepność farby do lakieru jest taka sobie.

 

Rurka Pitota jest OK - farba jest błyszcząca i się żółty odbija. Niemozliwością jest, żeby się tam znalazł żółty, bo rurkę przykleiłem już po pomalowaniu na żółto ;-)

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny tydzień - kolejna aktualizacja. Tym razem podgoniłem troche prace związane z dioramką:

 

Koń jaki jest - każdy wie. Ukradnięty z zestawu Revella "Deutche Artillerie WWII". Sanki zrobione własnym sumptem:

 

W-24-1.jpg

 

Tutaj pierwsze przymiarki do ułożenia głównych elemantów. Podstawą do rzeźbienia jest kawałek płyty izolacyjnej ze spienionego poliuretanu. Wyniesione z budowy za zgodą majstra:

 

W-25-1.jpg

 

Tutaj w trakcie prac. Krawędzie oklejone gruba tekturą, cienka sklejka na podstawę, chusteczki na wikol i szpachla budowlana na wierzch:

 

W-26-1.jpg

 

Zajęcia z dendrologii stosowanej. Pomysł zapożyczony ze świetnego warsztatu Adama Juszczaka, tutaj na Modelworku. Z taką rożnicą, że musiałem użyć bardzo cienkiego drutu, bo ze względu na prezentowaną porę roku nie da się gałęzi schować pod zielskiem. Drzewa kręcone z drutu 0.15mm pociągnięte szpachlówka Mr. Dissolved Putty. Na to nieśmiertelny Surfacer:

 

W-27.jpg

 

 

Dobra, wracamy do głównego bohatera. Farba została obdrapana, zabezpieczona lakierem. Na to fińskie hakaristi i numery seryjne z zestawu Techmodu. Numer na ogonie malowany ręcznie. Wash przy sterach Citadel "Badaab Black", na reszcie z bardzo rozcieńczonej olejnej Abteilunng 501 "Shadow Brown". Lekkie przetarcia do metalu - drobną gąbką akrylem Citadel "Boltgun Metal". Jeszcze tylko okopcenia przy silniku, km-ach i wyrzutnikach łusek z Tamiyi Smoke (plus trochę szarej przy wydechach) i wszystko wykończone matowym lakierem akrylowym "Daler-Rowney". Do zrobienia jeszcze wycieki oleju, podwozie itp.

 

Dość gadania. Czas na zdjęcia:

 

W-28.jpg

 

W-29.jpg

 

W-30.jpg

 

W-31.jpg

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Powoli do przodu.

 

Opakowanie patyczków do szaszłyków i dwie tubki superglue później:

 

W-33.jpg

 

W-32.jpg

 

Pacianina olejami.

 

Nie jestem tylko pewien, czy budowa ziemianek dalej kwalifikuje się do kategorii "lotnictwo".

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fcenka mnie opdła i trudno sie pisze. Ale dałeś ognia Eryk

 

Jak się będziemy widzieli najbliższym czasem, to koniecznie musisz mi szczegółowo opowiedzieć jak zrobiłeś ten teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem tylko pewien, czy budowa ziemianek dalej kwalifikuje się do kategorii "lotnictwo".

 

Powiedzmy, że to nieco mocniej rozbudowana podstawka

 

No chyba, że będzie więcej elementów "dioramowych" to wtedy zrobimy przeprowadzkę

 

Bardzo fajnie to wszystko wygląda.

 

Powodzenia przy wykończeniówce!

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz widzę Twoja robotę i być może dla tego jestem w takim szoku.

Piękne -oryginalne ślady eksploatacji. Bardzo mi się podobają, i będę musiał się im jeszcze dokładnie przyjrzeć.

Udało ci się zrobić je realistycznie, wyraziście, i jednocześnie nieschematycznie.

Piękne drzewko.

Fajny zestaw figurek. Mój ulubiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem tylko pewien, czy budowa ziemianek dalej kwalifikuje się do kategorii "lotnictwo".

 

Powiedzmy, że to nieco mocniej rozbudowana podstawka

 

No chyba, że będzie więcej elementów "dioramowych" to wtedy zrobimy przeprowadzkę

 

Bardzo fajnie to wszystko wygląda.

 

Powodzenia przy wykończeniówce!

 

Pozdrawiam

Kornik

 

 

No według mnie to już przeprowadzka Czekam na opady śniegu Ser Erol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Tym symbolicznym zdjęciem kończę warsztat i ogłaszam zakończenie projektu, który powstawał bólu i znoju przez ostatnie miesiące:

 

W-34.jpg

 

Zdjęcie obrazuje proces wykonywania tuby do patefonu za pomocą folii i wykałaczki.

 

Skąd patefon w Hurricanie? - zapytacie.

 

Odpowiedź w galerii TUTAJ

 

Dziękuję za uwagę. Już niedługo coś z zupełnie innej beczki.

 

Pozdawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.